Rozmawialam z pediatrą... mam zrobić badanie moczu (tak jak sugerowałaś Ika :-)) Niestety nie mam pojemniczków na mocz więc mąż kupi i jutro rano zawiezie... Poza tym mam Marikę obserwować i dzwonić jak by mnie coś dodatkowego poza gorączką zaniepokoiło. Oczywiście zbijać gorączkę i obserwować, obserwować, obserwować... A w ogóle Marika ma super apetyt, śpi całą noc no i świetny humor dopisuje
Wcale jej ta wysoka gorączka nie przeszkadza
:-)



