reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze cztery koła dla naszych skarbów czyli wszystko o wózkach

przyjemnie pooglądać sobie te Wasze propozycje i dowiedzieć się co nowego w świecie wózków.
Ja podobnie jak niektóre z Was nie planuję na razie zakupu. Zostawiam sobie to na jakiś czas po urodzeniu dzieciątka. Mój synio też urodził się w styczniu i z tego co pamiętam to wózek nie był przez nas używany przez pierwsze 2 miesiące jego życia ze względu na pogodę. Na spacery nie wychodziliśmy, a tylko werandowaliśmy go na balkonie, nie było też mowy o kołysaniu go w wózku bo wrzeszczał jeszcze bardziej. Taki prawdziwy spacer bez płaczu zaliczyliśmy jak miał 4 miesiące. Tak więc myślę, że tym razem poczekamy na becikowe i dopiero za tą kaskę kupimy wózek.
 
reklama
Ja od razu po urodzenie zamówię wózek bo będę odbierała z maleństwem dziewczynki ze szkoły. Magda jest z 4 grudnia i pamietam jak świąteczne wystawy wieczorami chodziliśmy z wózkiem oglądać. Od początku będę chodziła na spacerki, no chyba że będzie -30 to trzeba będzie tylko przy otwartym oknie troszkę pochartować maluszka :)
 
Ewcia dlatego tak trudno jest komuś doradzić jakiś konkretny wózek bo każdy z nas ma inne potrzeby. Ja tak jak pisałam z zakupem poczekam do narodzin bejbika. Wiem na pewno, że wolę wydać na taki zakup więcej kasy i być zadowolona. Pierwszy wózek Filipka był podobny do tego:
Największe wyposażenie najtaniej-pompowane koła (1077202319) - Aukcje internetowe Allegro Podkreślam nie identyczny ale podobny. To była totalna porażka, ciężki, a żeby skręcić to trzeba się było nieźle namęczyć. Koła odpadały w trakcie jazdy aż w końcu ku mojej radości po 4 miesiącach użytkowania powyginały się części i trzeba było go oddać do reklamacji. Na szczęście firma oddała nam kasę, dołożyliśmy trochę i kupiliśmy z baby design. Szukałam zdjęć aby Wam pokazać ale nie mogę znaleźć.
I z tego wózka byliśmy bardzo zadowoleni. Kosztował jakieś 1200zł, a udało nam się go sprzedać po 1,5 roku użycia za 700zł.
To na co będę zwracać uwagę tym razem to na pewno waga, skrętne koła, ale też i wielkość koszyka.
 
fogia - moja siostra też sobie taki kupiła mimo, że jej bardzo odradzałam, bo wiem, że jak się przełoży rączkę aby jechać spacerówką do przodu to masakrycznie ciężki jest, o podniesieniu przy krawężnikach nie wspomnę. Bratowa szybko się takiego pozbyła i moja siostra też będzie już chciała sprzedać i kupi jakąś porządną spacerówkę dla Kacpiego. Oczywiście wszystko zależy od wymagań, potrzeb. Ja mieszkam na wsi więc zależy mi na tym aby był wygodny i miękki. Nie zależy mi na dużym koszu. Poprzednio mieszkaliśmy w mieście więc kupiłam zwrotny, lekki i bardzo praktyczny wózeczek, który do dzisiaj polecam dla miastowych. Ma bardzo duży kosz na zakupy :))) Ale to juz zależy komu co się podoba. To był Graco Quattro Deluxe. Sprzedałam go już jak na wieś się przeprowadziliśmy i Magda chodziła za rączkę.
 
ja mam juz odkupiony mutsy urban w calym zestawie. zajmuje malo miejsca, jest zgrabny i praktyczny. latem i tak juz bede jezdzic spacerowka wiec sie nie martwie ze gondola bedzie mala. gdyby nie mutsy to wybralabym x-landera albo quinny. ale jak pisaly dziewczyny wczesniej kazdy musi dopasowac do swoich potrzeb . mi sie podoba jeszcze roan marieta bo fajnie sie buja ale jest zbyt masywny no i kiepsko sie sklada do auta.
 
