reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Piękna i zadbana mama :))))

trininlov

MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
Dołączył(a)
21 Luty 2006
Postów
2 425
Miasto
Świętochłowice
Chciałabym żebyśmy się podzieliły swoim sekretami jak być piękną i zadbaną mamą przy nawale obowiązków oraz brakiem czasu. Jakie stosujecie kosmetyki? Jak często dbacie o swoje ciało? Co robicie żeby dobrze i ładnie wyglądać? W końcu piękna i zadbana mama to szczęśliwa mama :-) :-) :-)
Ja ostatnio odkryłam cudowną moc oliwki dla dzieci :tak: Smaruję całe swoje ciało po wieczornej kąpieli. Nakładam na mokre ciało i osuszam ręcznikiem. W ten sposób skóra zatrzymuje 10 razy więcej wilgoci niż przy użyciu balsamów nawilżających na suchą skórę. To naprawdę działa :tak: Mój mąż nawet zauważył, że skóra jest gładsza ;-)
 
reklama
jeśli chodzi o kosmetyki to ja jestem straasznie mało systematyczna i używam ich jak mi się przypomni, czyli dość rzadko.

Ja chodzę na aerobik a właściwie to zajęcia nazywają się "warsztaty dance" i tam się bardziej tańczy niż ćwiczy, ale jest fajnie. tylko często nie mogę się zwlec z domu żeby tam trafić :)
 
Ja tez stosuje b. malo kosmetykow, czyli szampon, mydlo, pasta do zebow i takie podstawy ;-)
Maluje sie tylko cieniami do powiek i tuszem do rzes, ale zamierzam kupic podklad do twarzy, tylko nie mam pojecia jaki, bo sie na tym kompletnie nie znam - poradzicie cos przy okazji?
W ogole malo o siebie "dbam" i malo sie ze soba cackam. Nie mam nowych ciuchow juz chyba od 2 lat, do fryzjera chodze raz do roku. Szczerze mowiac czuje sie "zaniedbana" :zawstydzona/y: i coraz mocniej mnie to doluje.
Niestety, zeby to poprawic nie mam ani czasu ani pieniedzy:-(
Chyba, ze znacie jakies tajemne tanie sztuczki?
 
Ja chodze dwa razy w tygodniu na aerobik. dzieki temu nie boli mnie kręgosłup i czuje sie bardzo fajnie. Poza tym ze sobie poćwicze to mam rozrywke i moge sobie pojechac samochodem. Do fryzjera chodze raz na 2-3 miesiace farbowac włosy podcinam troche zadziej. Maluje sie bo lubie;-) i czuje sie lepiej umalowana. Czasem chodze do kosmetyczki ale naprawde czasem. Natomiast systematycznie nakładam zel na paznokcie tzn raz w miesiącu ( i nic nie musze z nimi przez ten miesiac robic:tak: !!!!). Twarz myje tylko tonikiem lub wodą mineralna makijaz zmywam mleczkiem. Uzywam kremu na dzień i na noc z Olay. Pod prysznic uzywam zelu do mycia z Dove i czasem piling z Vichy. No i chyba tyle
 
OOOooo fany watek
no ja zaczynam wrescie o siebie dbac nooo jeszcze troche malo czasu ale coz...
z kosemtykow heh no wydaje duzo kasy na zele szampony mydelka itp
uwielbiem miec dobrych firm takie kosmetyki do pielegnacji ciala
malowac sie raczej nie maluje bo za cieplo - okazjonalnie, manciure i pedieciure staram sie regularnie raz w tydodniu, fryzjer..........,
cwiczyc nie cwiecze bo mi sie nie chce :(
 
wow ale temat :))))))))))))
Ja latam co 3 tygodnie skubać brwi, co drugi miesiąc do fryzjera :))))))))).
Uwielbiam się szmarować, balsamować, pilingować :))))))))))) Przynajmniej raz w tygoniu robię sobie w łazience SPA :) zajmuje mi to dwie godziny hihi a mąż chodzi się wkurza :))) Jak nie mam kasy na piling itp to kupuję rosmanowskie i jest. Za to kosmetyki kolorowe zbieram i uwielbiam ich pełno mieć. Kocham tusze do rzęs, mam ze 20 cieni do powiek itp. od 17 roku życia nie wyszłam z domu bez makijażu :))))
 
No ja też używam balsamów- ale dość niesystematycznie...

