zyrraffka
Szczęśliwa mama
dziewczyny lewatywa podczas porodu to naprawdę pikuś, nie ma co się bronić i jest się spokojniejszym ze nie będzie żadnej wpadki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie no ja też się zgodzę na lewatywkę, ale myślałam, ze mimo lewatywy też coś lecia jak wygląda ta lewatywa? Oni coś tam wpuszczają w odbyt tak? wodę z jakimś roztworem i później się leci na kibelek? A ja myślałam, ze jakiś wężyk wkładaja w odbyt i to jakoś wyltuje
![]()