reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród - pytania, wątpliwości, wskazówki...

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
hehe no to w sumie też bym chciała dojść do siebie tak szybko jak ty :-)
ja to sobie nic nie wyobrażam a najbardziej tego pobytu w szpitalu, ja nie cierpię szpitali na samą myśl że będe musiała na poczatku maja iśc na badania na kilka dni to już mnie trzęsie....kurcze ciekawe jak to będzie...a synka miałaś od razu na noc przy sobie?? a po ilu mogłaś wstać z łóżka?

Nadalka ja też to czuję, bo ja obym przekroczyła 34tc to już będzie super i 34 tc to będzi epoczatek czerwca więc raczej żadna z Was nie będzie tak szybko na porodówce, żadnej tego nie życzę oczywiście i mam nadzieję że moje maluchy tez będa jak najdłużej mieszkały w moim brzuszku bo im dłużej tym lepiej :)
 
reklama
Widze, że sie nam to zbliża, a czym bliżej porodu to tym ciekawsze tematu tu na forum się pojawiają;D
Ja osobiście chciałabym urodzić sn ,ale po pierwszym porodzie mam wątpliwości... Jeżeli ten bedzie taki sam to też się skończy na cc... Tak cos czuję... ;(
A przy cesarce byłam całkowicie uśpiona....
Chciałabym też przeżyć tą chwile kiedy po porodzie dają ci dziecko do piersi:D To musi być coś niesamowitego:D
 
Zyrafka - miałaś najgorsze co moze być, poród naturalny, bóle a i tak skończyło sie cesarką :baffled: nie zazdroszczę, ale u mnie ledwo co i tez by mnie cieli i teraz chciałabym tego uniknąć.
 
agucha- tak miałam synka odrazu po porodzie. Cięlio 3:40 a przed 12 byłam na nogach.

eve- tak, nikomu nie życzę poród prawie 2 w 1, prawie bo niedo partych, rozwarcie zatrzymało się na 6 cm i zaczęło mi się odklejach łożysko dlatego cięli
 
Zyrafko - u mnie zatrzymało sie na 8, ale po oksy poszło dalej, parte miałam 2,5 h bo Ada pinpongowała przez kosć ogonową :baffled: Wkońcu po tych 2,5 h się wstawiła, a ja potem przez 2 miechy na d...e usiąść nie mogłam :baffled:
 
Ja też jestem pewna, że agucha bedzie pierwsza lipcową mamuśką wsród nas:)

Mi też rozwarcie zatrzymało sie na 6 cm a tak mnie bolały bóle krzyżowe, że nie wytrzymywałam już męczyłam się 9 godzin a i tak została cesarka...;/
 
moja sis nic tylko mnie namawia żebym załatwiła sobie cesarkę...
misia - o który post chodzi konkretnie??
 
Uczucie przy sn jest niesamowite, tak jakby człowiek sam sie urodził na nowo, ale czasami w tych szpitalach to czekają na ostatnią chwilę z cc bo za wszelka cenę chcą by kobiety rodziły sn. Ja nie wiem jak się moje losy potoczą, ale M już poinstruowałam, ze gdyby miało się powtórzyć takie długie parcie to on ma interweniować :tak: Gin mi powiedział ze długo czekali, po godzinie powinni byi zrobić cesarkę.
 
reklama
moja sis nic tylko mnie namawia żebym załatwiła sobie cesarkę...
Mam 3 kumpele co rodziły SN i CC (2dzieci) i wszystkie zgodnie twierdzą, że jakby miały jeszcze raz rodzic wolą SN. Cesarka to już operacja i gorzej się dochodzi do siebie po; wiadomo, jak trzeba to wszystko dla zdrowia dzidzi. Jestem jednak zdania, że nie powinno się dawać wyboru kobiecie,to lekarze mają decydować kiedy zachodzi konieczność nasze matki, babki rodziły i było ok. Zaznaczam, że nie piszę tu o ekstremalnych przypadkach jakie przeżyłyście niektóre.
Co do znieczuleń to też boję sie ingerować i już wole sie pomeczyc tak jak za 1szym razem no chyba, że ten gaz.... Moja kumpela miała 2 razy wbijane to znieczulenie zewnop. a jak juz sie zaczeła akcja porodowa konkretna to znieczulenei minelo. Wiec wiadomo każda zna siebie i wie jaki ma próg wytrzymalosci na bol. A i po porodzie Sn po 2h wstałam sie wykapac to kolejny PLUS.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry