reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Płaczący czterolatek

MOja starsza tez tak samo sie zachowuje a moze to bunt 4-latka hihi

Nawet powiem ze leiej bylo jak sie mlodsza urodzila niz teraz ale fakt jest faktem ze najlepiej przeczekac ostatanio nie chciala jesc wiec placz i nikt na nia nie zwracal uwagi i nagle siadla i zjadła !!!!
 
reklama
Witam,mam mały problem mój syn od jakiegoś czasu płacze z byle powodu.Zaczynam powoli tracić cierpliwość,tłumacze mu że to nie ma sensu,ale wtedy jest jeszcze gorzej.Może ktoś z Was ma albo miał taką sytuacje i potrafił sobie z tym poradzić to proszę o pomoc.Pozdrawiam!

Mój prawie 6 latek też tak ma jak coś mu nie wychodzi a BARDZO chce :-( Ja po prostu przytulam i uspokajam mówiąc, że to nic, następnym razem ci wyjdzie i zachęcam do kolejnej próby :laugh2: nigdy nie pozwalam na to, żeby odpuścił :tak: Płacz przechodzi i z odrobiną mojej pomocy wszystko idzie jak trzeba ;-) i o płaczu już nikt nie pamięta ;-)
 
witajcie;-) ja też mam na codzien placzacego o byle co 4 latka moj syn czasem też laduje w pokoju i czekam az sie wyplacze i uspokoi ale czesto też poprostu kiedy zaczyna plakac z byle czego udaje ze go nie ma i też skutkuje odsuwam sie od niego ide do kuchni widzi ze placz nie dziala i przestaje i mowi normalnie moj maly nicus wtedy przeprosi i normalnie ze mna rozmawia Nicolas ma dopiero od 7 miesiecy rodzenstwo :-) i wiem ze go rozpiescilam ale teraz tego zaluje z drugim synem tak nie bedzie pozdrawiam :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam.
Na początek proszę zastanowić się nad tym czy wydarzyło się w życiu dziecka coś, co z Pani punktu widzenia może być nieważne, a co mogło spowodować tego typu zachowania. Być może jest to sposób w jaki dziecko przeżywa jakieś trudności. Może właśnie przez płacz dziecko próbuje coś Pani zakomunikować. Jeżeli takie zachowanie nie ma nic wspólnego z jakimś problemem dziecka, być może przechodzi ono okres wzmożonej płaczliwości, któremu często towarzyszą ataki złości. Dzieci bardzo często w ten sposób próbują uzyskać uwagę swoich bliskich. Jest im ona potrzebna do wzmocnienia poczucia bezpieczeństwa zachwianego gdy dziecko stopniowo się usamodzielnia. W momencie takich ataków płaczu radziłabym aby Pani zostawiła dziecko na jakiś cza samo aby mogło się uspokoić i opanować swoje emocji. Dopiero gdy się uspokoi może pani spróbować porozmawiać z synem, zapytać dlaczego tak się zachowuje, czy coś sprawiło mu przykrość. Rozmowy w stanie „ ataku” nie przynoszą żadnych efektów ponieważ do dziecka wtedy nie docierają żadne słowa dlatego ważne jest aby dziecko miało czas na uporanie się z własnymi myślami i emocjami.
 
Do góry