Dwójeczka2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2024
- Postów
- 1 208
Może i autorka ma tokofobię a może w ogóle ma zaburzenia lękowe inne niż tylko te związane z zajściem w ciążęJest na taki lęk nawet nazwa - tokofobia![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Może i autorka ma tokofobię a może w ogóle ma zaburzenia lękowe inne niż tylko te związane z zajściem w ciążęJest na taki lęk nawet nazwa - tokofobia![]()
Może wie ale zaburzenie psychiczne nie pozwala racjonalnie myśleć.Mnie bardziej zastanawia jak ktoś, kto posługuje się nazewnictwem jak petting (co nie jest aż tak prostym nazewnictwem) i pisze w miarę składne zdania - nie wie jak dochodzi do zapłodnienia.
Dziekuje bardzo za pomoc. Planuje wybrać się do psychologa ale cały czas mam wrażenie, ze jest trochę lepiej z tym. Jednak znowu kończę w momencie gdy strasznie i panicznie się stresuję. Chyba serio muszę się za to wziąć.Na miliard trylionów procent ( uwierz, że to cholernie dużo ) nie jesteś w ciąży i nie ma nawet 0,00000000000000000000000000001% szans na to, żebyś otarła się chociaż o możliwość zajścia w ciążę.
Plemniki partnera musiałyby być mocniejsze od Supermena z domieszką Hulka i Spidermana.
Niestety ale mam wrażenie że tak właśnie jest. Ja czytałam dużo o tych sprawach, jednak gdy pojawia się jakaś taka sytuacja, tracę zdolność racjonalnego jej ocenienia. Na razie nie decydujemy się z partnerem na pełen stosunek, więc nie myślałam o antykoncepcji. Myślałam że taki petting jest bezpieczny.Może wie ale zaburzenie psychiczne nie pozwala racjonalnie myśleć.
Znajdź jakiegoś psychologa online jeśli masz problem z dojazdem czy coś. Na prawdę dobrze dla Ciebie, gdybys się zajęła tym. Samo nie przejdzie, to wątpliwe.Niestety ale mam wrażenie że tak właśnie jest. Ja czytałam dużo o tych sprawach, jednak gdy pojawia się jakaś taka sytuacja, tracę zdolność racjonalnego jej ocenienia. Na razie nie decydujemy się z partnerem na pełen stosunek, więc nie myślałam o antykoncepcji. Myślałam że taki petting jest bezpieczny.
Chyba będę musiała coś z tym zrobić. Sama czuję się wykończona psychicznie tym wszystkim. Dziękuję za pomoc. Jestem spokojniejsza.Znajdź jakiegoś psychologa online jeśli masz problem z dojazdem czy coś. Na prawdę dobrze dla Ciebie, gdybys się zajęła tym. Samo nie przejdzie, to wątpliwe.
Co chwila piszesz tu posty i część osób Cię po prostu wyśmiewa![]()
Nie sądzę żebym pomogłaChyba będę musiała coś z tym zrobić. Sama czuję się wykończona psychicznie tym wszystkim. Dziękuję za pomoc. Jestem spokojniejsza.
Cytując Panią Michałową z Rancza : no jakoś nie grzmiBoże widzisz i nie grzmisz
Ciekawe jak to jest w „tytanowej prezerwatywie”Nie wydaje mi się żeby to był dobry pomysł w tej sytuacji. Oni mają pewnie po 20 lat albo i nie. Więc po co chłopak ma robić wazektomię?
Już wiele osób pisało, że dziewczyna w pierwszej kolejności powinna iść do psychiatry i psychologa
Myślę, że po tabletkach antykoncepcyjnych, plus wkładce, plus trzech tytanowych prezerwatywach, plus wazektomia i nawet tabletce po (wszystko na raz) i tak dziewczyna będzie się bać ciąży po ocieraniu przez bieliznę![]()