reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Płaczące i nieznośne dziecko

Marta5215

Początkująca w BB
Dołączył(a)
22 Maj 2020
Postów
18
Proszę o poradę, jestem mamą 5 miesięcznego dziecka. Gdy wróciliśmy z synem ze szpitala po porodzie wszystko było super, lecz już po tygodniu syn zaczął płakać przez całe dnie tak jak obudzi się o 5 rano tak płacze do 19 , po czym zasypia i śpi do 5 rano i tak całe dnie do teraz. Byłam u kilku lekarzy to jeden mówił że kolki, drugi że ulewanie a trzeci lekarz powiedział że po prostu dziecko ma taki charakter, już nie mogę wytrzymać, w dzień gdy w końcu zaśnie śpi najwyżej 10minut i dalej płacze. Pielucha czysta, najedzony, syropy przeciw bólowe nie działają, jestem już wykończona i przerażona bo nie wiem jak mu pomóc.
 
reklama
Rozwiązanie
Oczywiscie może to byc inna przyczyna, ale moj syn również jako noworodek fajnie spał, az tu nagle w dzien pojawily sie cyrki z płaczem, gdzie jakby sie wydawało wszystkie potrzeby zaspokojone. Kilka dni sie męczyliśmy, az w koncu okazalo się, że syn... chce spać... Myslalam, ze senność u niemowlka bedzie sie przejawiać tym, ze bedzie marudny i bedzie trzeć oczka. Ale nie mój syn. On postanowil sie drzeć ile fabryka dala. Długo go uspokajam a pozniej usypiam. Na początku tylko dzialalo kolyslanie na rękach. Później nijako zmusilam go do przyzwyczajenia sie do wózeczka, bo juz nie dawałam rady z noszeniem. I tak jest do dziś (4.5msc). Lecz sie troche poprawiło, bo juz wiem co go uspokaja i szybko reaguje.
Espumisan dawaliscie..warto sprobowac? Jak karmisz...??naturalnie czy butelka?Moze byc mu za gorąco..lub pampers moze byc za ciasno i przeszkadza....mnostwo czynnikow moze powodowac takie zachowanie..a dzidzis ma swoj rytm dnia? Ale fakt faktem....moze tez tak byc i poprostu trzeba przeczekac
 
Nic konkretnego nie napisałaś oprócz tego że stale płacze. Kiedy to się zaczęło? Jak wygląda Wasz rytm dnia?A gdy przytulasz syna do sobie to się uspokaja? 5 miesięczne dziecko również potrzebuje bliskości rodzica. 🤔 Jak wyglądają Wasze wspólne zabawy? Szczęśliwe dziecko to nie tylko pełen brzuszek i czysta pielucha. Jeżeli trzech lekarzy badało syna i nic nie dostrzegli to problem może leżeć gdzie indziej. Dziecko odczuwa emocje rodzica jeżeli Ty się denerwujesz, dziecko również:tak:
 
Karmie od urodzenia butelka ponieważ nie miałam pokarmu, na początku bebilon teraz hipp combiotik + nutrion na zagęszczenie zalecony od lekarza, dawałam espumisan teraz infacol do każdego mleka, na rączkach się uspokaja ale za każda próba położenia go do leżaczka, łóżeczka, bądź na mate kończy się płaczem, syn od 2 miesiąca nie chce leżęc nawet gdy mam go na rękach podciąga się by usiąść, w łóżeczku złapie się za szczebelki i usiądzie po czym traci równowagę i przewraca się , córka tez gdy była mala płakała całe dnie lecz po 2 miesiacu i wizycie u lekarza przeszło jej dostała debridat. Syn toleruje tylko siedzenie na kolanach gdy chce go położyć to kończy się płaczem i podciąga się by usiąść, lecz gdy go posadzę na kolanach to tylko na chwilkę chyba że sam usiądzie to go podtrzymam, wolę nie sądząc go na siłę
 
Karmie od urodzenia butelka ponieważ nie miałam pokarmu, na początku bebilon teraz hipp combiotik + nutrion na zagęszczenie zalecony od lekarza, dawałam espumisan teraz infacol do każdego mleka, na rączkach się uspokaja ale za każda próba położenia go do leżaczka, łóżeczka, bądź na mate kończy się płaczem, syn od 2 miesiąca nie chce leżęc nawet gdy mam go na rękach podciąga się by usiąść, w łóżeczku złapie się za szczebelki i usiądzie po czym traci równowagę i przewraca się , córka tez gdy była mala płakała całe dnie lecz po 2 miesiacu i wizycie u lekarza przeszło jej dostała debridat. Syn toleruje tylko siedzenie na kolanach gdy chce go położyć to kończy się płaczem i podciąga się by usiąść, lecz gdy go posadzę na kolanach to tylko na chwilkę chyba że sam usiądzie to go podtrzymam, wolę nie sądząc go na siłę
Może syn potrzebuje tyle bliskości. A próbowałaś chusty? Może jakby byk ciągle przy Tobie, czuł Ciebie, coś byście razem robili? Usookoilabys się Ty, myślę że przy tym synek.

