reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Charlotte tak ja bym jechala
miej w dupie ze lekarze beda sie na ciebie dziwnie patrzec
o usg dzisiaj nic nie mow
lepiej sprawdzic 5 razy za wiele niz raz za malo :(

mam nadzieje ze cie uspokoja :( bo za duzo juz na ciebie spadlo w ciagu 1 dnia :(
 
reklama
Dziewczyny ze świruje zaraz. Dosyć że dzisiaj to USG dało mi popalic. Ciągle mam stres w żołądku którego nie umiem oddalić od siebie. To znowu mam czerwone płomienie. Dwa dni temu byłam na IP bo krew leciała. Stwierdzili że nic nie ma w środku. Dzisiaj włożyła. 2 luteiny i nie głęboko. A krwawnie dopiero teraz wyszło mi. Może przez ten ucisk brzucha. ? Bo napisał mi naprawdę mocno. Jak myślicie. ? Jechać znowu na 3 USG w ciągu 3 dni ?
Kotku USG nie jest takie niebezpieczne dla dziecka. Możesz spokojnie jechać i sprawdzić. Może krwiaczek się zrobił, a może po prostu mocno się stresujesz, dużo adrenaliny i krew intensywniej krąży, a to ułatwia wszelkiego rodzaju pękanie naczynek. Jedz, sprawdz i się troszkę odstresuj. Ja czasem codziennie miałam. Spokój mamy jest najważniejszy, bo z niego wypływa dobrostan dziecka
 
Dziewczyny ze świruje zaraz. Dosyć że dzisiaj to USG dało mi popalic. Ciągle mam stres w żołądku którego nie umiem oddalić od siebie. To znowu mam czerwone płomienie. Dwa dni temu byłam na IP bo krew leciała. Stwierdzili że nic nie ma w środku. Dzisiaj włożyła. 2 luteiny i nie głęboko. A krwawnie dopiero teraz wyszło mi. Może przez ten ucisk brzucha. ? Bo napisał mi naprawdę mocno. Jak myślicie. ? Jechać znowu na 3 USG w ciągu 3 dni ?
Ja jeździłam że wszystkim co mnie niepokoilo i może dlatego teraz mam dzieci przy sobie. Więc jedź. Trzymam kciuki :*
 
Wiecie co... przykre bardzo.
Staram sie jak moge pocieszyć dziewczynę której lekarz źle ocenił maluszka zdrówko... a.dostaje informacje o rzekomych wylgaryzmach. To jest przykre i to bardzo. Nikogo nie obrazałam ani nie wyzywałam, no jedynie lekarza nazywając "ebnietym"
Jesli owy lekarz by poprawiał mnie na wizycie nazywając moje dziecko płodem, to dosłownie skopałabym mu dupsko- przez co oczywiscie nie nawołuje do stosowania przemocy. I tak samo powiedziałabym mu prosto w oczy- bo to on powinien wykazać się taktem i jakimś wyczuciem. Jesli to nie on sie poskarzył na "oczerniającą" to personalnie wypowiedz.. to naprawdę nie wiem komu sie nudzi, i kto w sposob tak ewidentny probuje wykazać sztuczną nader wrażliwość. Komus chyba pomyliły sie priorytety..
Tak powaznie.. są ważniejsze problemy w życiu. I na nich staram sie zawsze skupiac, nie robiąc krzywdy swoimi wypowiedziami. Co najwyzej sprowadzam na ziemie "swoje " dziewczynki na zamkniętej grupie., by nie traciły wiary w siebie w chwilach zwątpienia i starały sie o ukochanego maluszka.
Wszystkim staraczom życzę jak najlepiej. Nie poddawajcie się.
 
reklama
No już parę dni a nie wiem jak z lekiem jednym:/
A to dzwoń uparcie. Mozecw gąszczu wiadomości umklo Jej.
@SalsaPL nie bardzo rozumiem połowy Twojego posta;) co mogę powiedzieć...myślę że większość z nas nie jest przyzwyczajona na tym forum do formy Twojej wypowiedzi. Ma to wszystko sens co piszesz itd...ale nikt tak "ostro" tu nie pisze;)
 
Do góry