reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

darucha - trzymaj się tam! Jak dla mnie nie ma nic gorszego niż szpital. A jak tam ułożenie Twoich dzieciaczków?

kivinko
- gratuluję bezpiecznego terminu :) Czytałam że masz taki sam problem z imieniem dla córeczki jak ja :) Im bliżej końca tym więcej pomysłów mi do głowy przychodzi. Też mam nadzieję że kiedy dostanę Małą na ręce to "nazwa" sama się znajdzie.

agata89 - powodzenia z prasowaniem :)

Dzisiaj odwiedziła nas położna, zostawiła kilka bajerów dla dzidzi, pogadała o porodzie, połogu, kosmetykach, pielęgnacji i takie tam. Jestem mega zadowolona że trafiła nam się taka przemiła kobieta. Na ostatniej wizycie doktor po badaniu stwierdził że jesteśmy jeszcze daleko w polu, na przedwczesny poród się nie zapowiada i umówił kolejną na 28 marca. Mam nadzieję że wytrwamy xD. W sumie moim takim wymarzonym terminem jest 1 kwietnia, może jak 31 marca poskaczę ze stołka, to coś drgnie :-D Spadam oglądać "Kuchenne Rewolucje", buziaki w brzuszki!
 
reklama
izka- bo mam wręcz kosmiczne zapasy ciuszków :-D jedna pralka była białych i będą 3 kolorów, bo mamy sporo dresików, bluz ,a one wiadomo, że więcej miejsca zajmują niż body i śpiochy ;-) a piorę też tylko te w najmniejszych rozmiarach 56, 62 ,bo bez sensu większe :tak: a sen miałaś boski :-D
darucha- to super, że chłopaki gotowe do przyjścia na świat wg lekarzy :tak: oby czas jakoś mijał ;-)
karina- jak się już buduje to z górki ;-)
 
Izka, cieszę się, że już z mężem lepiej. Mam nadzieję, że po kłótni atmosfera się oczyści na długo :tak:

Dzisiaj odwiedziła nas położna, zostawiła kilka bajerów dla dzidzi, pogadała o porodzie, połogu, kosmetykach, pielęgnacji i takie tam. Jestem mega zadowolona że trafiła nam się taka przemiła kobieta. Na ostatniej wizycie doktor po badaniu stwierdził że jesteśmy jeszcze daleko w polu, na przedwczesny poród się nie zapowiada i umówił kolejną na 28 marca. Mam nadzieję że wytrwamy xD. W sumie moim takim wymarzonym terminem jest 1 kwietnia, może jak 31 marca poskaczę ze stołka, to coś drgnie :-D Spadam oglądać "Kuchenne Rewolucje", buziaki w brzuszki!

:-D:-D:-D oryginalny pomysł :-D;-)
a położna rzeczywiście miła :tak: życzę samych takich doświadczeń. ja po swoich nie wpuszczę już nigdy żadnej do domu :sorry2:
 
Dziewczynki wpadłam powiedziec dobranoc

Padam na ryjek po 3-godzinnym maratonie prasowania... :)

Buzki i dobrej nocki!!!!
 
Hej Brzuszki! :)
Dziś wpadam tylko "podpisać listę" od wczoraj latam jak kot z pęcherzem od weterynarza, do lekarza a od lekarza do sekretariatu z papierami. Także nie nudzi mi się ;-) I co mnie bardzo cieszy brzucho współpracuje jak się patrzy i nie sprawia problemów.

Jutro napiszę coś więcej :tak: Buziaki dobranoc !
 
izka ach te skoki energii .. moje są zsynchronizowane ze słońcem za oknem :tak:
widze ze mobilizacja u ciebie na calego.! fajnie ze masz juz rożne specjały (ja bym sie od razu na wszystko rzuciła i nici z zapasów :D)

a ze dzis słabszy dzien to sie nie liczy ;)

z prezentem od braciszka super pomysł..! :):)

ooo to Gad domowy złapał aluzje :D
moj mnie dzisiaj zaskoczył niesamowicie wracając z bukietem róż i truskawkami :):):):):) achh i wszystkie negatywne emocje ida w niepamięć :tak: jak mało mi trzeba! :p

a kiedy jedziesz w ta trasę z pracy..?

co do mikro to ja reklamowalam ramki które miały miedzy soba milimetr różnicy, bo juz taka jestem po mamie (choć próbowałam z tym walczyć) ze jak juz cos chce, to ma być dokładnie takie i juz :D
choć działała tylko w przypadku remontu i ślubu który organizaalam z mama - moze to jej nasilony wpływ ;)

ale jak piszesz - efekty widać juz na każdym kroku i jestem taka cała happy :happy: ze wszysko jest takie dopracowane..!!

