agrafa
Fanka BB :)
To moje pierwsze maleństwo i nie mam bladego pojęcia, jak się do dziecka dobrać, żeby je umyć i przeżyć ;-).
A więc mam następujące pytania:
1. jak czyścić uszki (podobno tylko przemywamy małżowinę i za uszkiem, a środek ucha zostawiamy w spokoju)
2. jak czyścić nosek (jak katar, to spray lub sól fizjologiczna i odsysamy), ale jak nie ma kataru, to się czyści, czy nie?
3 i najważniejsze, jak kąpiąc noworodka samemu obrócić go, żeby umyć plecki i pupę???
Jak czytam opisy czynności nr 3, to musiałabym mieć 8 rąk...
4. jak wyczyścić podniebienie, dziąsła i język, przecież na siłę się nie wepcham do pyszczka z mokrym wacikiem...Jest jakiś sposób na bezproblemowe otwarcie pyszczka?
A więc mam następujące pytania:
1. jak czyścić uszki (podobno tylko przemywamy małżowinę i za uszkiem, a środek ucha zostawiamy w spokoju)
2. jak czyścić nosek (jak katar, to spray lub sól fizjologiczna i odsysamy), ale jak nie ma kataru, to się czyści, czy nie?
3 i najważniejsze, jak kąpiąc noworodka samemu obrócić go, żeby umyć plecki i pupę???
Jak czytam opisy czynności nr 3, to musiałabym mieć 8 rąk...
4. jak wyczyścić podniebienie, dziąsła i język, przecież na siłę się nie wepcham do pyszczka z mokrym wacikiem...Jest jakiś sposób na bezproblemowe otwarcie pyszczka?