reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Staraczki a jakie podejście macie do alkoholu? Miałam wczoraj imieniny mamy i wypiłam dwie lampki wina. Dzisiaj cały dzień o tym myślę czy powinnam. Dziś 21 dc i staramy się o dziecko. Może to głupie pytanie ale nie daje mi to spokoju. Przypomne że biorę metylowane Wit acard heparynę do starań i jestem po dwóch szczepieniach.
Ja "piłam" do samego testu ciążowego, oczywiscie okazjonalnie, jak była jakaś impreza. W ciąży z synkiem akurat świętowałam swoje urodziny i to tak w miarę porządnie, w piątek była impreza, a w sobotę postanowiłam nasikać na test i jak zobaczyłam druga grubą kreskę, to płakałam, że co najlepszego zrobiłam (@ miała przyjść w środę dopiero, ale jakoś kusił mnie ten test, bo były walentynki). Nad wyraz to nie zaszkodziło, a wręcz przeciwnie [emoji6] Ja uważam, że nie ma się co przejmowac, tak się mówi, że do testu ciążowego nie można maluchowi zaszkodzić i ja tak uważam, że trzeba żyć normalnie, a nie odmawiać sobie wszystkiego, bo "być może" się udało..
 
reklama
Ja mam na koncie trzy ciążę biochemiczne, no i dwa poronienia w około 9 tygodniu (przy czym jedno z serduszkiem, które przestało bić). No i mam też na pokładzie dwójkę zdrowych cudownych dzieci z ciąży nr 4 i nr 7. Ciaża z synkiem tylko na clexane 40 i dużych dawkach progesteronu, a z córką neoparin 40, encorton 5 mg i też duże dawki progesteronu (wszystko od testu ciążowego). Do 11 tygodnia też miałam acard, ale przez mocne krwawienia i krwiaka odstawiłam. Tylko ja nie mam problemu z zachodzeniem w ciążę, bo każdy cykl się udawał. Mam mutację Mthfr w homozygocie, z krzepliwością jest wszystko ok. Immunologii tak porządnie nie badałam.
O jejku, duzo przeszlas. Jesli chodzi o progesteron bralas duphaston czy cos mocniejszego np cyclogest? U mnie w terminie miesiaczki juz jest za pozno na jakiekolwiek dzialanie. No ale nie wdrozylam jeszcze zadnych lekow. Mam tez dodatnie ana2 sugerujace zespol sjogrena. Ale miano jest niskie. Mialam jeden pusty pecherzyk plus dwie biochemiczne.
 
O jejku, duzo przeszlas. Jesli chodzi o progesteron bralas duphaston czy cos mocniejszego np cyclogest? U mnie w terminie miesiaczki juz jest za pozno na jakiekolwiek dzialanie. No ale nie wdrozylam jeszcze zadnych lekow. Mam tez dodatnie ana2 sugerujace zespol sjogrena. Ale miano jest niskie. Mialam jeden pusty pecherzyk plus dwie biochemiczne.
W ciąży numer 4 równocześnie duphaston z luteiną dopochwową, w tej ostatniej ciąży sam duphaston (kiedy były krwawienia brałam 3x2), a poza krwawieniami bodajże 3x1.
 
Ja "piłam" do samego testu ciążowego, oczywiscie okazjonalnie, jak była jakaś impreza. W ciąży z synkiem akurat świętowałam swoje urodziny i to tak w miarę porządnie, w piątek była impreza, a w sobotę postanowiłam nasikać na test i jak zobaczyłam druga grubą kreskę, to płakałam, że co najlepszego zrobiłam (@ miała przyjść w środę dopiero, ale jakoś kusił mnie ten test, bo były walentynki). Nad wyraz to nie zaszkodziło, a wręcz przeciwnie [emoji6] Ja uważam, że nie ma się co przejmowac, tak się mówi, że do testu ciążowego nie można maluchowi zaszkodzić i ja tak uważam, że trzeba żyć normalnie, a nie odmawiać sobie wszystkiego, bo "być może" się udało..
A więc to był ten szczęśliwy cykl hehe i to jest super wiadomość :D od razu mi lepiej, dzięki!
 
