MaJa witam serdecznie. Jestem podwojna mama. Synka urodzilam tydzien po terminie okreslonym przez lekarza. Cieciem cesarskim, poniewaz bylo do tego wskazanie. Do chwili porodu nie mialam zadnych objawow porodowych. Coreczke urodzilam tydzien przed terminem, a to dlatego, ze juz od ponad dwoch tygodni czulam sie podobnie jak ty. Sukcesywnie dzien po dniu bole i skurcze stawaly sie coraz silniejsze, coraz czestsze i coraz dluzsze. Byl Sylwester i Nowy rok, czyli weekend. Z tymi wszystkimi objawami przetrwalam te dni. W poniedzialek, albo we wtorek po Nowym Roku mialam kolejna wizyte u ginekologa, na ktora oczywiscie zglosilam sie i juz do domu nie wrocilam. Trafilam natychmiast na stol operacyjny do ciecia cesarskiego. Byc moze i ty po weekendzie spotkasz sie ze swoim synkiem. Trudno sie wypowiedziec, bo nie wiadomo na ile dobrze okreslilas te objawy, ktore obecnie wystepuja u ciebie. Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze i milego spotkania z maluszkiem.