reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pobudka w nocy co 2 godz!

doris9

Początkująca w BB
Dołączył(a)
18 Styczeń 2008
Postów
26
witam kobiety. moze ktos potrafi mi pomoc? mianowicie moj 3,5 miesieczny synek od 2 tygodni budzi sie w nocy co 2 godz.aby sobie popic z cycuszki. Wczesniej przesypial juz cale noce, spal po 8-9 godz wiec tym bardziej dziwi mnie ten fakt. co prawda nie budzi sie z placzem czy marudzeniem,ale zasypia dopiero po podaniu piersi.czy przypadkiem przez takie czeste nocne dokarmianie nie zrobi sie z niego maly "klusek"? nie mam pojecia czego to moze byc objaw. jesli ktos mial podobny problem , prosze o rade. pozdrawiam. doris.
 
reklama
U nas było dokładnie tak samo. Około 4 miesięcy dziecko dość intensywnie rośnie, zaczyna go coraz więcej interesować i zużywa więcej energi, a wiadomo-w nocy mleko mamy jest bardziej tłuste:) napewno nie urośnie z niego kluseczka:) za miesiąc znowu pewnie będzie przesypiał całą noc. Mój Skarb tez sie tak budził, a potem z dnia na dzień przesypiała większość nocy. Albo ewentualnym wyjaśnieniem jest to że ma niedosyt mamy, i w nocy częściej chce być tulony:)
 
Doris ja także mam synka 3,5 miesięcznego i ten sam problem. Dawid już przesypiał całe noce, jak zasnął około godz. 22 - 23 spał do 6 - 7 rano. Teraz od mniej więcej tygodnia budzi się 3 - 4 razy na jedzenie. I nie sposób mu odmówić - jest wściekle głodny, ale w trakcie jedzenia zawsze zasypia. Też zastanawiam się czy nie nabierze przez to zbyt dużej masy, już waży pewnie ponad 8 kg.
Mam nadzieję, że to nocne pojadanie wkrótce się skończy.:tak::tak::tak::tak::tak:
 
Moja dzidzia nigdy jeszcze nie przespała całej nocy :-( od urodzenia budzi się jak w zegarku co 3h i doi mleko aż wlezie... obecnie waży jakieś 9kg.
 
ciesze sie , ze nie jestem osamotniona w swoim problemie. :-) jesli twierdzicie , ze maly sie nie roztyje, to a niech tam! niech je ile wlezie! dzis w nocy eksperymentowalam. zostawialam go na dluzej w lozeczku, myslalam ze sam zaraz zasnie. nic a nic! potem lekkie lulanie na raczkach, ale tez nie przynioslo skutku. maly chce cycuszke i tylko mleczko jest w stanie go znow utulic do snu.
 
A jak u ciebie z pokarmem?Bo moze masz mało i sie nie najada?Troche chyba za wczesnie na kaszke,moze porozmawiaj z lekarzem.Dziecko rzeczywiscie zaczyna potrzebowac coraz wiecej jedzonka i niektorym głodomorkom nie wystarcza mleko mamusi.Sprawdz ile tyje w tygodniu,to ci wiele wyjasni.A jak ze smoczkiem?Bo powodem tak czestego budzenia sie nie musi byc głod:tak:moze to byc np silny odruch ssania albo maluszek po prostu potrzebuje bliskosci.Z tego tez powodu moze po prostu chciec sobie possac piers a nie pojesc.W takiej sytuacji pomogłby smoczek ale to juz zalezy od ciebie i twojego sie zapatrywania na smoczek.Moja mała miała taki odruch ssania ze ciagle jadła.Duzo wiec tyła i musiałam ja nauczyc smoczka ,bo oprocz nadwagi miała straszne bole brzuszka.
 
