reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy czerwcówek

Witam :)

Gratuluje udanych wizyt :)

Sosnowiczanka - mi się podoba 2 torebka. Z tym, że 1 mi się nie wyświetla (produkt niedostępny)

MyszkaJoasia- śliczności :) Ja tą drogą nabyłam już całą wyprawkę na pierwsze 6 miesięcy za grosze :) W sumie chyba z 60 sztuk ubranek albo i więcej. Wszystkie przyszły. Na razie leżą w szafie poskładane w 3 reklamówkach ubite :) W wolnej chwili je wypiorę i poskładam a potem przed porodem wypiorę jeszcze raz w proszku dla niemowląt :)

Na razie uciekam. Seledynowego stolca ciąg dalszy. Jak nie przejdzie to po weekendzie badanie kału zrobię chyba.
 
reklama
Wiecie co poryczalam się :( jest grupa na fb czerwcowki a ze ja ciągle na fb to od paru dni się tak udzialalam fajnie ogółem tak jak i tu dziś wynikła afera jedna dziewczyna coś oszukiwała aż tu nagle się okazuje ze mnie usunęli zablokowali przykro mi się cholernie zrobiło bo przecież nic nie zrobiłam :( wracam tutaj bynajmniej nikt mnie nie bierze za kogoś kim nie jestem :( serio mi smutno
 
Co za wredoty na tym fb, nie przejmuj się masz nas :*

Chyba jelitowka do nas zawitala, maja rzyga jak opetana, brzuch ją boli aż się zwija. Coś czuje ciezka noc nas czeka :(

Pozdrawiam
 
Właśnie się dowiedziałam ze uważają mnie za ta oszustke pod innym kontem :( normalnie rycze jak bobr bo nikt mnie nigdy tak nie potraktował do tego nerwy z jutrzejsza wizyta
Kasia dziękuję bo już się balam ze tutaj mnie usuną zablokuja i będę sama jak palec
 
Missiiss - Wiem, że muszę się oszczędzać tylko jakoś tak mi dziwnie bez ćwiczeń...
Mam nadzieję, że jutro już będziesz miała ten szew i święta spędzisz jednak na spokojnie, w domu ;)

Kasia - mąż zadowolony, że będzie miał syna :)
A Maja się pewnie ucieszy, że ma rodzeństwo. Dzidziuś w domu to zawsze duże przeżycie dla wszystkich, ale dla dziecka to już w ogóle. Ja się boję o reakcję kotów - z nimi może być różnie.
Ojjj, nieprzyjemnie się robi, zdrówka dla małej i siły dla Was obu na tę noc ;)

Lolcia - mój facet na szczęście stara się mnie nie denerwować ostatnio ;p A Twój coś serio przewinił, czy Ty ciążowo przewrażliwiona jesteś? :p
Jeszcze nic nie szykuję - za wcześnie. Zresztą ubranek prawie wcale kupować nie zamierzam - dostanę "w spadku" po siostrzeńcu męża :p

Koga - no ja bym chyba miała problem, żeby stać spokojnie na koncercie ;D
Wow, to ładnie Ci się wszystkiego nazbierało. A ja marudzę, że na święta nie mam siły ;p

Sosnowiczanka - no 4 godz, sporo, bo to ostatni dzień przed świętami u tego lekarza (no przynajmniej na NFZ) - więc było tłoczno. Chociaż z drugiej strony, pracowałam w przychodni, gdzie u ginekolog przyjmującej prywatnie się standardowo 3 godz czekały, więc wczoraj jakoś ze spokojem przesiedziałam (tylko kość ogonowa aż mnie rozbolała -.-)
Ja jak się nie mogę zdecydować, co wybrać to zawsze ostateczną decyzję (oczywiście spośród moich typów) podejmuje mąż :p
Jeśli chodzi o linki które podałaś - pierwszy pokazuje "produkt niedostępny" a 2 i 3 jakoś mi się nie podobają.

Malgos
- Ooo, bigos! Mój mąż mówi, że u niego też się bigos na święta robiło - mnie to zawsze dziwiło ;p

Gosiula - też mam nadzieję, że wszystko jednak będzie dobrze.

Mamuśka - Mąż się ucieszył, że będzie miał syna :) Ja właśnie też muszę upiec tort na roczek i w ogóle nie mam pomysłu ;/
No mi właśnie powiedział, że absolutnie zero seksu póki co, że nie mogę ćwiczyć, dźwigać, pracować i mam dużo odpoczywać...

Martyna - już doczytałam :) Odpoczywaj w takim razie, odpoczywaj.

Nati - pocieszyłaś mnie trochę z tym łożyskiem! ;) Za tydzień mam USG, a 19 stycznia wizytę i mam nadzieję usłyszeć na niej, że wszystko jest dobrze! :) A może spróbuj nie pić ileś tam przed snem (albo pić mniej wieczorem)?

