reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród - pytania, wątpliwości, wskazówki...

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

anja85

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Grudzień 2011
Postów
613
Heja dziewczyny... Coraz czesciej zaczynam myslec na ten temat... Moze jestem glupia, ale ogladam wszystkie odcinki "porodowki" na TLC..:eek: Zaliczam sie do tej grupy mam, ktore wola wiedziec co je czeka... Dziewczyny... wlasnie sie zastanawiam, czy warto decydowac sie na znieczulenie zewnatrzoponowe ? Co Wy myslicie ? Tyle slyszalam opinii... Moja kolezanka mowila, ze przez to znieczulenie nie mogla urodzic...Wszystko jej sparalizowalo, biednej az oczy zalaly sie krwia tak parla i nic... Inna zas mowi, ze super rzecz..Kurde, wiem ze to kwestia szczescia jak reaguje organizm, ale podjac ryzyko? Co Wy zrobicie???
 
reklama
U mnie w szpitalu jest wybór, albo znieczulenie zewnątrzoponowe albo gaz rozweselający (wszystko darmowe). Z pierwszego raczej nie skorzystam. Z Kacprem miałam łatwy choć długi poród, mam wysoki próg odczuwania bólu, więc myślę w razie problemów połaszę się na gaz, który w szpitalu jest nowością - nie korzystałam więc z niego przy pierwszym porodzie :-D
Co do znieczulenia to niby komfort super, bo bólu zero, ale własnie moga być problemy z parciem, bo przecież nie czuje się kiedy jest skurcz.

Nie wiem co poradzić, wszystko zalezy od organizmu, ja ze znieczulenia na pewno korzystać nie będę (może tylko z gazu), pomimo tego że raczej będę miała bóle krzyżowe bo mała naciska na nerw kulszowy i już lekarz ostrzega że kręgosłup da mi popalić :tak:
 
Mi z kolei koleżanka, która rodziła na początku marca powiedziała, że nie czuła, że ten gaz rozweselający jej w czymkolwiek pomagał. Ale pewnie co osoba to opinia.
 
o matko jaki wątek :szok: to znak, że coraz bliżej jesteśmy hehehe
anja - ale tam na tlc takie głupoty lecą!!! weź lepiej tego nie oglądaj!!!
ja to nawet nie wiem co mój szpital tam ma w ofercie, myślę, że będę dyskutować w trakcie :D (czyt. najwyżej będę się darla żeby mnie jakoś znieczulili) a najpierw idę na chojraka ;D
 
u mnie nie ma ani gazu ani znieczulenia, choć na to zewnątrzoponowe raczej bym sie nie zdecydowała bo to bardzo ryzykowne, mozna miec powazne problemy z urodzeniem, za duze ryzyko. ja miałam pierwsza cesarke po 17 godzinach porodu, mam nadzieje ze drugi poród tez bedzie przez cc.
 
o matko jaki wątek :szok: to znak, że coraz bliżej jesteśmy hehehe
anja - ale tam na tlc takie głupoty lecą!!! weź lepiej tego nie oglądaj!!!
ja to nawet nie wiem co mój szpital tam ma w ofercie, myślę, że będę dyskutować w trakcie :D (czyt. najwyżej będę się darla żeby mnie jakoś znieczulili) a najpierw idę na chojraka ;D

oglądałam raz odcinek, co leżała sobie dziewczyna i cykała na telefonie jak by jej nic nie było .. przychodzi babka i mówi masz pełne rozwarcie zaraz będziesz przeć ok? a ona na to "chwilkę tylko napiszę o tym na fc" :szok: one tam wszystkie jadą na znieczuleniu, jak by miały rodzić bez to by się chyba ze skóry obdarły :eek:
 
ann ja tez ide na chojraka, kilka moich koleżanek które sa w ciąży twierdza ze chcą cesarkę i dziwią sie ze mi tam obojętnie ważne żeby urodzić
 
ann ja tez ide na chojraka, kilka moich koleżanek które sa w ciąży twierdza ze chcą cesarkę i dziwią sie ze mi tam obojętnie ważne żeby urodzić

no moja kuzynka zawsze mówiła że nie wyobraża sobie rodzić inaczej niż naturalnie ale się okazało że musi mieć cesarkę :) teraz twierdzi że przy tym drugim (co ma termin na listopada) nie bierze w ogóle opcji rodzenia siłami natury jak tylko cesarkę
jej siostra pierwszą miała cesarkę z drugim 3 miesiące temu chciała rodzić naturalnie lekarz powiedział że szanse na urodzenie są pół na pół - choć miała już skierowanie od lekarza na cesarkę - miała bóle krzyżowe, dostała znieczulenie i jak mówi wtedy opadła z sił więc miała też cesarkę - dobrze bo mały był owinięty pępowiną :)

tak więc ile porodów tyle opinii :)
 
podobno te wszystkie znieczulenia sporo wydłużają akcje porodowa, dziecko się męczy, bo wyjść nie może... w Płocku też jest gaz, siostra moja z niego korzystała i mówiła, że w początkowej akcji był dobry, pomagał jej się troszkę rozluźnić, a później to już akcja była na całego i nie myślała o gazie tylko się darła podobno to jej pomagało:-p
 
reklama
tez bym chciala ten gaz, ale w szpitalu gdzie chce rodzic, niestety nie ma go do dyspozycji... Najblizszy 70 km ode mnie czyli w Krk... O kurcze, czylo polecacie na HardCore`a?
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry