Agniesznko nie pisałam , ale myślę o Tobie cały czas i wierze ze bedzie dobrze, uważam tak jak Dziewczyny że acard poki co można odstawić, ale claxanu raczej nie.
Daj znac koniecznie po dzisiejszej wizycie.
Alternatywa z tej sobpopulacji itd bez lekarza to raczej nic sama nie odczytasz, nam Malina to zlecał niby jako decyzja czy maja byc szczepionki, generalnie kazda z nas miala cos w tym rozjechane.
Tak na prawde w niepłodnosci i poronieniach, najwazniejsze sa te komórki NK, wiec chyba radziłabym zrobić własnie na ich poziom,
i aktywnosc tez jest bardzo wazna, tylko badania na aktywnośc nie wszędzie robią.
Mimi acard ma działanie długotrwałe, a claxane takie krótkotrwałe, doraźne.
Encorton brałam od 6 dnia po IUI, tylko pewnie inaczej sie bierze w razie transferu , a inaczej tak jak ja czy Enya na poronienia.
Powodzenie dzisiaj !!!!, trzymam kciuki zeby sie udało!!!!
Ja własnie wróciłam od lekrza, bo ostatnie dni brzuszek ma strasznie twardy, i juz sama nie wiem czy taki pownień byc ciażowy ???
Wy jakie macie ???
bo oprócz tej twardości nie mam ani skurczy , ani bólu, tylko wiekszosc czasu cały twardy , a odpuszcza tylko na moment.
No w kazdym razie lekarz nie zbagatelizował tego , usg szyjki wyszło ok, nawet ciut dłuższa niż ostatnio :-)
do tego 3x2 magnezy dziennie ( tak jak polecała Karol ten Magne B6), luteina dowcipną i nospa forte 3x1 dziennie.
Do tego pobrał posiew, w razie jak by szyjka jednak zaczeła sie skracac, byc przygotowanym na pessar.
a Dziewczynki jak to jest z ta nospą , podobno sa opinie lekarzy że moze wywoływać wiotczenie miesni u dziecka ?