reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pływanie dla niemowląt

misia_q

Turbomama
Dołączył(a)
30 Listopad 2004
Postów
7 387
Miasto
Wrocław
Słuchajcie dzisiaj byłam na pierwszych zajęciach z Wiktorem na pływalni :) Wiktor czuł się bardzo dobrze w wodzie, miał oczka jak złotówki, był zafascynowany wodą i wyraźnie mu się podobało.

Woda była cieplutka, ozonowana, bez chloru, czyściutka, na metr wysoka. Przemiła instruktorka i troje innych rodziców z małymi szkrabami, na powierzchni wody pływały kolorowe piłeczki, konewki do polewania dzieci i makaroniki (takie gąbeczki do pływania).
Akurat mój był najmłodszy, były też dzieci 9 miesięczne i półroczne.

Na początku powoli wchodzi się do wody z maleństwem przytulonym do nas aż do zanurzenia po samą szyję, potem przemywa się buzię wodą, żeby dziecko przyzwyczaić do mokrości ;). Potem jest szereg ćwiczeń na poruszanie się z niemowlęciem do przodu, do tyłu, na boki trzymając je pod paszkami. Potem dostajemy konewki takie malutkie i polewamy wodą główkę. No po prostu czad. Dzieci są bardzo spokojne i łatwo się przyzwyczajają. Na całe zajęcia tylko jedno dziecko zapłakało - mój Wiktor, któremu się nie spodobało pływanie na pleckach z makaronikiem pod łopatkami- chyba jest jeszcze za mały żeby się dobrze ułożyć ;). Raz mi wpadł buzią do wody - ale po wynurzeniu tylko "ekhe ekhe" i dalej zadowolony rozgląda się i gdzie by tu dalej popłynąć... na razie tylko w kontakcie z rodzicami było pływanie, nie puszczaliśmy ich samych...

a najbardziej nam się podobało ześlizgiwanie z materaca do wody i wpadanie "na bombę" do basenu - wyglądało to tak, że maluch siedział na materacu i szybkim ruchem przenosiliśmy go w górę i bach do wody :)

naprawdę świetna sprawa! polecam!

p.s. a jak mi potem dziecko słodko spało... :)

tu macie fotki:
http://misia.zalesie.eu.org/wiktor/basen/
 
reklama
Miśka obejrzałam foty rewelka ! My jeszcze na basenie nie byliśmy a pieluchy leżą :) tylko obawiam sie że w naszym AquaParku nie ma instruktora i idzie
sie na własną ręke muszę przedzwonić i spytac co i jak bo jednak fajnie jak jest ktoś kto się na tym znam jakiś instruktor ;D
ale widac że Wiktorek uchachany ;D i jak długo wytrzymał rewelka zachęciłaś mnie Misia !
 
Kurcze ja też jestem zachwycona :) aż sama bym sie przeszła :)

a powiedz mi Misia - sa jakieś specjalne pampersy pływackie? jak długo trwa taki kurs? ile to kosztuje?
 
Właśnie wyczytałam ze w naszym AquaParku są jednak zajęcia dla niemowlaków woda jonizowana, podgrzewana itp mam namiary i zadzwonie do gościa
instruktora tak mnie Miśka zmotywowałaś ;D
 
kurs kosztuje 190 zł, jest to 8 zajęć przez dwa miesiące - akurat w tej szkółce w każdą środę od 15:00-15:30 ale i tak dzisiaj przedłużone do 40 minut więc tak bardzo to czasu nie liczą...

antares kąpieluszki kupisz w każdym supermarkecie, nasze kosztowały 22 złote "huggies little swimmers" rozmiar S (7-12 kg) 12 sztuk w opakowaniu
index.php
 
misia super  my tez idziemy ale jak juz przyjedziemy z polski  i ide tez na nauke plywania z mauricem
ale najlepsze to to ,ze ja nawet czepka nie mam musze zadzwonic czy potrzebuje, bo 5 lat temu nie trzeba bylo
 
U nas czepków nie trzeba jak dobrze bo wygladam w czepku jak debil a moja głowa jak jajo ;D
 
reklama
karolla ja tez nie wygladam lepiej w czepku taki lysolek ale ty chyba troszke przesadzasz ,bo przeciez ladnemu we wszystkim ladnie
 
Do góry