reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja maluszka

Ja kąpałam codziennie przed snem i tak robię do tej pory. Wieczorna kąpiel rozluźnia dziecko, uspokaja i lepiej zasypia. Troszkę oliwki do kąpieli to super sprawa. Skórka po kąpieli jest fajniutka. Smarowałam kremikiem tylko miejsca narażone na wysuszenie pod paszkami, za uszkami i w zgięciach rączek nóżek.

U nas też kikut się zamaczał mimo że bardzo uważałam ale zaraz po kąpieli osuszałam go dawałam spirytus i było ok :)

Fajny nowy temat :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
oilatum i inne mu podobne zrobione jest w 80% z oleju mineralnego czyli parafiny, pochodnej ropy naftowej. Uważam, że nie jest wart swojej ceny. Ciekła parafina kosztuje w aptece 3 zł. Można też ją dodawać do kąpieli i będzie to samo. Moja bratowa tak robiła. Ja jednak jestem za bardziej naturalnymi kosmetykami i raczej dolałabym do kąpieli 100% naturalną oliwę z oliwek lub oliwkę z naturalnymi olejkami np: Hipp. Oliwa z oliwek nadaje się też do smarowania i masażu niemowlęcia. Większość oliwek na naszym rynku zrobiona jest z oleju mineralnego a to podobno paskudztwo ale tanie więc opłacalne dla sprzedającego.

Czasami dziecko ma tak silną alergię że trzeba zastosować do kąpania parafinę ale jak skórka jest zdrowa to ja osobiście nie polecam. Lepiej wybrać coś naturalnego.
 
ja też słyszałam o tych sprzecznych opiniach ekspertów co do kąpania, wiadomo, że dziecko się nie brudzi poza kupą w pieluszce, no chyba, że się nią aż na plecy usmaruje, co się czasem ponoć zdarza, jednak ja uważam, że kąpiel ma znaczenie organizacyjne, jemy, kupka, kąpiemy się i spanie, najważniejsza jest rutyna i zachowanie porządku dnia, wtedy dzidziuś czuje się bezpiecznie, spokojnie i codziennie rutynowe czynności nie stresują dzidziulka, poza tym niemowlaki lubią się kąpać bo ponoć czują się jak w brzuszku, leżąc w ciepłym płynie,
 
misia 26 ja się jeszcze nie interesowałam kosmetykami a widze ze ty jestes zorientowana w temacie jakie wybrac naturalne kosmetyki czy te hipp sa najlepsze na odparzenia podobno dobry jest kremik nivea
 
Ja też kąpałam i kapie córkę codziennie (z wyjątkie jak ma katar a w mieszkianiu nie grzeją i jest zimno jak w psiarni). U nas też kąpiel to wieczorny rytuał. Po kąpieli zawsze kładziemy mała do spania i ona sama zasypia, po kąpieli nie ma już zabawy i brykania, tylko do kojca i spanie, dlatego kapiel od urodzenia robimy dopiero o godz 21.00. Taka godzina kapieli ułatwiła nam przesypianie całych nocy. Obecnie mała śpi spokojnie od godziny 21.30 do 7.30, tak została nauczona od małego.
Po szpitalu to kikut pępowiny przemywaliśmy po kapieli spirytusem i w ciągu dnia ok 3 razy też spirytusem, odpadł w ciągu paru dni bez problemów.
 
ja od zawsze kapie Ninke codziennie. wiadomo, ze niemowle nie brudzi sie za bardzo, ale jest to tez pewien rytual organizujacy dzien. poza tym moja lubila zawsze sie pluskac i nie odmawialam jej tez przyjemnosci ;)


My też zazwyczaj myliśmy i myjemy Julę codziennie, sporadycznie zdarzalo się, że nie wykąpalismy jej wieczorem (np. po długiej podrózy jak zasneła w aucie) ale wtedy obowiązkowe mycie rano. Ja sama biorę prysznic 2 razy dziennie, nie wyobrażam sobie umyc siebie a dziecko przecierać wacikami...:szok: przez kilka dni.


U nas tez kikut się zamaczał i nic sie nie stało, teraz mam taka wanienkę z "hamakiem", wkłada sie na to dziecko i nie trzeba go trzymać więc ręce są wolne :tak:, myślę, ze to duża wygoda :)

Co do kosmetyków to mama przywiozla mi z Polskie Nivea mydełko na pierwszych kilka tygodni a potem to będę Adasia myła Johnsona top to toe tym samym co Julka. Do smarowania oliwka w żelu.

Dziewczyny pamietajcie o kremie do buźki na zimowe spacerki ;-). My mamy tez nivea na każdą pogodę :)
 
A ja gdzieś kiedyś znalazłam jakieś informacje, że jest jakiś spray na rany i jest rewelacyjny na pępuszek i ranę krocza czy po cc. Wiecie coś na ten temat?
 
reklama
Ja równiez jestem za codziennym kąpaniem!!!!!!! Dziecko malutkie co prawda brudnych kolan i rak od piachu mieć nie będzie ale za to kilkakrotne sranko podrażnia pupke więc trzeba ja pomoczyć;) poza tym dzoecko ulewa, czasem wyleci mu mleczko z buźki pocieknie po szyjce, a mleko niezmyte potem nieładnie pachnie...nie, nie wyobrażam sobie nie wykąpać maluszka no i jeszcze to pocenie, zobaczycie jak maluch potrafi sie spocić przy samym jedzeniu mleczka z piersi czy butelki...no i rytuał, to bardzo ważne, organizacja, spokój, przewidywalność, to dla dziecka bardzo ważne co po czym następuje, jest spokojniesze i bardzie usystematyzowane...
Co do kosmetyków to ja tez kapałam w Oilatum (po tym nie trzeba dziecka oliwoć), pediatrzy i położe bardzo polecały do tego na pocz. mydełko nivea baby do ciałka i główki, generalnie jak najmniej tych kosmetyków...
Ja sama nie lubie sie smarować po kąpieli więc od dawnien dawna wlewam sobie do wanny trochę olejku do smarowania np. Bambino czy Nivea i skóra jest rewelacyjnie nawilżona;)
 
Do góry