U nas chusta jest lekiem na wszelkie zło. Nie może zasnąć w chustę i na spacer- śpi.
Boli brzuszek/ząbki chodzę z nią w chuście.
Chce coś zrobić jak marudzi jest ze mną w chuście.
Ja też polecam jak dziecko ma zły dzień oddać mu się. Jednak nie raz próbowałam i to jeszcze gorzej u nas wychodzi.
Trzymam kciuki za was 😘 i życzę cierpliwości, bo wierzę, że nie jest łatwo.
 
Ja miałam taka córkę. Zaczęło się jak miała dwa tygodnie. Cały czas płacz i krzyk. Noce spała całe. Jeżeli badania Ok to trzeba czekam. U nas było znacznie lepiej jak zaczęła być troszkę samodzielna. Teraz ma dwa lata potrafi sama się zabawic. Czasem ma wybuchy swoje ale to już coraz mniej. 😏
 
Karmie od urodzenia butelka ponieważ nie miałam pokarmu, na początku bebilon teraz hipp combiotik + nutrion na zagęszczenie zalecony od lekarza, dawałam espumisan teraz infacol do każdego mleka, na rączkach się uspokaja ale za każda próba położenia go do leżaczka, łóżeczka, bądź na mate kończy się płaczem, syn od 2 miesiąca nie chce leżęc nawet gdy mam go na rękach podciąga się by usiąść, w łóżeczku złapie się za szczebelki i usiądzie po czym traci równowagę i przewraca się , córka tez gdy była mala płakała całe dnie lecz po 2 miesiacu i wizycie u lekarza przeszło jej dostała debridat. Syn toleruje tylko siedzenie na kolanach gdy chce go położyć to kończy się płaczem i podciąga się by usiąść, lecz gdy go posadzę na kolanach to tylko na chwilkę chyba że sam usiądzie to go podtrzymam, wolę nie sądząc go na siłę
I już sama odpowiedziałaś sobie na pytanie. Syn wszedł w wiek poznawania świata dlatego woli siedzieć na kolanach (lepiej widzi otoczenie) próbuje sam siadać, staje się coraz bardziej samodzielny tylko potrzebuje w tym pomocy dlatego płacze 🙄 Jak się bawisz z synem? Nie napisałaś nigdzie o tym ani jak wygląda rytm dnia
 
reklama
Może syn potrzebuje tyle bliskości. A próbowałaś chusty? Może jakby byk ciągle przy Tobie, czuł Ciebie, coś byście razem robili? Usookoilabys się Ty, myślę że przy tym synek.

U nas chusta jest lekiem na wszelkie zło. Nie może zasnąć w chustę i na spacer- śpi.
Boli brzuszek/ząbki chodzę z nią w chuście.
Chce coś zrobić jak marudzi jest ze mną w chuście.
Ja też polecam jak dziecko ma zły dzień oddać mu się. Jednak nie raz próbowałam i to jeszcze gorzej u nas wychodzi.
Trzymam kciuki za was 😘 i życzę cierpliwości, bo wierzę, że nie jest łatwo.
Może syn potrzebuje tyle bliskości. A próbowałaś chusty? Może jakby byk ciągle przy Tobie, czuł Ciebie, coś byście razem robili? Usookoilabys się Ty, myślę że przy tym synek.

U nas chusta jest lekiem na wszelkie zło. Nie może zasnąć w chustę i na spacer- śpi.
Boli brzuszek/ząbki chodzę z nią w chuście.
Chce coś zrobić jak marudzi jest ze mną w chuście.
Ja też polecam jak dziecko ma zły dzień oddać mu się. Jednak nie raz próbowałam i to jeszcze gorzej u nas wychodzi.
Trzymam kciuki za was 😘 i życzę cierpliwości, bo wierzę, że nie jest łatwo.
Syn jest dość dużym i ciężkim dzieckiem tak że chusta raczej odpada, bała bym się ze by się odwiązała. Dziękuję :)
 
reklama
Ja miałam taka córkę. Zaczęło się jak miała dwa tygodnie. Cały czas płacz i krzyk. Noce spała całe. Jeżeli badania Ok to trzeba czekam. U nas było znacznie lepiej jak zaczęła być troszkę samodzielna. Teraz ma dwa lata potrafi sama się zabawic. Czasem ma wybuchy swoje ale to już coraz mniej. 😏
Mam nadzieję że będzie lepiej :)
 
Do góry