reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwszy rok

Eowym

Fanka BB :)
Dołączył(a)
22 Wrzesień 2017
Postów
761
Miasto
Katowice
Mamusie syn idzie pierwszy rok do przedszkola, na czterolatki.Prosze o wszystkie cenne rady, zwłaszcza że to mój pierworodny a w rodzinie nie mam blisko dziecka które by ten temat już przerabiało.Jestem zielona i zestresowana. Oczywiście informacje co do wyprawki itd bede mieć z przedszkola ale wszelkie rady się przydadzą.Z góry dziękuję.
 
reklama
Przede wszystkim się nie stresuj, bo dziecko odczuwa emocje rodzica.
Słuchaj rad pań z przedszkola - bo nieraz mają fajne pomysły i spore doświadczenie.
Jeśli możesz - to spróbuj zrobić aklimatyzację - tj. stopniowo wydłużać czas pobytu (ja odbierałam po obiedzie przed drzemką - bo moje dzieci były z tych nieśpiących).
Jeśli przedszkole dopuszcza - to niech zabierze ulubioną maskotkę (nawet jakby miała zostać w szatni).
No i krótkie pożegnania - nawet jak będzie początkowo płacz (ale to często zależy od dziecka, moje dzieci nie miały problemów, ale obserwując innych - najgorzej było jak rodzic nie potrafił wyjść).
 
A miała któraś z Was tak że dziecko jak szło do przedszkola to mowilo jeszcze po swojemu, syn mówi dużo ale po swojemu i dużo rozumie a logopeda nic nie daje, raczej to jest kwestia przełamania sie, czy przedszkole pomogło a panie nie robiły problemu? Bardzo się martwimy
 
Mój poszedł jak miał 2,5 roku, ale miał problemy z mową. Zaczął mówić jak miał 4,5 roku.
Ogólnie pójście do przedszkola może być dla Twojego synka motywujące do mowy - bo będzie naśladować i będzie chciał być jak inne dzieci.
Mój teraz idzie do pierwszej klasy i wciąż mówi niewyraźnie - i też się martwię, bo nie wiem jak to będzie. Zwłaszcza że cały czas nie wiadomo czy znowu szkół nie zamkną...
 
Do góry