reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pieluszkowy i barkowy problem

Dołączył(a)
4 Sierpień 2017
Postów
14
Witam wszystkie mamy
Mój synek ma 4tyg a ja się czuję jak najgorsza matka świata co to nawet pieluchy założyć nie umie:hmm: mały od jakiegoś czasu ma na udach odcisniete ślady po pieluchach. Wywijam falbanki ale mały powyginana się więc i one zwijają się w pachwinach jakby w ogóle wyciągane nie były. Gumki zostawiam w środku tylko trochę je poprawiam żeby pupke otaczały. Pielucha sięga trochę ponad pepuszek kikut odpadł nam zaraz po wyjściu ze szpitala gdzie byliśmy troszkę dłużej z żółtaczką. Te przedłużenie przodu pieluchy te łapki takie zakładam wzdłuż brzuszka że chowają się pod częścią z rzepami. Zawsze też trochę pieluchy jest luźnej z przodu troszkę wisi. Jest tak zawsze jakbym nie zakładała. Nie jest to kwestia rozmiaru, bo w większej pieluszce jest tak samo. Kładę małego na boczek to bark na którym nie leży wygina tak że w połowie lezy na pleckach. Taki wykrzywiony góra na plecach nóżki na bok, zawsze go poprawiam. Gdy poloize go na plecach to nóżki przekręca w jedną stronę. Nie wydaje mi się żeby to było normalne? Ostatnio mało śpi nie da rady zasnas się wygina, mocno odchyla główkę, pręży sie, steka. Robi task też gdy śpi. To i jeszcze inne bolączki o których nie będę wspominać bo całkiem namieszam wpis, tak mnie doluja czuję że własne dziecko krzywdze, nie raz już płakałam. Czy wasze maluchy też miały takie odruchy i "krzywizny"? I co źle robię z pieluchą? Bardzo dziękuję za wasze odpowiedzi.
 
reklama
Nie wiem jak bardzo pieluszka się odbija na skórze ale zawsze trochę się odgniecie.jak kładziesz maluszka na boku to zroluj sobie kocyk i podłuż za pleckami.wtedy dziecko się nie wykrzywi do tyłu.tak robiły położne w szpitalu i ja tak teraz robię w domu:).jak maluch się wygina i stęka to może ma zaparcia albo kolki.można dawać kropelki,masować brzuszek (w momencie kiedy dziecko jest rozluźnione),delikatnie przyciskać nóżki do brzuszka (taka gimnastyka dla niemowlaczka).jak przyjdzie do was położna na wizytę to wypytaj ją o wszystko i powiedz co Cię niepokoi.od tego jest żeby Ci pomóc :).głowa do góry. Większość mam ma kryzys na początku.też to ogarniesz.daj sobie trochę czasu.wszystkiego trzeba się nauczyć;)
 
Przyczyną wyginania może być wzmożone napięcie mięśniowe. Czy obserwujesz także:
- prawie cały czas zaciśnięte piąstki
- zamiast leżeć swobodnie na plecach wygina się zawsze w tą samą stronę
- leżąc na plecach/boku odchyla głowę do tyłu, a jak położysz na brzuchu - to tak odgina głowę do tyłu, aż przewraca się na bok
- ma stale skrzyżowane nóżki

A rozmawiałaś na ten temat z lekarzem rodzinnym? Śladami na udach bym się obecnie mocno nie przejmowała - możesz spróbować zmienić pieluchy na inne. Jest upał, więc i o odparzenia nie jest trudno
 
Dziękuję Wam za odpowiedzi. Z kocykiem tak zrobię:)mieszkamy za granicą i na ostatniej wizycie położna powiedziała mi, że jeśli będzie problem z maluszkiem to iść do pediatry a z nią kontaktować się jeżeli będę miała problem np z karmieniem .. Byliśmy na kontroli to pani doktor na to wyginanie zaleciła zmienić małemu pozycje..chce dzis umówić się do innego pediatry dopytac a tez się martwię, bo malemu wyskoczyły krostki na buzi i chcę się upewnić czy to trądzik czy coś innego . Odnośnie napięcia to pasuje te wygięcie w jedną stronę tzn mały plecami leży normalnie ale nóżki odchyla w jedną stronę ale też nie za każdym razem czasami rozkłada je na boki lub prosto ale tułów ma taki przesunięty w jedną stronę czasami, piastki nie są zaciśnięte caly czas, ale dużo odchyla główkę:( dopytam lekarza skoro to może być to. Pieluszkami się też martwilam, bo pachwinki i nad siusiakiem jak i nóżka przy pachwinach ma czasami czerwone i byłam pewna że to od uciskania. Teraz więcej wietrze i Nakładam więcej kremu i od rana póki co widzę tylko ślady po gumkach kolor jest normalny. Pewnie pomylilam odparzenia. Kasieks masz rację muszę się nauczyć to pewnie będę spokojniejsza, pierwsze dziecko to wszystko przezywam;)
 
Ostatnia edycja:
Wyginanie się w jedna stronę to dla dzieci w tym wieku normalne.
Tak mi mówiła fozjotetapeutka, bo też miałam ten "problem" z synem. Natomiast odginanie do tyłu może być wnikiem np noszenia w pionie. Przy noszeniu malucha staraj się, żeby zawsze był lekko zgięty w przód, w taką fasolkę.
Do spania na boku, tak jak mówią dziewczyny, dobrze jest zrolować kocyk pod plecki. Do spania na plecach możesz z większego koca zrobić rulon i ułożyć w podkowę wokół dziecka. Tak, żeby nóżki miało na kocyku stopami do siebie, jak żabka, a rączki w dół na brzuszku.
 
reklama
Do góry