Spa robię sobie raz na dwa tygodnie (w przybliżeniu)- robię piling, nakładam maseczki- dwie (oczyszczającą i głęboko nawilżającą)- obowiązkowo wtedy jest kąpiel z pachnącymi bąbelkami- lubię płyny do kąpieli z Avonu- bo są niedrogie, bardzo się pienią i intensywnie pachną.

Na co dzień używam: mleczka, toniku, kremu do twarzy i pod oczy- nie myję twarzy wodą , bo mi zaraz coś wyskakuje...:baffled:

Podobnie jak Ewe bez makijażu nie wychodzę- a to dlatego, że jestem blondynką i nie widać mi rzęs jak ich nie pomaluję, a jak nie dam na twarz pudru brązującego jestem bardzo blada:-p
Z kosmetyków kolorowych używam zatem: tusz, cienie do powiek, kredka lub eye-liner (na grubsze okazje), podkład, puder sypki i brązujący na policzki.
Ust nie maluję- chyba, że czasem błyszczykiem.

Fryzjer- raz na cztery m-ce- robię baleyage (?), więc odrostów jeszcze tak strasznie nie widać:-p
...i to by było na tyle:tak:
 
Super watek i kto mogl go zalozyc Trin:-) nasza idolka,bez sportu i ruchu nie usiedzi na miejscu;-) Super moze nas to zmobilizuje do zabrania sie za siebie,ja tak odwleka i odwleka a moja oponka rosnie:no: :szok:

Z kosmetykow urzywam naprawde niewiele,zima,puder sypki,tusz do rzes,latem tylko tusz i paznokcie u stup i nog.Balsamai rzadko sie smaruje,chyba ze chodze na solarium,ale teraz nie mam kiedy.Do fryzjiera dwa razy w roku,buu..
Czasmi kapie sie z wannie,ale zadko,wole prysznic.Kosmetyki urzywam z Rymmel,Maybelline,do kapieli Palmoliv i tyle:confused:

jednym slowem musze sie wziasc za siebie:tak:
 
Heh...no cuz...pólki sie uginaja od kosmetykow w łazience, szkoda tylko ze brak czasu i czesto sił zeby byc systematyczna w pilelegnacji:tak: Choc musze przyznac ze mam lekka manie na punkcie sarowania brzucha i ud ujedrniajacymi smarowidłami, przewaznie uzywam oriflame...Qrde od porodu zuzyłam juz chyba ze 4 tuby o naiwnosci kobieca;-) No i lubie piling do ciałka, kompiele w pianie ale zadko jest czas...staram sie raz w tygodniu a tak to prysznic. Fryzjer to jest 1-2 na rok ale w sumie to tak srednio lubie chodzic do fryca. Farbuje sie zawsze sama tylko na strzyzenie musze sie zawlec i czesto mam problem z wyjasnieniem o co mi chodzi...wkurza mnie tez ze fryzjerki czesto odwalaja robote wdług swojego upodobania bo niby ona ma lepszy gust hehe:-p Czyszczenie mordki i henne co jakis czas robie sobie sama jakem dyplomowana kosmeticzka;-) Za to wstyd sie przyznac ale ciagle mam zapuszczone rajstopy z angory zimą bo chce sobie zrobic wosk i nigdy nie moge sie przybrac heh:zawstydzona/y:az w koncu musze poleciec golarka jak juz nie moge na to to patrzec:-p Dobrze ze moj osobisty nie marudzi ze musi spac z taką kozą:laugh2: ;-)
 
reklama
maxin :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: jaka tam ze mnie idolka... ;-)
Ja używam kosmetyków kolorowych podobnie jak kasiunka :tak: Muszę sobie tylko kupić więcej cieni ;-) Zazwyczaj nie wychodze bez makijażu chociaż od czasu porodu częściej mi się zdarza :-( (jak nie miałam np. czasu bo chciałam szybko wyjść z Anią na spacer itp.) Ogólnie czuję się lepiej jak jestem pomalowana. W dodatku po takim SPA w domu od razu kobieta czuje się piękniejsza i bardziej atrakcyjna :-)
No i oczywiście na mnie ruch działa pobudzająco :tak: ;-) Wam też polecam !!! Na starość będziemy gibkie i sprawne !!!!
 
Do góry