Jeśli przyjechałaś do męża na zasadzie tzw. "łączenia rodzin" , jesteś przeciez ubezpieczona i masz "żółtą kartę" - więc prywatne gabinety ginekologiczne nie sa Ci potrzebne :-). Zgłoś się do swojego lekarza rodzinnego , który pokieruje dalszym "monitorowaniem" ciąży.
Dodam jeszcze, że w Danii jesteś pod opieką położnej- przed i po porodzie.
Co do samego porodu- większość Dziewczyn bardzo sobie chwali standarty duńskich szpitali .
Do szpitala zabierasz przysłowiową "szczoteczkę do zębów " i wygodną , twarzową piżamkę ;-).No i żółta kartę, oczywiście . Wszystko inne, z ubrankami, kosmetykami i pieluszkami dla Maleństwa dostajesz.
Jeśli wszystko jest ok., poród przebiegł normalnie i bez komplikacji, do domu możesz wyjść jeszcze tego samego dnia
.
Co do kosztu prywatnej wizyty, nie wiem- nigdy nie korzystałam- zadowolona jestem z publicznej służby zdrowia w Danii- choć jako mamę małych dzieci muszę Cię "ostrzec" , że wygląda to całkiem inaczej, niż w Polsce, aczkolwiek system jest podobny.
No, ale to nie ten temat już ;-).
Pozdrawiam i życzę lekkiego porodu
.
Jakbyś jeszcze chciała coś wiedzieć, pisz na priv najlepiej, bo tu zajrzałam jedynie "pogoniona" apelem Aniaslu ;-):-)- po zmianie formuły Forum jakoś nie bardzo to ogarniam
.