reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Zeberka odpoczywam a jakże, ale czas mi przez palce przecieka
Ziewaczka taka jest robota dobrej promotorki :-) najbardziej zestresowani studenci to byli tacy, którym promotorzy oddawali prace bez jednej uwagi, prosili na boku innych o sprawdzenie i przeżywali horror przed obroną, bo promotorzy nawet sobie nie zadali trudu, żeby przeczytać pracę, nie mowiąc o korekcie błędów czy sugestii zmian. Poprawia, znaczy się czyta dokładnie :tak:i cię będzie wspierać na obronie, bo zrobisz to po jej mysli :-)
Mania na mnie też nie licz, ostatnie ciasto upiekłam jakieś 10 lat temu, gdyby nie zapiekanki czy pieczone mięso / ryby, to bym nie wiedziała, czy piekarnik w kuchence działa :-D ciasta kupuję albo od mamy dostaję
Soniśka odpuść!!! nie możesz się tak przejmować i stresować takimi sprawami. back to basics - 10 odechów i remember: 'you are kind, you are smart, you are beautiful!'
:-D
 
reklama
Ziewaczka ja kilka lat temu broniłam pracy i też miałam bardzo wymagającą promotorkę, ale w dniu obrony dziękowałam Bogu, że trafiłam na nią. Sonisia wiem co przeżywasz z kuchnią i tym całym urządzaniem. Ja dopiero co przez to przechodziłam i w sumie jeszcze daleka droga do końca. A wiadomo jak to w życiu, zawsze pod górkę. Wczoraj montowano nam drzwi wewnętrzne i jak na złość najważniejszych (do łazienki i sypialni) nam nie zamontowano, bo były uszkodzone i tak musimy czekać na nowe 2 miesiące. Już tą sypialnie jakoś bym przeżyłam, ale łazienka mnie załamała. Cóż piękna zasłonka będzie musiała jeszcze trochę powisieć :)
 
Mania ja nie poomogę z ciachem, jak dziewczyny ja też ugotować to i owszem, ale za ciasta nie biorę się, myslę, że za bardzo się staram i zawsze tragedia:eek:

Ziewaczka :-)powodzenia w pisaniu i obronie :) ja na szczęście już mam to za sobą... nie ma co się stresować :tak:

Pauletta: jak samopoczucie... ja miałam napisać po wizycie u mojego "GURU" teraz wiem, za co kasuje 300 zł :cool: sprzęt ma taki ze głowa mała, a do tego kompetencja, wiedza, podejście do pacjentki :eek:super! poleciłabym każdej kobiecie... no i odnośni emoich skurczy... to szyjka jest ok i nic się z nią nie dzieje a to najważniejsze... poza tym to częsta przypadłość ostatnio u ciężarnych...mam nadal brać luteinę (po której mam doła i głupie sny:zawstydzona/y:) magnez i nospę tylko 2 X więcej i mam w domu już aptekę ....nie wiem jak Wy moje twarde brzuszki, ale ja odczułam zdecydowaną poprawę odkąd jestem w domu i obijam się całymi dniami... ilość skurczy po tym odpoczynku i lekach to maks 8-12 dziennie i pojawiają się przy byle wysiłku... dołuje mnie to że praktycznie nic nie mogę zrobić bo momentalnie mam skurcz... nawet podróż samochodem do gina , która trwała 15 minut była byt wielkim wysiłkiem...to samo przy schylaniu, wstawaniu.... ciężkie tygodnie przede mną a raczej leniwe, powolne i przeleżane....w każdym reaize po konsultacji u tego super lekarza już jestem spokojniejsza, synuś zdrowy, duży chłop, a te skurcze jakoś muszę przeżyć:confused:... wyjścia nie ma... najlepsze to , że według USG , które mi zrobił termin mi wychodzi na 23 marca ... ale lepiej sugerować się ostatnią @... buziaki i spokojnych nocek brzuchatki :happy2:
 
Witam wieczornie :)


rekinasia widze, ze zajadasz moja ulubiona pizze! ale mi narobilas "smaka" . Ja od dwoch dni zajadam na sniadania, kolacje i podwieczorki pelnoziarniste buleczki z maselkiem i szczypiorkiem haha :) jak dobrze zapamietalam to widze, ze u Ciebie tez "fantastyczne" zatoki , do tego ciaza robi swoje- nos zatkany :/
jakie tam ksiazki jeszcze lubicie?


pauletta - plaszczyk grzybek super! wiadomo, ze z odpowiednia baza dasz rade w mrozne dni :) polecam takie ponczo z szalikiem co mozna narzucic na gore:) nizej napisalam do Ciebie o pierogach haha !


ewela-grzyba - widac jestes ekspertem pierogowym ! z serem i z mieta przecudne, ale dla mnie faworytem sa z kapusta i grzybami….a tak w ogole to kapusta kiszona jest najlepsza !


rekinasia praktyczna ta Twoja choinka :))) pewnie wielofunkcyjna :D


darucha co do Murakamiego to widze, ze w koncu trafila sie osoba, z ktora moge porozmawiac o jego ksiazkach! PRzeczytalam wszystkie- kocham kocham kocham :))) do tego stopnia, ze na maturze z polskiego mialam go w swojej literaturze:) a co do egzam - przydaloby sie jakies wsparcie w postaci stypendium , no ale to nie na moja "madra" glowe- zostawmy to innym :)


martolinka- pochwal sie pierniczkami! ja robie w sobote ciasteczka korzenne na choinke - oby wyszly… A Antek pewnie zadowolony z klubiku??:)


sonisia- jak tylko 5+ to super dobrze ! zazdroszcze lachoniku :) KOCHANA to co mowilam wczesniej odnosnie malego ksiecia. znalazlam troche motywow na necie :D mam fajny papier do naprasowywanek, moge Ci na miejscu druknac-nic mnie to nie kosztuje, a Tobie pozostaje tylko naprasowac na ciuszek:D co do el chyba kazdy ma podobny odruch:D Dziekuje za owoce- jutro bede szukac w aptekach :* zelazko sie przyda, chociaz ostatnimi dniami chodze tak otumaniona nauka, ze nawet moje wlasne samopoczucie do mnie nie dociera hahaha
z kuchnia rzeczywiscie rozpiernicz ;/ rekinasia dobry pomysl Ci podsuwa- blaty z ikei - kiedys korzystalam - bardzo praktyczne i ladne! a z tym bieganiem to nie mozesz kogos wynajac, zeby biegal za Ciebie, a Ty sobie odpoczniesz cos ? :):*


ilooonka zdrowiej kochana :):*duzo ciepelka!!


pauletta- wez idz z tymi pierogami ! moja kochana mama od kilku dni mowi, ze piatek beda pierogi -dzisiaj mnie zabila informacja, ze pierogow nie bedzie- obiad w restauracji, bo ona ma mase spraw przedswiatecznych do pozalatwiania na miescie….a wiadomo domowe pierogi z mieta-najlepsze


agnes - dziekuje kochana kochana za informacje ze szkoly rodzenia! moze wrzucaj je wszystkie do porad ??


Co do tap madl bylam za Magdalena Roman - wystarczy na nia popatrzec high class



kasiagaw
- a mozna u Ciebie cos zamowic np ?:D ja kasiu niedaleko Ciebie mieszkam i tez leje i wieje :(



mycha
narobilas mi z reszta dziewczyn chec na rogala :D tymbardziej, ze coraz gorzej mi sie sypa :(


agta owocnej nauki i kciuki za kola :)


ziewaczka wolalabym pisac Twoja prace niz siedziec na EL i czytac 10 grubych ksiazek na raz, zeby moc cokolwiek ogarnac :D ale i tak mimo to wierze, z palcem w nosie napiszesz prace i ja obronisz- powodzenia !:*


lene- ja polecam mojego guru, za 6dych masz wszystko - usg na najlepszym aparacie 4d, zdjecia jakie chcesz ile chcesz, filmik, sto pytan do, mozesz telefonowac, wysylac maile i zawsze masz mila fachowa obsluge - lekarz aniol- wcielenie stoickiego spokoju i zrozumienia - pomocny na kazdym kroku no :)))) chcialam go pochwalic :D bo tani jest


