Heja dziewczyny... Coraz czesciej zaczynam myslec na ten temat... Moze jestem glupia, ale ogladam wszystkie odcinki "porodowki" na TLC..
Zaliczam sie do tej grupy mam, ktore wola wiedziec co je czeka... Dziewczyny... wlasnie sie zastanawiam, czy warto decydowac sie na znieczulenie zewnatrzoponowe ? Co Wy myslicie ? Tyle slyszalam opinii... Moja kolezanka mowila, ze przez to znieczulenie nie mogla urodzic...Wszystko jej sparalizowalo, biednej az oczy zalaly sie krwia tak parla i nic... Inna zas mowi, ze super rzecz..Kurde, wiem ze to kwestia szczescia jak reaguje organizm, ale podjac ryzyko? Co Wy zrobicie???