juz sie juz mogę doczekać aż wstawie lozeczko małego, wstawimy meble i wtedy siade w salonie na kanapie i odetchne :tak: :tak:

kasiagaw jejku ale Ci Zosia daje popalic! 5 rano.. :szok:

mamusia ale rodzinny poranek u Was.. :) dla mnie 6 rano to środek nocy :p o tej godzinie mam przeważnie pobudke na wc i do 9 kimka.. nawet juz nie słyszę jak eMek wychodzi do pracy o 7.30, choć ubiera sie w naszej sypialni ;)

kivinko nie masz teoche energii na zbyciu....? :D

gratki bezpieczego terminu.......! :happy::happy:

daj znać czy teoria mamusi sie sprawdza :D

a jak to w ogole jest z przytulankami na tym etapie ciąży, tzn mi brakuje 2/3 tyg do bezpiecznego terminu, ale ginek nic nie mówil..? :confused:

magda kurcze, super ze chłopcy tacy posluszni i grzecznie w brzuszku czekają :) a tydzien to pikuś!

augustynka ja po prostu muszę sie przed Wielkanoca sie wprowadzić bo wtedy juz w każdej chwili mogę rodzic, bo u tesciowki na mieszkaniu nie zamierzam! :no: :D

spakowalas torbę..? :))

mama_mia duzo duzo duzo zdrowka dla Alusi ale Ty sie trzymaj dzielnie w tym szpitalu ! niech Cię porodowka nie kusi :D

karina jak po dniu w pracy?

moj eMek rownież nie moze sie maluszka doczekać, a jak mu mówię żeby poczuł małego w brzuszku to widzę jakieś opory, choć czasami sam sie z nim bawi (często jak mysli ze ja śpię, to delikatnie naciska na brzuszek a bruno mu odpowiada ;)

ale faceci to chyba dostaną tego kopa jak wezmą swoje cudenka na ręce :tak:

martolinka widzę ze szmmdzisiaj dzien spiocha - to pewnie przez ta zmianę pogody (nie wiem oo co nam znowu deszcz i chmury :angry:)

agata moja mamusia tez sie zaoferowała do sprzątania, ale po całym moim remoncie :D złota kobieta..
ale tesciowka tez muszę zwerbować, bo u nas bedzie 14 okien do umycia :szok::szok: a gdzie cała reszta? oł my god... dobrze ze jestem w ciąży to usprawiedliwienie mam :D:D:D

a psinka tak daje sie kąpać..? jak my miałysmy z mama kąpać kotki nasze to ubieralysmy sie w same gatki i podkoszulki, a i tak byliśmy całe mokre + pól łazienki w wodzie :D

afiwelcome back..! Ciebie miło tutaj widzieć :):)

julianna super ze Ty tez juz bezpieczna :tak:

a co ciekawego kupilas ikea..? :)

murka achh jeszcze bedziemy z utęsknieniem wspominać te spokojem dni które teraz mamy jak ktorys raz z rzędu maluszki nie dadzą nam nocy przespac :D

darucha a czemuz to ginek cię do szpitala wysłał, jak chłopcom dobrze u Ciebie w brzuszku? :)
kuurcze ciezko tak w szpitalu "siedzieć" i czekać..
a na co do niedzieli czekać bedziesz..? na eM czy co?

pisz do nas ! :*

ntmkw szybko upłynie ten czas :) cierpliwości! :tak:

agata póki pamietam - mozesz mi przeslac namiary na tego fajnego pediatre od Ninki?

w ogole dziewczyny co trzeba w przychodni załatwić przed/po urodzeniu dziecka?

a ja dzisiaj miałam mała zmianę planów, bo ten ból podbrzusza i skurcze sie nasilaly, więc pojechałam do mojego gina sprawdzić co i jak, a więc: szyjka długa zamknięta, maluszek waży juz 2800 i wszystko z nim ok, wody tez w normie, a te skurcze pojawiają sie na ok 3 tyg przed porodem i nie są groźne, ale mam brać nospe i asmag i jako lekarstwo polegiwac w domu, zakaz biegania po sklepach meblowych itp.

jak po dwóch dniach sie nie wyciszy to mam zacząć brać luteinie znowu, ale tak jej nie lubię ze zastosuje sie do zaleceń :tak:

jak moja mama usłyszała ze mogę urodzić 2 tyg przed terminem (20.04) to o malo nie dostała zawału i dostałam bure ze mam w łóżku leżeć, bo remont nie skończony :p

wiec od jutra dwa dni przymusowo spędzone w domu, ale juz taka długa listę mam utworzona co mam załatwić "z domu" ze nie będę sie nudzić :)

buziaki kochane brzuszki i do jutra! :*
 
Dzien dobry Moje Drogie Panie,
sonisia
fajnie, ze wszystko bedziesz miała takie doskonałe i dopracowane ;-) A jesli pytasz o torbe? Hm... Wciąż zamierzam :p A ty odpoczywaj troche!