Sluchajcie a ja dzisiaj jestem jak w transie, od rana el z angielskiego i spolecznej do tego zawiesilam sie na durnym zadaniu z angielskiego, moze ktoras z Was zechcialaby mi pomoc ??:p:p najadlam sie szczypiorku w wolnych chwilach ogladalam zdjecia bobasow z kwietnia 2011- slodkie:)) Dostalam spozniony prezent od mikolaja! moj kochany tato przyjechal do domku i przywiozl mi sliczna dotykowa lampe na biurka i takie cudo do kontaktu co roznorako swieci i wlacza sie samo w ciemnosciach - mega fajne :)) i przy okazji dostalam zakup z paczka z yves roche ( a to na zakupowym sie pochwale, bo juz czesc nowinek testowalam!)… ogolnie to leze w ksiazkach z otwartym el przed nosem, obzeram sie szczypiorkiem i modle sie o polnoc - koniec deadline'ow !!! :D A jutro szal, bo wybieram sie uczyc do biblioteki na moj wydzial, a pozniej do filcharmonii ot!I w planie mam jeszcze porobic jakies zdjecia :D to na tyle….. ide dalej ogladac bobasy i moze uda mi sie rozwiazac problem zadania z english - chyba ze ktoras z Was….?? ;>
buziole w brzuchole :*:*:*

ps. o matko, ale mi wypracowanie wyszlo :szok::szok::szok::szok: ale powiem Wam, ze znalazlam w koncu sposob, zeby Wasze eseje ogarniac ! i jak widac calkiem skuteczny !
 
witam dziewuszki po kolejnej długiej przerwie i obiecuję poprawę:zawstydzona/y:
dziewczyny z tego co widziałam to Julianna pisała o tym aby info o bolących i twardniejących brzuszkach było zamieszczane w odpowiednim wątku. Bardzo proszę o dostosowanie bo inaczej będziemy miały dużo pracy z przenoszeniem waszych postów w odpowiednie wątki. Z góry dziękuję
 
Reniuszek niestety, straciłam węch i częściowo słuch na kilka dni, jedzenie smakowało jak papier, wczoraj się poprawiło i pizza smakowała tym, czym powinna :tak:
Wymyśliłaś super pomysł dla Sonisi z naprasowaniem motywu!
Filharmonia ooooo wysokiej sztuki się zachciało ;-)
W temacie książek długo by opowiadać, Darucha Llosę, Marqueza, Cortazara pasjami czytałam w liceum i na początku studiów, rok temu dostałam od rodziców książkę LLosy i nie mogłam zrozumieć, po co tyle słów i kwiecisty styl :-D teraz lubię literaturę bardziej oszczędną w słowach, Atwood, Coetzee, trochę czytam Lessig, lubię polską literaturę, ostatnio się uśmiałam przy Pawłowskiej ‘Zdesperowane kobiety postępują desperacko’
Martolinka jak wyglądało powitanie po klubiku? Antek zadowolony?