zapoznalam sie z trescia problemu i z komentarzami, smutno az stwierdzic jedna rzecz. zadna z was nie zauwazyla jednej najistotniejszej przyczyny. Najpierw jednak dla sprostowania, dziecko owszem ma ataki glodu, okresy w ktorych potrzebuje wiecej pokarmu niz zwykle, tlumaczy to przyspieszony wzrost. jest to jeden lub dwa dni zwykle co 3-4 tygodnie.nigdy jednak anomalia taka nie trwa dluzej jak 48 godzin. w ciagu tych 2 dni dawaj dziecku tyle pokarmu ile potrzebuje. podstawowy jednak problem to taki czy dziecko jada regularnie w ciagu dnia? ciezko stwierdzic bez pewnych szczegolow co jest przyczyna nocnych wybudzen. przyczyn moze byc kilka. pierwsze pytanie, czy dziecko jest karmione regularnie w ciagu dnia? mniej wiecej co 3 godziny, karmienie dziecka: 4-8 tyg do 40 minut(60-150gr), 8-12 tyg do 30 minut(120-180g),3-6 miesiecy do 20 minut(150-240 g), czas sie skraca bowiem dziecko pobiera z wiekiem pokarm szybciej.jezeli dziecko ssie dluzej czeso ssie juz bez pobierania pokarmu, dla samego ssania.
jezeli dziecko ssie regularnie najlepiej za kazdym karmieniem zmieniac piers, raz lewa, raz prawa, ze wzgledu na wytwarzane mleko, 1 produkowane mleko jest na zaspokojenie pragnienia, druga faza jest odzywcza a trzecia faza zawiera najbardziej tluste mleko ktore wplywa na wzrost wagi, zmieniajac piers podczas karmienia odbieramy dziecku calkowicie 3 faze, czyli mleko sycace i od poczatku dajemy zaspokoic pierwsze pragnienie pociechy mimo ze juz zostalo zaspokojone.
druga przyczyna to moze byc nie wsluchiwanie sie w potrzeby swojego dziecka. czy wslu****esz sie w rodzaje placzow dziecka? czy sluchasz co chce Ci pokazac? umiesz rozroznic rozne placze dziecka? zasada jest jedna. jesli karmisz dziecko co 3 godziny mniej wiecej pozniej zapewniasz mu troche aktywnosci okolo 45 minut, razem z przewijaniem, ubieraniem i raz dziennie kapiela, pozniej15 minut na zasypianie, drzemka conajmniej pol godzinna. jesli stosujesz ta regule mozesz byc pewna ze Twoje dziecko placzac pomiedzy posilkami wcale nie chce jesc! rozejrzyj sie wczuj w pozycje malego czlowieczka, czy cos moglo wywolac jego niepokoj? moze uslyszalo jakis halas, moze ma nadmiar bodzcow, zbyt duzo zabawek w lozeczku? odwracajacych jego uwage? sam nie moze ich wyrzucic jeszcze. moze dziecko wcale nie budzi sie bo chce jesc, z poczatku zacznij jesli karmisz regularnie i nie pozwalasz w ciagu dnia dziecku zasypiac po karmieniu, bo przyzwyczajasz go ze piers oznacza sen, i kiedy lekko sie wybudzi od razu sie domaga jej, poniewaz wyrobilas w nim takie poczucie. moze stosuje Twoja piers jako uspokajacz. teraz kiedy jest przyzwyczajony ze piers to spanie, to zauwaz ze wcale prawdopodobnie nie pobiera pokarmu, mozesz byc pewna jesli karmisz regularnie w ciag dnia, ze dziecko jest syte i nie chce jesc.tym bardziej ze wczesniej juz przesypialo noc. moze cos zmieniliscie w jego planie dnia, moze jakies zachowania wzgledem niego. z poczatku zacznij uzywac smoczka, zauwaz tez ze dziecko ma fazy zasypiania, kiedy sie lekko wybudzi, moze miec nawet otworzone oczka, nie oznacza to ze przestalo spac. daj mu chwile, posluchaj go, nie mow, nie rozbudzaj prawdopodobnie samo zasnie po chwili, jesli nie to smoczek.zacznij tworzyc nocny rytual, dziecko rozumie wiecej niz myslisz. np. wieczorem kapiel, kladzesz dziecko w lozeczku, wlaczasz kolysanke, gasisz swiatlo i mowisz a teraz idziemy spac. codzienna rutyna i dziecko wie co teraz nastapi, dziecko nie lubi niespodzianek. smoczek ech tez trudna sprawa, dziecko ssie okolo 6-7 minut jak wypluje to juz znajduje sie krainy snow, nie biegnij wpychac mu go do buzi...uzalezniasz go od smoczka, czy piersi zaklocajac jego sen. mozesz tez ociagac rano pokarm z piersi gdy mleko jest najtlustsze i podawac mu te w ostatnim karmieniu przed snem.