MyszkaJoasia - haha, no to się zaczyna :))

Malutkans - nie ma się co przejmować. Różni ludzie się trafiają, ale nie warto płakać. Zostań tutaj! ;)
 
No i znów rycze te hormony chyba :( sichize teraz mama ze i tu zostane przegoniona ja mam sentyment do BB spędziłam tytaj z pierwszą ciaza prawie 9 miesięcy
 
Malutkans nie denerwuj się ! ludzie zawsze pokazują swoją twarz niestety ....

a ja głopia zawsze coś znajdę ,że ryczę jak głupia ....
https://www.babyboom.pl/forum/blogs/niki20064/
kobieta tak pięknie pisze ... o bólu i stracie ... że łzy same lecą ...
i to nie prawda ,że my w ciąży mamy czytać tylko takie rzeczy które nas rozbawiają ...
trochę empatii ... współczucia ... rozwija ...

przepraszam ale to tylko moje zdanie ...
 
Minka denerwuje się bo chyba żadna z nas nie chciałaby być osadzona o coś czego nie robi. Ja jestem spokojnym uczciwym człowiekiem i traktowanie ludzi w ten sposób bardzo mnie rusza :( tak napisałam ze mnie przegonicie bo sobie zaczęłam jakieś filmy wkrecam ze cały świat uwierzy to co o mnie wymyślily a do tego wszystko mi się udziela 200 razy mocniej :) juz mi lepiej jak mogłam się wygadac. Juz dość marudzenia na dziś :)
 
Kasia wspolczuje jelitowki, obyscie wy sie uchronili
Malutkans gluptasie co sie przejmujesz fb to nie jest real life :-) no i masz bb
Sosnowiczanka - 4 h czekania chyba by mnie szlag trafil i raczej bym wyszla, bez jaj! ja tez mam swoje obowiazki i zycie' mi poltorej wydawalo sie ekstremalnie duzo

Matko jak mnie wieczorami mdli no nic nie moge jesc pic mi sie chce a na sama mysl mnie wzdryga, i herbatowstret totalny mam
 
reklama
Malutkans nie denerwuj się. Chyba tu na bb nie ma aż takich sytuacji żeby kogoś zablokować. A tamtymi laskami nie przejmuj się wcale. Niektórzy jakoś tak mają ,że czerpią przyjemność w robieniu krzywdy innym. Zostań tutaj i nie przejmuj się już :-)
Minka zazdroszczę żywej choinki. U nas jedyne miejsce gdzie może stanąć to przy grzejniku a że z reguły mamy ok 23 stopni w domu to żywa pewnie by padła nam po 2 dniach. Kupiliśmy sztuczną ale taką trochę ładniejszą i musimy się nią cieszyć. A przypomniało mi się ,że kiedyś wymyśliłam żeby powiesić z tyłu zapach taki samochodowy sosnowy żeby choć trochę pachniało :-D
Kasia współczucia jelitówki. A szczepiłaś córkę? Mój mały jest zaszczepiony. Łapie oczywiście ale przechodzi dość łagodnie.Dużo zdrówka dla Maji no i uważaj żebyś Ty nie złapała.
MałaZosia poszalałaś z tymi zakupami. No ale jeśli akurat się trafiał okazja to grzechem by było z niej nie skorzystać.Napisz jeśli się wyjaśni z tym seledynkiem.
Nati właśnie same chłopaki to skoro my jeszcze nie wiemy to może u nas te dziewczynki będą. Chociaż w sumie to nie takie ważne płeć aby zdrowe było.
Smile napisz ja sprawdzi Ci się nawilżącz. U mnie jest mega suche powietrze. Mam zawalone zatoki i przez to zatkany nos. Oddycham przez usta a jak rano się budzę to w buzi mam taką sacharę a język to normalnie jak bym z drewna miał. Mam nawilżacz ceramiczny i staram się wieszać na grzejnik jakiś ręcznik mokry ale to niewiele pomaga.
Koga Twoja babcia dożyła pięknego wieku. Jeśli jest jeszcze w miarę sprawna to na prawde super. To pokolenie jest silne i bardziej odporne na ból. Nie jednego lekarza zdziwić może ile taka osoba może wytrzymać. A czasem młodszy pacjent w szpitalu jest bardziej obolały i mniej chętny do aktywności. Gratulację dla babci i jak najwięcej zdrówka dla niej.
Lolcia super ta pani w przedszkolu. Stara się. I jaką zupę wymyśliłaś. Za mną chodzi pomidorowa ale dziś gotowałam bigos a na jutro mąż zażyczył sobie placki po węgiersku.
Małgoś ja dziś jadłam bigos i przegryzałam go pomarańczami. Tak mi teraz smakują ,że mogę jej jeść kilogramami. A teraz sie dziwię ,że coś mnie wzdęcia męczą. Oj ciężka noc się zapowiada . Hahahah:-D
 
Do góry