u mnie dzisiaj spokojnie, trochę popracowałam, trochę poleniuchowałam, poszperałam po necie, przez telefon pogadałam i tak lelum-polelum zleciał dzień, wymyśliłam, że sprzedam kurtkę narciarską, której nigdy nie miałam na sobie - to był taki ciążowy zakup - nie mogłam na narty, to chociaż coś kupię :-D kupiłam kurtkę, rękawice i buty - z kurtką mi się odwidziało po ciąży, rękawice nietknięte, w butach jeżdżę do dziś. To powinna być dla mnie nauczka, żeby nie kupować ciuchów narciarskich w ciąży :tak: bo znowu mam na to ochotę!! Na jutro mam za zadanie zrobienie szałowej sesji zdjęciowej i porywającego opisu :-D
 
rekinasia kaja :*** ! chyba wybrałam to co chciałam, teraz kwestia zeby moja mama zgodziła sie
ze mna ze wcale nie bedzie taka czarna i ciemna ta
kuchnia (w sumie ja
taka wlasnie chce :D) i musi mi wymierzyć te wszystkie milimetry i juz nie chce zapeszac, ale chyba juz jutro ja zamowie..! :O :szok: to bedzie prawdziwe święto lasu :D

rekinasia uwielbiam takie dzionki na lenia .. a sama mam ambitny plan opchnac na allegro połowe moich ciuszkow i butów o tylko leżą
w burdelniku i żadnego z nich pożytku :no: ale skutecznie odkladam to na przeprowadzkę :D

lene no to super ze guru to nie tylko z nazwy..! bardzo sie ciesze ze z synkiem wszystko w porzadku i z Toba tez..! :*
a maluszek jest moze nisko..?

ja kurcze co chwile do kibelka biegam ale takie głupie uczucie jakbym miała cały pęcherz a jak chce zrobic to tylko troszkę.. a ucisk jakbym co najmniej litr wody wypila :/
a jak nie zrobie to boli jak przy miesiaczce :(
nie wiem czy to przez to ze maluszek tak nisko pod pepkiem..??
bo zapalenia pęcherza chyba nie mam bo nie boli przy siusianiu :confused:

reniuszku moj drogi, ja kocham jeszcze z dziecinstwa musierowicz (saga o borejkach) - jak bym czytała o mojej rodzinie :D
z bardziej dorosłych to harlan Coben ktorego czytam w jeden dzien (jak tylko przeczytam pierwsza zdanie to juz mnie nie ma dla swiata)

i ksiazka o gustawie klimcie, cos siesickiej i nie wiem oto napisał 'córka czarownic' - super.
w ogole duzo książek lubie jak trafię pojedyncze, z rzadko przywiązuje sie do jednego autora.

kurde jak to czytam co napisałam to 90% pozycji z czasów jak byłam nastolatka.. jakie go smutne ze teraz nie mam chwili na czytanie :(
a jak juz mam to psychologiczne podręczniki musze zmeczyc :D
skads to pewnie znasz :*

co do biegania za remontem to mama wynajeta na full etat ale ona nie jeździ autem (choc ma
prawko od 25 lat ;) wiec ja z nia jeżdżę .. i jej daje pole do popisu a od czasu do czasu wyraze swój sprzeciw :laugh2:

a co to za przyklejanki na ciuszki..?!!! aż mi serducho zabiło energiczniej bo ja taka gapa nic nie znalazłam..!!!! :happy: :happy: :* ..!!

aaa tu widzę znowu o pierozkach jakas wzmianka ale dzis jestem odporna :tak: sie okazało ze córka jej faceta robiła dzis ruskie pierogi i tesciowka przyniosła mi 10, to wcisgnelam nie wiadomo kiedy...! :szok: ale były pyyyyyyyyszne !
teraz babcie niemiecka zmolestuje jak przyjedzie..! :rolleyes:

a jak ogladalas fotki maluszkow z kwietnia 2011 to wsród nich był moj siostrzec Felek (Feliks) syn aenye :cool:

zazdroszcze Ci Twojego ginka ze taki tani i super, moj fachowiec ale taki rzeczowy a dvd nie ma i zdjecia jak dla mnie lekko rozmyte.. a wizyta 150 zł :eek: no ale on mnie na świat przyjmował jak połowe mojej rodziny :D
szkoda ze jestes tak daleko bo juz bym sie z Toba na jakas herbatke i ploty umowila bo inaczej ze dwóch stron bb bym potrzebowała zeby ci na wszystko poodpisywac :tak: ale mam nadzieje ze bedziesz chciała latem wpasc na kilka dni nad morze :tak: !