proponuje Ci jeden plan. pierwszej nocy wyjmij dzidzi z lozeczka, nie rozmawiaj z nim, zachowuj sie spokojnie, nie wybudzaj zamiast piersi podaj smoczek, drugiej nocy nie wyjmuj dziecka z lozeczka, podaj mu smoczek, nie wkladaj go ponownie jesli zostanie wypluty. jesli trzeciej nocy zacznie wydawac niespokojne odglosy swiadczace o przebudzeniu, powstrzymaj sie z reakcja, prawdopodobnie sam bedzie potrafil ponownie zasnac.

moze dziecko myli dzien z noca, w ciagu dnia nie powinno spac wiecej razy jak jest karmione. nie czesciej jak 3 godziny.jesli niemowle spi w ciagu dnia 6 godzin nie przerwanie z pewnoscia nie bedzie przesypiac nocy., jesli jego dzienne drzemki sie wydluzyly to nalezy dziecko wybudzac. niemowle nie rozroznia dnia i nocy! to my musimy mu wskazac kiedy jest noc- spanie, kiedy dzien-czuwanie. powodzenia

przepraszam ze tak dluga odpowiedz. mysle jednak ze nie jest wyczerpujaca... poznanie przyczyny takiego zachowania, wymaga poznania wielu szczegolow. notuj pory karmienia i drzemki dzennej, jej czas. i stosuj plan - karmienie, aktywnosc, sen- nie wyrobisz w dziecku poczucia- piers-sen.

wiekszasc zlych nawykow w dzieciach wyrabiamy my rodzice... pozdrawiam
 
acha zapomnialam, nigdy nie zostawiaj dziecka "niech sie wyplacze". a moze przeniesliscie dziecko z loza malzenskiego do lozeczka? moze dziecko jada czesciej jak co 3 godziny, przez to jada "przekaski" a nie pelnowartosciowy pokarm. zasypia podczas jedzenia a budzi sie wsciekle glodny? prawdopodobnie wytworzylas w nim odruch zajadania stresu.. dziecko chce ssac nie jesc, pamietaj ze jesli nie podajesz mu piersi lub smoczka, dziecko samo opracuje metode uspakajania, np bedzie ssalo swoj jezyk.tez moze byc inna przyczyna czy dziecko zasypia w ramionach rodzicow?? bo jesli tak to moze boi sie wlasnego lozeczka..tak tak to tez sie zdarza.. w takiej sytuacji najpierw nalezy uregulowac dzienne drzemki. pierwszego dnia wez malego w rece wejdz do pokoiku, zaslon okno, wlacz spokojna muzyke i posiedz z nim w fotelu, czy dziecko spoglada w strone lozeczka lub drzwi? drugiego dnia powtorz rytual wejdz z malym do pokoju, zaslon okno, wlacz spokojna muzyke. lub spiewaj kolysanki sama do wyboru.powoli zacznij wstawac z dzieckiem i zblizac sie do lozeczka, ale na taka odleglosc by nie wywolywac paniki.po kilku dniach okolo7 moze szybciej moze dluzej polozysz go w koncu w lozeczku pochylajac sie nad nim . pochylaj sie czesto, pokazujac mu ze wciaz jestes.po czasei przestaneisz trzymac dzidzi, staniesz przy lozeczku i usiadz przy nim., kiedy sie wybuzi i zacznie polakiwac nie interweniuj bo caly wysilek pojdzie na marne. dzidzi nauczy sie samo powracac do snu.
jak sie dzidzi wybudzi moze wystarczy samo poklepanie i powroci do snu.

