reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród czyli - Koniec naszej "drogi" tuż tuż

reklama
Może i przeszłość, ale nie wszędzie :no: W miejscowości, gdzie rodziła moja siostra - nikt jej nie pytał, czy chce lewatywę, czy nie. W mojej miejscowości to samo - a szpitale są wpisane na listę szpitali "Rodzić po ludzku" - większość kobiet się wypowiadała, że nikt się ich nie pytał o zgodę na lewatywę, czy golenie :no:


no wlasnie dlatego napisalam, ze jest tendecja aby odchodzic od przymusu, ale mimo wszystko wiele szpitali ma nadal scisly rezim :eek:

wydaje mi sie, ze to potrwa jeszcze kilka lat zanim w koncu bedzie mozliwosc wyboru przez pacjentke co chce a czego nie w kazdym szpitalu
 
magdakap rodzilam na Inflanckiej. Ale mysle ze wszedzie zostalabym potraktowana podobnie... kazda 17 latka na porodowce jest z reguly szufladkowana.. niestety.
 
Ja na Karowej i myślałam, że szpital na takim poziomie zapewni mi komfort. I napewno by tak było, gdyby nie fakt, że jest przepełniony i faktycznie ani lekarze ani położne i pielęgniarki nie miały dostatecznie dużo czasu by zająć się biedną, unieruchomioną, świeżą mamuśką.Teraz wybrałam Brudno. Leżałam tam już na patologii i z tego co słyszałam nie mam już zastrzeżeń. Wolę brzydkie ściany wzamian za normalna opiekę.Co do młodego wieku. Naprawdę miałaś pecha. Na Brudnie leżałam z 18-letnia dziewczyną, sączyły jej się wody i efekt był taki, że straciła dziecko. Ona nie spotkała się z nieludzkimi zachowaniami. Wręcz przeciwnie, każdy okazywał jej dużo ciepła, nawet na początku, kiedy nie wiadomo było jak się cała historia skończy. Ile ludzi, tyle zachowań.
 
kurde dziewczyny, ja coraz bardziej boje sie porodu!
jak sobie pomysle co to bedzie,jak taki niby maly lepek bedzie sie przeciskal przez cipke to az mnie ciary przechodza!nie mowiac o reszcie cialka(przeciez wiekszego od glowki!)!!!!
 
Bogda - jak juz jest te 10 cm rozwarcia to przecież nie wygląda juz ta nasza cipka na taką małą i bezbronną. Dasz sobie radę! Przecież zostałyśmy do tego stworzone. A poza tym - myśl o tym jaka Cię nagroda czeka! O bólu, czy małym czy większym szybko sie zapomina! To tylko mała chwilka.Będzie dobrze!
 
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

ja tez mam małego cykora ale to normalne
jednak nie myśle o tym w ten sposób
nastawiam sie na łatwizne :-p
a jak bedzie .... na to nie mam wpływu ....
dobre psychiczne nastawienie - tylko to moge zrobić :tak:


ale ja już jestem w tej komfortowej sytuacji, ze wiem mniej więcej co mnie czeka :-p

i zawsze mam ubaw - ale taki pozytywny -jak ktos sie cyka przed samym porodem :-D:-D:-D
 
Racja Melanie, Nam łatwiej myśleć o drugim porodzie. Jakieś doświadczenie juz mamy.Ja jestem spokojna, gdyż mam pewność, że drugi będzie łatwiejszy. Szyjka króciutka, ujście wewnętrzne też poszerzone, także dzidzia będzie miała krótką drogę. W tej kwestii jestem optymistką:))Ha ha ha
 
reklama
kurde dziewczyny, ja coraz bardziej boje sie porodu!
jak sobie pomysle co to bedzie,jak taki niby maly lepek bedzie sie przeciskal przez cipke to az mnie ciary przechodza!nie mowiac o reszcie cialka(przeciez wiekszego od glowki!)!!!!


bogda nie mysl tyle ;-) :-D
ja czasami ostatnio jakos tak troche sobie probuje to wszystko wyobrazic, ale staram sie odpedzac te mysli, bo tylko niepotrzebnie sie bede denerwowac
bedzie dobrze, bo po prostu musi byc :-p

dziewczyny, ktore rodza drugi raz faktycznie maja o tyle lepiej, ze juz wiedza co mniej wiecej je czeka, a my kompletnie zero doswiadczenia, ale przezyjemy :tak: :cool2:
 
Do góry