Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
a ja mojego wielofukcyjnego nie zamienię na żadną spacerówkę.Nie mogę patrzeć jak matki idą z dziećmi na spacerze i dzieciaczki zasypiają w tych spacerówkach,wyglądają na połamane. Choć fakt, nasz trudno zmieścić do jakiegoś auta,bo trochę mało się składa,ale jakoś dajemy radę i w razie czego na spacerze Przemko śpi rozłożony wygodnie.
Nasza spacerowka ma kilka poziomow - Zuzia moze w niej lezec,a rownie dobrze i siedziec. Moze tez przyjac pozycje,jak we foteliku samochodowym. A tak wyglada:
,więc nie ma mowy o jakis niewygodach w tamtym wózku to już dawno nie chciała mi siedzieć.

ALe masz racje ze nie mozna patrzec jak niektore mamy mecza dzieci w tych parasolkach