jezeli dziecko budzi sie agresywnie domagajac sie pokarmu, i karmione jest regularnie co oznacza ze nie jest glodny, na co reszta wskazuje fakt ze zasypia w trakcie. jak juz pisalam, w ciagu dnia, nie pozwalaj mu zasypiac przy piersi, wybudzaj. w nocy sprobuj smoczka, rowniez opisalam poprzednio.
jak za dlugo sie dziecko nosi na rekach to kiedy placze nalezy je wziac w ramiona i gdy sie uspokoi polozyc w lozeczku, prawdopodobnie natychmiast dziecko zacznie znowu plakac, powtarzamy czynnosc, bierzemy dziecko na rece, jak sie uspokoi od razu kladziemy, byc moze bedzie trzeba pierwszego dnia powtorzyc czynnosc i z 30 razy ale drugiego dnia juz pewnie o polowe mniej a trzeciego moze juz od razu bedzie samo zasypialo. grunt aby przezwyciezyc przyzwyczajenie"zycie polega na tymze rodzice mnie nosza" konsekwencja jest najwazniejsza. przez takie branie w ramiona i odkladanie po natychmiastowym uspokojeniu pokazujemy dziecku" spokojnie kochanie caly czas jestem". uwierzcie mi ze zadziala, jesli oboje rodzicow bedzie stosowac ta regule. po 3 dniach problem prawdopodobnie zniknie. oczywiscie im niemowle mlodsze tym mniej czasu potrzebuje na zmiane nawykow. z dzieckiem 8 miesiecznym podobny problem rozwiazuje sie tak samo, kladzie dziecko w lozku, prawdopodobnie wstanie bedzie plakac, no to ukladamy dziecko ponownie, wstanie najprawdopodobniej od razu i czynnosc kladzenia bedziemy pierwszej nocy powtarzac pewnie i 40-60- a moze i120 razy. i nie przesadzam, ale drugiej nocy polowe mniej, i w koncu wysilek sie oplaci bo dziecko samo bedzie zasypiac.
ach niewyczerpane moga byc powody dla ktorych wasze dzieci zachowujasie w taki a nie inny sposob. sluze pomoca, pisze duzo bo sama nie wiem jaka jest przyczyna.
zawsze zadajcie sobie pytania:
-czy karmie dziecko regularnie, ale nie czesciej jak co 3 godziny
-ile moje dziecko drzemie w ciagu dnia
-jakie nawyki w nim wyrobilismy przed snem
-czy pozwalam dziecku spac w trakcie karmienia lub tuz po
-czy pozwalam dziecku spac w moich ramionach lub na brzuchu
-czy kolysze dziecko przed snem
-czy dziecko ma nadmiar bodzcow
-czy podchodze do dziecka spokojna, bowiem dzidzi wyczuwa niepokoj i zdenerwowanie
-czy poswiecam uwage jemu i oddaje mu nalezny szacunek?czy tez zmieniam mu pieluszke rozmawiajac przez telefon
-czy potrafie odroznic rodzaje placzow, czy tez kazdy placz jest dla mnie sygnalem ze dziecko jest glodne
-czy nie naduzywam smoczka? dziecko placzac mowi do nas, jesli za kazdym razem wpychamy mu smoczek to czuje sie mniejwiecej tak: wyobraz sobie ze zaczynasz cos mowic a ktos Ci wklada skarpetke do ust... no i dzidzi w koncu zatraca umiejetnosc plakania na rozne sposoby i placze jednym placzem ktory wyraza wiele ale brzmi zawsze tak samo bo po co zmieniac placze skoro i tak nikt nie zwraca na nie uwagi
- czy staram sie zrozumiec moje dziecko, czy obserwuje co moglo wywolac jego niepokoj, szczekniecie psa? moze przejezdzajacy motor pod domem?

uczcie sie swoich dzieci a bedziecie szczesliwi, sluchajcie dziecka, to nie wy macie problemy z niemowleciem ale ono z wami, sami ksztaltujecie w nich zachowania a pozniej wam sie nie podobaja, niemowle nie wie co jest dobre a co zle, to wy musicie je nauczyc tego co wam sie podoba. dziecko nie placze wam na zlosc.. nie budzi sie bo chce wam zaklocic wypoczynek. budzi sie bo zostalo tak nauczone, lub cos wywoluje jego niepokoj. w wiekszasci to my jestesmy odpowiedzialni za zachowania naszych pociech..
pozdrawiam:)
 
jejku ale sie kolezanki rozpisaly ja troszke krocej heheh dwa podejzenia moze macie za cieplo w pokoju gdzie spi dziecko i chce sie mu pic my tak mielismy teraz wietrze na chwile pokoj przed snem i zakrecam kaloryfer zupelnie a dwa moze ząbki dziaselka moga mu dokuczac
 
reklama
omisio przepisałas to z ksiazki?Bo mnie sie wydaje,ze doris prosiła o pomoc mamy ktore miały taki problem i moga cos wiedziec z własnego doswiadczenia a twoja wypowiedz jest troszke jakby naukowa.Sory...ale to jak instrukcja obsługi co napisałas:baffled:
 
Do góry