pochwal sie tylko na co idziesz sie do filharmonii ukukturalnic :)

martolinkachodź tu do nas i opowiedz wrażenia Antosia z klubu..! :)

afi, stokrotta, vilmaq gdzie sie podziewcie..???

iloonka jakie wiesci po wizycie? :)

ja juz idę spac bo znowu sie na godzine tu wciagnelam ;)

słodkich snow tirowki..! :D :*
 
Ostatnia edycja:
Bondżorno brzuchole,

Ja już oczywiście nie śpię od godziny...

reniuszek
- w resto nie mieli pierogów? Co to za knajpa bez pierogów ja się pytam:-D Ja już załatwiłam z mężem, że w święta ja robię farsz kapuściano-grzybowy, a on ciasto i będę jadła aż pęknę;-):laugh2::laugh2: Powiem Ci, że jestem pełna podziwu dla Twojej nauki (dla pozostałych studentek również)-ja bym chyba w tej ciąży nie dała rady tyle wkuwać. Mam zerową koncentrację!

lene- cieszy mnie to niezmiernie, że wizyta się udała! Właśnie wczoraj o Tobie myślałam...Ja w sumie mam bardzo rzadko te skurcze, może właśnie dlatego, że większość czasu jednak leżę...Szkoda, że ten Twój GURU nie stacjonuje gdzieś bliżej Sopotu to może też bym się chociaż raz skusiła. W Trójmieście jest 2 takich speców ciążowych (o których wiem), co też krzyczą po 300zł za wizytę, ale koleżanka obu wypróbowała i była zniesmaczona tymi wizytami. Mówiła, że tylko na pieniądzach im zależy, wizyty krótkie, byle pozbyć się pacjentki:baffled:

sonisia- robiłaś ostatnio badanie moczu????? Czy się migasz?:-p Może dla świętego spokoju sobie zrób i będziesz wiedziała na czym stoisz hmm?

rekinasia- ja sięgnęłam ostatnio kolejny raz po francuskiego autora- Guillaume Musso. Połowa książki ok, fajna historia, akcja, a potem kupa...przesada totalna, każdy bohater opisany przez pryzmat swojej ciężkiej historii życiowej-tylko te historie jakieś z kosmosu w typie dziecko narkomanki znalezione na śmietniku etc...nie doczytałam ostatnich stron, bo nie mogłam...

Dziewczyny, któraś z Was wie jak to jest z tym becikowym? To 85 tyś. limitu to brutto czy netto??;-)

Wczoraj widziałam reportaż o dziecku, które urodziło się w 24 tygodniu!! Wyobrażacie sobie?:szok: I to było w Polsce!!! To dziecko było takie maluśkie, że normalnie szok!

5 rano, a ja oczywiście jestem głodna:-D Do później:-D
 
reklama
Pauletta ja sobie o takich wcześniaczkach poczytałam tutaj na bb w wątku wcześniaki.
A moje dzisiejsze plany to wypad za prezentami i mnie to przeraża. Uwielbiam robić komuś prezenty ale ta dziura w brzudżecie to koszmar. Potem na cmentarz bo mnie tam wieki nie było.

AAAAAAAAAAAAAA właśnie w naszym kalendarzu adwentowym wygrałam książkę. Ale jestem zadowolona Ja nigdy nie wygrałam. Mąż się śmieje że powinnam grać w totka.

No i dzisiaj jakiś szczęśliwy dzień bo jeszcze stuknęła mi połowa.
 
Ostatnia edycja:
Do góry