reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Iwonko jak Nati??
Ewciu jak Izunia??
Moniqo co tam u Dawidosa??
Zdrowiejcie nasze Słoneczka!!!

Blue j.w. ;-)
wlasnie mierzylam temperature ... 38,2 ... czekac z przecigoraczkowym czy nie ... o to jest pytanie ... :baffled:

a tak na powaznie ... są różne "teorie" co do podawania leków przeciegoraczkowego ... w sumie to bardziej chodzi kiedy, przy jakiej temperaturze, jak to jest u Was??
 
reklama
ja Gosi podałam tylko raz jak miała 38,8 i zaczynała ciężko oddychać (widziałam, że gorączka nadal rośnie). W sumie gorączka to walka organizmu z chorobą. Gosia na szczęście tylko raz w życiu miała tak wysoką temp.
W tej kwestii Moniqo Ci nie pomogę, mi pediatra mówiła, że jak poniżej 39 to nie dawać, ale Dawidek często choruje i mówiłaś, że ostatnio drgawki miał więc nie wiem. Niech Ci szybko Bąbelek zdrowieje !!!:tak::tak::tak:
 
Moniqa tez słyszałam, że małym dzieciom poniżej 39 stopni nie podaje się leków przeciwgoraczkowych, tylko do kiedy jest się małym dzieckiem?;-) Ja czasami dawałam Kubie jak miał troszkę ponad 38 stopni, bo on jak ma gorączkę to życie z niego uchodzi i widzę, że się męczy, dlatego, żeby ulżyć mu w cierpieniu to daję...
 
Moniqa podzielam zdanie Elis,Blu jest taka opinia,ze podaje sie powyżej 39.Do tego czasu organizm sam walczy z chorobą,wytwarza przeciwciała.Tylko,że Dawidek miał ostatnio drgawki jezeli masz kontakt z lekarzem to lepiej skonsultować.
Szczerze powiem,ze na tematy medyczne wypowiadam sie teraz z wielka dozą niesmiałosci:-p:baffled::rofl2:
 
U mnie dzieciaki lepiej:tak:
Moniqo a ja nigdy nie czekam az goraczka jest wysoka jak widze ze jest 38 i powyzej daje przeciwgorączkowy:tak:moze to i zle ale moje sa wtedy placki i niechce zeby sie meczyly:tak:Zdrowka dla Dawidka:tak:
 
Dzieki dzewczeta za odpowiedzi ... :happy:

u Dawidka wlasnie tak jest jak slusznie zauwazylyście ... kiedy temperatura u Niego rosnie zaczyna miec drgawki :-( ... rozmawialam o tym z lekarzem i tak moze byc ... oczywiscie jest to pod stala kontrola lekarska :tak: ...
drugi mój problem to taki, że jak podam lek przeciwgoraczkowi za wczesnie (czyli np jak temperatura jest 38,4) to spada mu poniżej 34 :-( ... a tak tez byc nie moze ... ale w momencie kiedy widze ze dziecko przy temperaturze 38,2-38.4 leci ... zaczyna nim trzasc to ... same wiecie co czuje ... ale poki co trztmam sie "zasady" poniezej 38,5 nie podaje leków chyba ze widze ze strasznie juz Go to meczy ...

w chwili obecnej mam jeszcze jeden problem ... lek który dostaje Dawidek moze powodowac wzrost temperatury ciała ... Dawidek po wczorajszym czy tez dzisiejszym podaniu pol godziny pozniej - temperatura 39,5 ... i czy faktycznie to reakcja na lek czy temperatura sama z siebie :confused: ... wieczorem jak podam lek i sytuacja sie znowu powtórzy (a w ciagu dnia temperatury nie bedzie) to chyba odstawie Go ... tymbardziej ze mam zalecenie jesli tempka nie minie to w poniedzialek antybiotyk ... ale jesli to reakcja na lek to antybiotyk mysle ze nie jest potrzebny ...
ach ... chyba nie pogmatwalam wszystkiego :baffled:;-):confused:
 
helol
jak sie ma Dawidek dzisiaj??????????
u mnie :-:)-:)-(,Hania od wczoraj goraczkuje,kaszelek,lekki katarek.....
ja mam zalecenie przy temp. Hani z kosmosu....
ale moja pediatra zawsze kazala,podawac leki przeciwgoraczkowe,jak temp byla pow 38,5...
 
Ojej Haniutku wiele zdrówka kochanie !!!
kurcze niech sie juz ta pogoda jakos ustabilizuje ... nie wiadomo jak sie ubrac ... rano pizdziawa a w poludnie upal :baffled:
a dzisiaj to normalnie myslałam ze nas zmiecie ... dobrze ze stalam kolo samochodu i sie drzwi zlapałam bo bysmy z młodym gwizdli :sorry2:

My po kontroli ... u Dawidka lepiej ... stan podgoraczkowi utrzymuje sie, ale nie ma juz powyżej 37,5 ... gardziolko czerwone ale bez ropnych zmian ... jedynie na tylniej sciance sciekajaca ropka z nosa ... nadal stosujemy leki co zapisane w piatek ... w srode do kontroli :tak:
 
reklama
Do góry