Ciężko jest coś doradzić w zakresie wózków. Przy dzieciach zimowych trzeba zwrócić uwagę by gondola była doś ciepła i szeroka. Dzidziuś musi być dość dobrze opatulony i w niektórych wózkach mogłoby być trochę ciasno ;-)
A co pierwszych spacerów to też bywa różnie. Zależy od regionu kraju i jaka tam jest pogoda ;-)
Fogia, ty pisałaś, że wyszłaś na pierwszy spacer z Filipkiem po ok 2 miesiącach. Ja sprawdziłam zdjęcia Witka i my wyszliśmy na pierwszy spacer jak synuś miał 3 tygodnie ;-) (urodził się 15-go stycznia, a spacer był 3-go lutego) :tak: Tylko gdzie ja mieszkam, a gdzie ty ;-) U nas zawsze jest trochę cieplej niż u was (zimą, bo latem potrafi być na odwrót ;-):-D:-p).


Ja nie będę kupowała nowego wózka. Zawsze chciałam mieć dwójkę dzieci i specjalnie zostawiłam sobie oba wózki (głęboki i spacerówkę). Zresztą z obu jestem zadowolona i są nadal w dobrym stanie ;-)
 
No prosze widze ze juz niektóre z Was ostro wzieły sie za przegladanie wózków.....Ja tez poki co wstrzymuje sie od kupna, ale na ten watek zapewne bede zagladała, bo moze mi sie jakis wózeczek spodoba....Poki co podobaja mi sie wózki marki TAKO, ale i tak przede wszystkim bede dobierała wózek do samochodu, by sie spokojnie zmiescił do bagaznika, a nie jak sie czesto zdarza ze najpierw ludzie kupuja wózek a potem zmieniaja samochód:-)......

Nie ukrywam ze mimo to podobaja mi sie klasyczne wózki, ale co z tego jak sa drogie:-) Teraz jest duzy wybór i mnóstwo dodatków takze... bedziemy przebierac w tych wózeczkach
 
ja mam juz odkupiony mutsy urban w calym zestawie. zajmuje malo miejsca, jest zgrabny i praktyczny. latem i tak juz bede jezdzic spacerowka wiec sie nie martwie ze gondola bedzie mala. gdyby nie mutsy to wybralabym x-landera albo quinny. ale jak pisaly dziewczyny wczesniej kazdy musi dopasowac do swoich potrzeb . mi sie podoba jeszcze roan marieta bo fajnie sie buja ale jest zbyt masywny no i kiepsko sie sklada do auta.


ja jak kupowałam pierwszy wózek to liczyłam na to, żeby miał wszystko w jednym i był w miarę lekki - no i kupiłam Jane, mieliśmy małe mieszkanie więc zagracanie go dwoma wózkami nie miało sensu, a do tego jego gondola jest jednocześnie fotelikiem leżącym i po złożeniu fotelikiem siedzącym, tak więc kiedy już jeździliśmy spacerówką, to ona stała na podwórku, a gondola jeździła w samnochodzie jako fotelik.
teraz z tych, które widzę na polskich placach zabaw najbardziej podoba mi się xlander, wygląda ciekawie i funkcjonalnie, nie używałam co prawda, ale na oko ok. No i iCandy, moje ostatnie odkrycie, podwójny z możliwością przestaiwenia na pojedynczy. Szkoda że tylko w Anglii dostępny, bo po ostatnich 2 sesjach histerii ulicznej pod tytułem "chcę na rączki albo będę się kładł na ziemi" nie wiem co będzie w styczniu kiedy będziemy używać gondoli dla brata/siostry.
 
reklama
Dokładnie każdy kupuje wózek do potrzeb ja bardzo proszę o porady na temat wózków terenowych mieszkam w mieście ale większość spacerów w moim wykonaniu to tereny leśne i jak ktoś już miał doświadczenia to proszę o rady. Nie mam zielonego pojęcia jaki kupić a dla mnie to będzie najważniejszy zakup, bo musi być wytrzymały i dziecku musi być wygodnie na naszych wspólnych spacerach.
 
Do góry