dzień dobry :-)
mój synuś co juz w nocy nie wstaje, wstał ok 3godziny i buszował

, no nie powiem, aby mi się łatwo do niego wstawało, jak obuchem w łeb

człowiek od złego szybko odwyka ;-), a tatusia naszego nie ma juz od czwartku i dopiero jutro wroci wiec syn męczy tylko mame ;-)
Aniulka 01 napewno wszystko bedzie ok

, my pół domu mamy z allegro

, ja najczesciej kupuje od sklepów, producentów tak jakos pewniej
Nam na poczcie lezy mój najnowszy zakup dla Małego (u nas listonoszki nie przynoszą paczek jak sa duze

, przyjdzie, zadzwoni do drzwi, wręczy ci awizo i powie, ze paczka jest duzo i jej ciężko byłoby przynieśc

i trzeba sobie samemu z poczty odebrac

). Kupiłam juz Małemu, choc jeszcze sam nie stoi jeździk-pchaczyk :-), cena tego co wybrałam szybko rosnie, wiec juz zamowiłam aby za miesiac czy dwa nie przepłacac niepotrzebnie
Ja tak jak
Rubi szybko wyprawke kompletowałam, aby wydatki w czasie rozciągnac :-) i sie dobrze zastanowic co i jakie sie przyda a co nie ;-) Najbardziej bylismy zadowoleni z hustawki, rewelacyjnie sie sprawdziła u Kubunia
My mamy duzy wozek z duzymi kołami, na wsi u nas sa fajne chodniki, sama kosteczka, ale ja z Małym smigam po polach i lasach

, musi pojezdzic po wertepach aby zasnąc ;-), na równym nie ma szans go uspic

, więc wózek z duzymi kołami jest jak znalazł :-) ... nad parasolka mysle, ale jeszcze nie intensywnie, zobaczymy jak cieplej sie zrobi

... narazie kupujemy fotelik jak juz wczesniej wspominałam ;-)
Rubi ja niecierpie myszy u nas tez czasem jakas na strych wleci, czy do piwnicy ... ja mam jakas myszo fobie

, a w garazu to wiecznie są

, ale to osobny budynek wiec mi to tak nie przeszkadza

. U nas w koło same pola, wiec myszy sa nieuniknione
miłego dnia :-)