reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pomocy :(

Właśnie jutro wybieram się do innego bo dla mnie też jest to trochę dziwne a po za tym nadal nie wiem czy jestem w tej ciąży czy nie :(

Inny lekarz być może wcale nie udzieli Ci jeszcze na tym etapie odpowiedzi na pytanie, czy jesteś w ciąży, czy nie. Jeśli to jest bardzo wczesna ciąża, to najzwyczajniej w świecie może być jeszcze nic nie widać na usg. Dlatego też ten ginekolog kazał Ci przyjść za 2 tygodnie, bo w tym czasie zarodek powinien już być widoczny.
Być może jedyne co będzie mógł zrobić nowy lekarz, to przepisać Ci leki na podtrzymanie ciąży, które będziesz musiała przyjmować regularnie, by nie doszło do poronienia.
 
reklama
Kochana idź do laboratorium i zrób badanie beta HCG to badanie po przez pobranie krwi wykryje nawet najwcześniejszą ciąże :) Kosztuje jakieś 20zł . Ja też byłam u lekarza i nie potwierdził ciąży chociaż miałam 4 pozytywne testy z bardzo wyraźnymi kreseczkami, to on twierdził że jeszcze nic nie widzi.Wyniki są na drugi dzień przeważnie :) I dziś mam już 2 miesięczną córeczkę :)
 
Zrobiłam bete tak jak pisałyście okazało się, że jestem w 3 tygodniu ale niestety w piątek po południu dostałam takiego krwawienia że wylądowałam w szpitalu i niestety ale poroniłam :( Jestem strasznie załamana... Dzisiaj wyszłam ze szpitala nie wiem po prostu jak Sobie z tym poradzić tak się z narzeczonym cieszyliśmy że będziemy rodzicami a tu taka sytuacja :(
 
Zrobiłam bete tak jak pisałyście okazało się, że jestem w 3 tygodniu ale niestety w piątek po południu dostałam takiego krwawienia że wylądowałam w szpitalu i niestety ale poroniłam :( Jestem strasznie załamana... Dzisiaj wyszłam ze szpitala nie wiem po prostu jak Sobie z tym poradzić tak się z narzeczonym cieszyliśmy że będziemy rodzicami a tu taka sytuacja :(


Oj biedna :(( cokolwiek byśmy tu nienapisaly to niezabierzemy Ci tego uczucia bezsilności i smutku , ale pamiętaj że musisz być silna i niewolno Ci się poddawać a rodzicami jeszcze bedziecie zresztą jesteście to wasz Aniołek , bardzo mi przykro .
 
Do góry