reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poniedziałkowe ważenie

to ja laseczki też do Was dołączam. na razie mam suwaczek ;) na razie odstawiam słodycze, syf-foody i mój grzech główny czyli coca-colę. Najgorzej to z tą colą :( No cóż zobaczymy.....
 
reklama
to ja laseczki też do Was dołączam. na razie mam suwaczek ;) na razie odstawiam słodycze, syf-foody i mój grzech główny czyli coca-colę. Najgorzej to z tą colą :( No cóż zobaczymy.....
no to witaj w klubie :)

może na początek zmniejszaj ilość coli mieszając ją z wodą?
 
ja jej tak masakrycznie dużo nie piję, bo w pracy piję wodę, ale w domu praktycznie tylko colę. Tak w ciągu tygodnia roboczego, to dziennie czasem może szklanka będzie, w weekend wiecej. tylko po prostu nawyk picia w domu coli :(
odstawienie syf-foodów (a w zasadzie zmniejszenie ilości) juz pomogło ...
zakupiłam obiady w pracy, dlatego nie wychodzę z niej masakrycznie głodna i nie biegnę do pierwszego mcsyfa. Wieczorem jem też dzięki temu mniejszą kolację, tyle że troche za późno, bo ok. 20 jak Zosia zaśnie.....
 
Ostatnia edycja:
Na drugie śniadanie poszedł jogurt, w między czasie 2 kubki herbaty, ale głoooodna jestem :-/
Aha, no i też dołączyłam suwaczek :-)

Dziewczyny, dzięki że piszecie, jakoś mi łatwiej i raźniej z kimś, a przy okazji pomysły jedzeniowe się przydają, bo ja nie mam inwencji twórczej.
 
Widze ze tylko ja zrobilam sobie suwaczek aktualny,tzn nie napisalam ze schudlam juz 6 kg...chyba to poprawie bo jakos tam mi zle z tym.
Wlanie zjadlam sucha bułke z ziarnami...na obiad robie smarzonego filecika,z surowka i ziemniakami (oczywiscie ziemniakow duzo mniej zjem);-)musze jeszcze isc sie przed obiadem dobrze napic;-)
 
ja obiadek własnie w bufecie wrzuciłam... rosołek z makaronem, kurczak po parysku, ziemniaki, surówka z ogórków i kompocik .... najedzona jestem.... do wieczora moze starczy ...

NIe no, Mamo Stacha, załamałam się... Ty startujesz z dietą z BMI, na jakim ja chcę zakończyć...
 
Postanowione, dołączam do was, ta moja waga 67 ani drgnie. Po ostatnim weekendzie dodatkowe 2 kg miałam ale juz zeszło hehe, zatem od teraz zaczynam odchudzanie, będe liczyć co jem, ile jem no i nie wperdzielać wieczorem ani w nocy.
 
Cześć Marta, fajnie, że i ty jesteś.
Ja dziś dorzuciłam jeszcze trzeci posiłek, tzn. obiad o 18-stej :szok: Schab po prowansalsku+ryż+kalafior, kolejny kubek herbaty o mam ogromną ochotę na lampkę białego wina, które zostało mi po obiedzie :zawstydzona/y:
ja obiadek własnie w bufecie wrzuciłam... rosołek z makaronem, kurczak po parysku, ziemniaki, surówka z ogórków i kompocik .... najedzona jestem.... do wieczora moze starczy ...

NIe no, Mamo Stacha, załamałam się... Ty startujesz z dietą z BMI, na jakim ja chcę zakończyć...
Kora, ale ja nie wchodzę w spodnie sprzed ciąży :sorry: A jak wchodzę to cholernie cisną.

Zastanawiam się co na śniadanie jutro? Wyczytałam, że dobry jest nabiał typu twarożek, jogurt z musli.
A czy któraś z was używa jakichś wspomagaczy? Pamiętam Akozka kiedyś pisała o jakichś koktajlach czy błonniku?
 
reklama
Do góry