kasica7807
Mama pazdziernikowa 2004
Witam,mam mały problem mój syn od jakiegoś czasu płacze z byle powodu.Zaczynam powoli tracić cierpliwość,tłumacze mu że to nie ma sensu,ale wtedy jest jeszcze gorzej.Może ktoś z Was ma albo miał taką sytuacje i potrafił sobie z tym poradzić to proszę o pomoc.Pozdrawiam!

U nas jest podobnie. Placze z byle powodu, nie da sobie nic wytlumaczyc tez czasami trace cierpliwosc i krzykne ale generalnie czekam az sie wyplacze