reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porada

A Ty bys tak bardzo chciała być w tej ciąży, że dlatego nie przyjmujesz do wiadomości, że w niej nie jesteś? Czy wręcz przeciwnie? Nie chcesz być w ciąży? Bo jak nie chcesz być ale nie wystarczy Ci samo to że to nierealne to idź jutro na betę, będziesz miała to na papierze.
No nie chciałbym, dlatego spozniajacy okres mnie trochę przeraża i daje niezle w panikę , tak zrobię pójdę bo już odchodzę od zmysłów
 
reklama
Umówię wizytę na 8 tyg po .... bo dopiero wtedy przyjmuje dobry ginekolog , to chyba wystarczający czas żeby coś zobaczył
Tobie na ten moment jest potrzeby i ginekolog i psychiatra i powtórka z biologii...
8 tygodni po to już prawie czas na 1 prenatalne. To tak, raczen "chyba wystarczający" czas, żeby zobaczyć ciążę, której nie ma.

Jak długie masz cykle? Bo mi to nie gra, że jesteś 6 tygodni po stosunku, a spóźnia Ci się onres 14 dni. Kiedy konkretnie miałaś ostatnią miesiączkę i kiedy konkretnie był ten stosunek?
 
Moim zdaniem masz obsesje.. musisz wyluzować i w końcu zrozumieć że w ciąży nie jesteś ☝🏼 👩🏻‍⚕️

❗️Idź do lekarza, przyczyna może być rożna brakiem miesiączki. Może to być również spowodowane tym że się mocno stresujesz, stres nie wpływa dobrze na psychikę.. im bardziej będziesz się nakręcać tym gorzej dla ciebie.

PS. Przy okazji porozmawiaj z lekarzem, że boisz się zajść w ciąże i panikujesz, pomyślcie nad dobrym rozwiązaniem:„antykoncepcji”.

Pozdrawiam 🤗
 
Tobie na ten moment jest potrzeby i ginekolog i psychiatra i powtórka z biologii...
8 tygodni po to już prawie czas na 1 prenatalne. To tak, raczen "chyba wystarczający" czas, żeby zobaczyć ciążę, której nie ma.

Jak długie masz cykle? Bo mi to nie gra, że jesteś 6 tygodni po stosunku, a spóźnia Ci się onres 14 dni. Kiedy konkretnie miałaś ostatnią miesiączkę i kiedy konkretnie był ten stosunek?
Rety, ale żeby tak od razu kogoś obrażać powtórka ze szkoły czy sugerować psychiatre. Więcej empatii :)
 
Rety, ale żeby tak od razu kogoś obrażać powtórka ze szkoły czy sugerować psychiatre. Więcej empatii :)
Zanim zaczniesz lajkować więcej komentarzy o tym, jaka to jestem zła i okropna, radzę zapoznać się dokładnie z sytuacją, która jest opisana w tym temacie.
Autorka założyła już tu koło 5 kont i w każdym pyta dokładnie o to samo, czyli czy może być w ciąży, chociaż ostatni stosunek miała 6 tygodni wcześniej, testy wychodzą negatywne, a ona była nawet u ginekologa na USG i ciąży nie było. Jest święcie przekonana, że ciąza objawi się jednak 7 tygodni po stosunku, ponieważ wyczytała w necie, że komuś tam tak się zdarzyło.

W każdym jednym temacie słyszy od wszystkich, że w ciąży nie jest, że testy są wiarygodne, USG jest wiarygodne, a mimo to dzień później zakłada kolejne konto i pyta dokładnie o to samo.
Wielokrotnie miała tłumaczone, jak działa zapłodnienie.

Co byś jej zaleciła poza konsultacją u psychiatry? Proszę, pokaż empatię :)
 
Zanim zaczniesz lajkować więcej komentarzy o tym, jaka to jestem zła i okropna, radzę zapoznać się dokładnie z sytuacją, która jest opisana w tym temacie.
Autorka założyła już tu koło 5 kont i w każdym pyta dokładnie o to samo, czyli czy może być w ciąży, chociaż ostatni stosunek miała 6 tygodni wcześniej, testy wychodzą negatywne, a ona była nawet u ginekologa na USG i ciąży nie było. Jest święcie przekonana, że ciąza objawi się jednak 7 tygodni po stosunku, ponieważ wyczytała w necie, że komuś tam tak się zdarzyło.

W każdym jednym temacie słyszy od wszystkich, że w ciąży nie jest, że testy są wiarygodne, USG jest wiarygodne, a mimo to dzień później zakłada kolejne konto i pyta dokładnie o to samo.
Wielokrotnie miała tłumaczone, jak działa zapłodnienie.

Co byś jej zaleciła poza konsultacją u psychiatry? Proszę, pokaż empatię :)
Naprawdę musisz się nudzić skoro śledzisz czyje posty lajkuje...
 
reklama
Do góry