darucha podziwiam, ze sie trzymacie "w kupie" :-) Naprawde dzielne są nasze Mamusie Bliźniąt :) Trzymam &&&!

exqiuse tez masz energii zapas. Ale na szczeście nie musisz dźwigać przed sobą wieeelkiego brzucholka tylko malutki, zgrabniutki brzunio ;-)

ntmkw za bardzo to nie skacz :) Ale pomysł oryginalny

kivinko zakwasów po nocy za duzych mam nadzieje nie masz? :p i na porodowce tez nie jestes ;D


My idziemy na 10 na USG i juz nie mogę sie doczekać!!! Ostatnio usg miałam jak byłam w szpitalu 2 m-ce temu, ale nic nie widziałam a sama na USG byłam 10 tyg temu. Także bardzo dawno! :)
 
witam


wczoraj zrobiłam sobie przerwę od bb, cały dzień chodziłam ledwo żywa.. Mateusz mnie uraczył pobudką o 5.30 i nie mogłam dojść do siebie, po południu byliśmy jeszcze na spotkaniu maluszków, strasznie mi się już nie chce, ale i tak jeszcze za tydzień pójdziemy a potem przerwa będzie bo nie będzie miał z kim iść

Ewela
super że uratowałaś ubranka synka
Sonisia
ja i tak cie podziwiam że tak dajesz rade z tym remontem.. szalejesz na całego, ja przy tobie na mega leniu7cha wyrastam a jeszcze narzekam na zmęczenie:-D
mama_mia
trzymam kciuki za córeczkę i mam nadzieję że szybko wyjdziecie
Darucha
czyli lada chwila możemy się spodziewać kolejnych maluszków?? jesteście już w bezpiecznym terminie chłopcy ładnie ważą więc nawet gdybyś rodziła to będzie ok, ale pobytu w szpitalu współczuję
Sonisia
ja zapisywałam Mateusza do przychodzi dopiero jak miał pesel, wcześniej mi nie kazali przychodzić, no chyba że coś by się działo
 
Murka – oj będzie czekać urządzanie, a z dzieciaczkiem na ręku, to będzie hardcore;)
Darucha – trzymaj się dzielnie:tak:
Iza – współczuję nocki; ale dobrze, że mąż choć troszkę się domyślił i coś pomógł;)
Sonisia – Jezu, jak Ty wytrzymujesz do takiej godziny na nogach… ja o 21 jestem już dead; a jak trzeba odpoczywać, to odpoczywaj (chociaż troszkę;))

Oczywiście wczorajsze spotkanie się opóźniło i na pociąg musiałam prawie biec. Ledwo, ledwo zdążyłam. Ale za to dzisiaj troszkę dłużej w domu sobie posiedzę, bo mam szkolenie bhp o 15, a tyle godzin bym na pewno nie wysiedziała, więc sobie pojadę koło 13-14:-D
Ale miałam dzisiaj fatalną noc - nie mogłam spać przez jakieś 2 godziny. Jakiś taki niepokój po mnie chodził:baffled: a do tego syczący kaloryfer i ze spania nici:no: Na szczęście dzisiaj piątek:-D Przydałoby się ogarnąć trochę mieszkanko, ale na razie mam lenia:)Najważniejsze, że świeci słońce i mam nadzieję, że jest ciepło. Wczoraj wyskoczyłam już z zimowej kurtki, bo biedna już bardzo cierpiała, jak się w nią zapinałam;-)

Miłego dnia:-D
 
reklama
Witajcie,
w końcu Antoniusz ozdrowiał i mozemy do ludzi wyjść;-)ach dziś weekend;-)

Sonisia mmm truskawki.. ja tęsknie za takimi sezonowymi , słodkim , soczystymi;-)jak będę karmić to mam nadzieję , że mały nie dostanie na nie uczulenia
Karina Ty jak zawsze w biegu;-)w biurze nam urodzisz
Darucha w szpitalu faktycznie może być baaardzo nudno- może będziesz mieć jakieś przebojowe współlokatorki;-)
Exqusie zdrowia dla kotka!!!
Afi z ciekawości powiedz mi czemu tak źle wspominasz wizytę położnej? chodzi Ci o patronaż , czy te w szpitalu?
Izka każdy ma prawo mieć dzień leniuszka!!
 
Do góry