Ja jeszcze nigdy w szpitalu nie leżałam więc jak się naczytałam i nasłuchałam o cewnikach, lewatywach i innych rzeczach to juz sama nie wiem co gorsze choć ja nie mam za wiele płytek krwi więc u mnie to może zadecydować rodzaju porodu.
reklama
monisiap5
Fanka BB :)
Ja ogólnie bardzo dobrze znoszę wszystkie znieczulenia, do momentu aż pierwszy raz trzeba zrobić siku. Teraz jak zakładali mi szew na szyjkę to sama prosiłam sie o cewnik ale niestety zabieg był za krótki.
myszkajoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2014
- Postów
- 849
Poród SN oczywiście jeśli będzie można. Kamila rodziłam sn o 21 zaczął się poród a o 1:37 był już ze mną synek. Bez znieczulenia. Oczywiście nie jest to łatwe urodzenie dziecka boli jak cholera ale da się przeżyć
Tak naprawdę to nie pamiętam już czy to bardzo bolało. Syn znieczulil mnie <3
Tak że polecam wszystkim sn rodzic ;-)
Tak naprawdę to nie pamiętam już czy to bardzo bolało. Syn znieczulil mnie <3
Tak że polecam wszystkim sn rodzic ;-)
monisiap5
Fanka BB :)
Karina nie nastawiaj sie negatywnie, pamiętaj że każda z nas jest inna, to prawda że porody czasem trwają wiele godzin ale jest też tak że trwają bardzo krótko, a na mecie czeka na nas największy skarb na świecie.
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
U mnie po podaniu ZZO spadło tętno Alankowi i stąd zrobiono mi szybką cesarkę.
Podawanie ZZO to nic przyjemnego, trzeba siedzieć nieruchomo, nawet gdy pojawia sie skórcz, z plecami wygiętymi coś jakby w łuk. Podawanie znieczulenia trwało ok 10 minut, więc wcale nie krótko a ból po nim mnie wszedł w pachwinę tak więc to tez nie było tak ze zniknął całkowicie. I anestozjolog przestrzegał ze po podaniu takiego znieczulenia czesto są skutki uboczne, choć juz dzś nie pamiętam jakie. Na ZZO trzeba podpisać papiery ze wyraza się zgodę na jego podanie. Przynajmniej u mnie tak było.
Do CC dostałam kolejne znieczulenie, w biodro, ale byłam tak zestresowana ze nawet nie pamiętam czy bolało i co to sie działo Nie usypiają do cesarek, chyba ze pacjentka ma jakieś przeciwwskazania do podanie takiego znieczulenia.
Ze mną lezała dziewczyna która po takim znieczuleniu jak ja do cesarki zaczeła sie drzec z bólu bo okazało sie ze znieczulenie nie działa na nią i tną na żywca wieć ją uśpili.
Po CC nie wolno nie tylko wstać z łóżka ale nawet głowy podnieść do góry przez dobre parę godzin.
Loca Cewnik i lewatywa nie są takie złe jak się to może wydawać
Podawanie ZZO to nic przyjemnego, trzeba siedzieć nieruchomo, nawet gdy pojawia sie skórcz, z plecami wygiętymi coś jakby w łuk. Podawanie znieczulenia trwało ok 10 minut, więc wcale nie krótko a ból po nim mnie wszedł w pachwinę tak więc to tez nie było tak ze zniknął całkowicie. I anestozjolog przestrzegał ze po podaniu takiego znieczulenia czesto są skutki uboczne, choć juz dzś nie pamiętam jakie. Na ZZO trzeba podpisać papiery ze wyraza się zgodę na jego podanie. Przynajmniej u mnie tak było.
Do CC dostałam kolejne znieczulenie, w biodro, ale byłam tak zestresowana ze nawet nie pamiętam czy bolało i co to sie działo Nie usypiają do cesarek, chyba ze pacjentka ma jakieś przeciwwskazania do podanie takiego znieczulenia.
Ze mną lezała dziewczyna która po takim znieczuleniu jak ja do cesarki zaczeła sie drzec z bólu bo okazało sie ze znieczulenie nie działa na nią i tną na żywca wieć ją uśpili.
Po CC nie wolno nie tylko wstać z łóżka ale nawet głowy podnieść do góry przez dobre parę godzin.
Loca Cewnik i lewatywa nie są takie złe jak się to może wydawać
karina88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2015
- Postów
- 1 635
Ja mialam kiedys operacje zwiazana z jajnikami wiec conieco juz bolu przeszlam ale wiadomo, ze nie ma co porownywac. Monisia probuje sie nie nastawiac i nie myslalam o porodzie az do chwili zalozenia tego watku haha. Ale jeszcze troche czasu wiec nie bede rozmyslac za duzo
Pewnie pamiec o bolu mija tak szybko jak mowicie. Zreszta ostatnio smialam sie, ze to musi byc prawda bo ja do 22 tygodnia codziennie wymiotowalam po kilka razy, nie moglam jesc wiekszosci rzeczy i nie umialam normalnie funkcjonowac przez wszelkie zapachy a jak tylko to ustalo a Maly zaczal sie w brzuchu ruszac to juz zapomnialam, ze bylo cos niemilego wiec jak juz bedzie u mnie na rekach to bedzie dopiero nagroda!
Pewnie pamiec o bolu mija tak szybko jak mowicie. Zreszta ostatnio smialam sie, ze to musi byc prawda bo ja do 22 tygodnia codziennie wymiotowalam po kilka razy, nie moglam jesc wiekszosci rzeczy i nie umialam normalnie funkcjonowac przez wszelkie zapachy a jak tylko to ustalo a Maly zaczal sie w brzuchu ruszac to juz zapomnialam, ze bylo cos niemilego wiec jak juz bedzie u mnie na rekach to bedzie dopiero nagroda!
Sosnowiczanka a jak teraz będziesz rodzić sn czy od razu cc.
Ja chyba się zdecyduje na zzo bo mam bardzo niski próg bólu, aczkolwiek może uda się bez, zobaczymy, ale wole wybrać szpital w którym w razie czego będę miała możliwość z niego skorzystać.
Ja chyba się zdecyduje na zzo bo mam bardzo niski próg bólu, aczkolwiek może uda się bez, zobaczymy, ale wole wybrać szpital w którym w razie czego będę miała możliwość z niego skorzystać.
Ja też mam niski próg bólu.. to zzo przeraża mnie ze względu na tą igłę w kręgosłup Myślałam jeszcze o tym gazie rozweselającym,ale z tego co wiem on nie uśmierza bólu,tylko sprawia,że jest się "naćpanym" i powoduje tzw. tumiwisizm.
Hmm...jutro są u mnie otwarte dni szpitala (każdy 1 i 4 wtorek miesiąca), podejdę,pooglądam porodówki i dopytam.
Hmm...jutro są u mnie otwarte dni szpitala (każdy 1 i 4 wtorek miesiąca), podejdę,pooglądam porodówki i dopytam.
reklama
monisiap5
Fanka BB :)
Ja nie boję się samego podania znieczulenia ale tego że po porodzie nie będę mogła się ruszać, po pierwszym porodzie bez znieczulenia jak obudziłam się po zszywaniu to mogłam od razu wstać i zająć się małą, więc tym razem też będę rodzić bez znieczulenia.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 343
Podziel się: