reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Piękna i zadbana mama :))))

trininlov

MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
Dołączył(a)
21 Luty 2006
Postów
2 425
Miasto
Świętochłowice
Chciałabym żebyśmy się podzieliły swoim sekretami jak być piękną i zadbaną mamą przy nawale obowiązków oraz brakiem czasu. Jakie stosujecie kosmetyki? Jak często dbacie o swoje ciało? Co robicie żeby dobrze i ładnie wyglądać? W końcu piękna i zadbana mama to szczęśliwa mama :-) :-) :-)
Ja ostatnio odkryłam cudowną moc oliwki dla dzieci :tak: Smaruję całe swoje ciało po wieczornej kąpieli. Nakładam na mokre ciało i osuszam ręcznikiem. W ten sposób skóra zatrzymuje 10 razy więcej wilgoci niż przy użyciu balsamów nawilżających na suchą skórę. To naprawdę działa :tak: Mój mąż nawet zauważył, że skóra jest gładsza ;-)
 
reklama
jeśli chodzi o kosmetyki to ja jestem straasznie mało systematyczna i używam ich jak mi się przypomni, czyli dość rzadko.

Ja chodzę na aerobik a właściwie to zajęcia nazywają się "warsztaty dance" i tam się bardziej tańczy niż ćwiczy, ale jest fajnie. tylko często nie mogę się zwlec z domu żeby tam trafić :)
 
Ja tez stosuje b. malo kosmetykow, czyli szampon, mydlo, pasta do zebow i takie podstawy ;-)
Maluje sie tylko cieniami do powiek i tuszem do rzes, ale zamierzam kupic podklad do twarzy, tylko nie mam pojecia jaki, bo sie na tym kompletnie nie znam - poradzicie cos przy okazji?
W ogole malo o siebie "dbam" i malo sie ze soba cackam. Nie mam nowych ciuchow juz chyba od 2 lat, do fryzjera chodze raz do roku. Szczerze mowiac czuje sie "zaniedbana" :zawstydzona/y: i coraz mocniej mnie to doluje.
Niestety, zeby to poprawic nie mam ani czasu ani pieniedzy:-(
Chyba, ze znacie jakies tajemne tanie sztuczki?
 
Ja chodze dwa razy w tygodniu na aerobik. dzieki temu nie boli mnie kręgosłup i czuje sie bardzo fajnie. Poza tym ze sobie poćwicze to mam rozrywke i moge sobie pojechac samochodem. Do fryzjera chodze raz na 2-3 miesiace farbowac włosy podcinam troche zadziej. Maluje sie bo lubie;-) i czuje sie lepiej umalowana. Czasem chodze do kosmetyczki ale naprawde czasem. Natomiast systematycznie nakładam zel na paznokcie tzn raz w miesiącu ( i nic nie musze z nimi przez ten miesiac robic:tak: !!!!). Twarz myje tylko tonikiem lub wodą mineralna makijaz zmywam mleczkiem. Uzywam kremu na dzień i na noc z Olay. Pod prysznic uzywam zelu do mycia z Dove i czasem piling z Vichy. No i chyba tyle
 
OOOooo fany watek
no ja zaczynam wrescie o siebie dbac nooo jeszcze troche malo czasu ale coz...
z kosemtykow heh no wydaje duzo kasy na zele szampony mydelka itp
uwielbiem miec dobrych firm takie kosmetyki do pielegnacji ciala
malowac sie raczej nie maluje bo za cieplo - okazjonalnie, manciure i pedieciure staram sie regularnie raz w tydodniu, fryzjer..........,
cwiczyc nie cwiecze bo mi sie nie chce :(
 
wow ale temat :))))))))))))
Ja latam co 3 tygodnie skubać brwi, co drugi miesiąc do fryzjera :))))))))).
Uwielbiam się szmarować, balsamować, pilingować :))))))))))) Przynajmniej raz w tygoniu robię sobie w łazience SPA :) zajmuje mi to dwie godziny hihi a mąż chodzi się wkurza :))) Jak nie mam kasy na piling itp to kupuję rosmanowskie i jest. Za to kosmetyki kolorowe zbieram i uwielbiam ich pełno mieć. Kocham tusze do rzęs, mam ze 20 cieni do powiek itp. od 17 roku życia nie wyszłam z domu bez makijażu :))))
 
No ja też używam balsamów- ale dość niesystematycznie...

