@Zzzzzz niestety jestem pewna[emoji1] teraz na sztucznym cyklu chyba nie bede miec owulacji, chyba tak działa estrofem. A i normalnie mamy moze 2% szans na naturalsa, takze tego.
Chyba jednak byl to stres, moze nie odczuwam tego tak bezposrednio, bo caly czas jest cos do roboty, a on jednak gdzies tam siedzi. Jeszcze przypomnialam sobie ostatnie zastrzyki do ivf, mialam zrobic dwa o polnocy, igly byly tak cholernie tępe, ze nie moglam przebic skóry. Tez mi sie wtedy mroczki pojawily przed oczami, ale nie zemdlalam, jakos sie udalo, poszlam spac. Jak tak teraz mysle, moze mam zwyczajnie dosc zastrzykow i mnie to wewnetrznie stresuje, choc nie zdaje sobie z tego sprawy. W kazdym razie sprobuje jeszcze jutro, na lezaco w razie czego. albo maz mi zrobi a ja zaslonie sobie oczy[emoji16] moze to cos da. Zobaczymy co bedzie.
@edloteh nawet nie bolalo ani siniaka nie mam, nic. Miejsce zawsze dobrze wybieram, bo dosyc zylasta na brzuchu jestem i uwazam, zeby ominac zyly.
Dzięki dziewczęta za porady. Upewniam się, ze to nie reakcja na lek.