Spa robię sobie raz na dwa tygodnie (w przybliżeniu)- robię piling, nakładam maseczki- dwie (oczyszczającą i głęboko nawilżającą)- obowiązkowo wtedy jest kąpiel z pachnącymi bąbelkami- lubię płyny do kąpieli z Avonu- bo są niedrogie, bardzo się pienią i intensywnie pachną.

Na co dzień używam: mleczka, toniku, kremu do twarzy i pod oczy- nie myję twarzy wodą , bo mi zaraz coś wyskakuje...:baffled:

Podobnie jak Ewe bez makijażu nie wychodzę- a to dlatego, że jestem blondynką i nie widać mi rzęs jak ich nie pomaluję, a jak nie dam na twarz pudru brązującego jestem bardzo blada:-p
Z kosmetyków kolorowych używam zatem: tusz, cienie do powiek, kredka lub eye-liner (na grubsze okazje), podkład, puder sypki i brązujący na policzki.
Ust nie maluję- chyba, że czasem błyszczykiem.

Fryzjer- raz na cztery m-ce- robię baleyage (?), więc odrostów jeszcze tak strasznie nie widać:-p
...i to by było na tyle:tak:
 
Super watek i kto mogl go zalozyc Trin:-) nasza idolka,bez sportu i ruchu nie usiedzi na miejscu;-) Super moze nas to zmobilizuje do zabrania sie za siebie,ja tak odwleka i odwleka a moja oponka rosnie:no: :szok:

Z kosmetykow urzywam naprawde niewiele,zima,puder sypki,tusz do rzes,latem tylko tusz i paznokcie u stup i nog.Balsamai rzadko sie smaruje,chyba ze chodze na solarium,ale teraz nie mam kiedy.Do fryzjiera dwa razy w roku,buu..
Czasmi kapie sie z wannie,ale zadko,wole prysznic.Kosmetyki urzywam z Rymmel,Maybelline,do kapieli Palmoliv i tyle:confused:

jednym slowem musze sie wziasc za siebie:tak:
 
Heh...no cuz...pólki sie uginaja od kosmetykow w łazience, szkoda tylko ze brak czasu i czesto sił zeby byc systematyczna w pilelegnacji:tak: Choc musze przyznac ze mam lekka manie na punkcie sarowania brzucha i ud ujedrniajacymi smarowidłami, przewaznie uzywam oriflame...Qrde od porodu zuzyłam juz chyba ze 4 tuby o naiwnosci kobieca;-) No i lubie piling do ciałka, kompiele w pianie ale zadko jest czas...staram sie raz w tygodniu a tak to prysznic. Fryzjer to jest 1-2 na rok ale w sumie to tak srednio lubie chodzic do fryca. Farbuje sie zawsze sama tylko na strzyzenie musze sie zawlec i czesto mam problem z wyjasnieniem o co mi chodzi...wkurza mnie tez ze fryzjerki czesto odwalaja robote wdług swojego upodobania bo niby ona ma lepszy gust hehe:-p Czyszczenie mordki i henne co jakis czas robie sobie sama jakem dyplomowana kosmeticzka;-) Za to wstyd sie przyznac ale ciagle mam zapuszczone rajstopy z angory zimą bo chce sobie zrobic wosk i nigdy nie moge sie przybrac heh:zawstydzona/y:az w koncu musze poleciec golarka jak juz nie moge na to to patrzec:-p Dobrze ze moj osobisty nie marudzi ze musi spac z taką kozą:laugh2: ;-)
 
reklama
maxin :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: jaka tam ze mnie idolka... ;-)
Ja używam kosmetyków kolorowych podobnie jak kasiunka :tak: Muszę sobie tylko kupić więcej cieni ;-) Zazwyczaj nie wychodze bez makijażu chociaż od czasu porodu częściej mi się zdarza :-( (jak nie miałam np. czasu bo chciałam szybko wyjść z Anią na spacer itp.) Ogólnie czuję się lepiej jak jestem pomalowana. W dodatku po takim SPA w domu od razu kobieta czuje się piękniejsza i bardziej atrakcyjna :-)
No i oczywiście na mnie ruch działa pobudzająco :tak: ;-) Wam też polecam !!! Na starość będziemy gibkie i sprawne !!!!
 
Do góry