W ciąży numer 4 równocześnie duphaston z luteiną dopochwową, w tej ostatniej ciąży sam duphaston (kiedy były krwawienia brałam 3x2), a poza krwawieniami bodajże 3x1
Czyli te leki u Ciebie sie sprawdzily. Ja jeszcze sie tez wlasnie zastanawiam jak to jest ze srodkami na rozrzedzenie krwi kiedy teoretycznie nigdy z krzepliwoscia nie mialo sie problemow..czy mozna sobie zaszkodzic:(
 
Czyli te leki u Ciebie sie sprawdzily. Ja jeszcze sie tez wlasnie zastanawiam jak to jest ze srodkami na rozrzedzenie krwi kiedy teoretycznie nigdy z krzepliwoscia nie mialo sie problemow..czy mozna sobie zaszkodzic:(
Dawka 40 zastrzyków jest profilaktyczna, dla osób z problemami z krzepnięciem jest za mała. Ja robiłam zastrzyki bez żadnych obaw i bez zastanawiania się nad tym. W szóstej ciąży, która poroniłam też miałam "żelazny zestaw", tylko zamiast encortonu był metypred, a mimo to się nie udało. Na pewno to co zmieniłam, to przed tą ostatnią szczęśliwa ciążą suplementowalam metylowane witaminy i sprawdzalam ich poziom w laboratorium, no i kontrolowałam też poziom homocysteiny.
 
Hej,ja tez jestem po dwóch poronieniach.
pierwsze puste jajo płodowe w grudniu 2019 potem w kwietniu brak akcji serca w 7 tyg i wywołanie poronienia farmakologicznie. Od razu wizyta u hematologa i szereg badań.
niedobor białka S
Oporność na aktywowane białko c 1,6 wynik powyżej 2 powinien być
Dwa razy dodatni wynik antykoagulantu tocznia. Lekarz zapisał acard 75 mg od starań,żelazo,Neoparin 0,6 mg na dobę.
 
Cześć dziewczyny
Jestem tu nowa. Jestem na skraju załamania. Ciąze 1,2 obumarle, bez tętna płodu. Ciąza 3 zakończona sukcesem . Ciąże 4,5,6,aktualnie 7 - obumarle. W 13 miesięcy straciłam 4 ciążę. Za każdym razem poronienie zatrzymane, 2 lyzeczkowania, 2 razy farmakologiczne w szpitalu, 1 raz w domu. Teraz będę czekać. Zrobiłam mnóstwo badań, w zasadzie tylko immunologia wyszła źle. KIR aa, allo.0%. Zachodzę w ciążę naturalnie, w pierwszym cyklu starań. Byłam u Paśnika, wg niego Accofil albo szczepienia. Boję się szczepień. Z accofilem początek świetny, potem w 6 tyg ciąży objawy ustepuja i mikro zarodek 3mm bez tętna (wczoraj usg). Ciekawe, że szczęśliwa ciąża była na ślepo z małą dawką encorton 2.5 mg A Paśnik uważa, że nie dla mnie encorton. Z drugiej strony jak brałam encorton przed staraniami, to ciąża numer 5 w ogóle się nie rozwijała, nawet pęcherzyka nie było widać. Jestem w rozsypce. Umowie się dzisiaj na terapię bo nie dam rady sama. Jak żyć co robić?... zmienić lekarza na prof Malinowskiego? A może dać sobie spokój, bo się wykończę...
 
Dodam, że ciąża 6 i 7 na dużych dawkach progesteronu (progesteron besins 3x200 i utrogestan 3x200), clexane 0.4 na wszelki wypadek. Z witam omegamed optima forte. Mam mutacje mthfr i kilka miesięcy temu homocysteinę chyba 10 albo 11 ale ten zestaw witam ma kwas foliowy zwykly 0.4 plus zmetylowany 0.4.
 
reklama
Dawka 40 zastrzyków jest profilaktyczna, dla osób z problemami z krzepnięciem jest za mała. Ja robiłam zastrzyki bez żadnych obaw i bez zastanawiania się nad tym. W szóstej ciąży, która poroniłam też miałam "żelazny zestaw", tylko zamiast encortonu był metypred, a mimo to się nie udało. Na pewno to co zmieniłam, to przed tą ostatnią szczęśliwa ciążą suplementowalam metylowane witaminy i sprawdzalam ich poziom w laboratorium, no i kontrolowałam też poziom homocysteiny.
Wiesz co, to dziwne, ale czytalam wiele wpisow o metylach, ze zdzialaly cuda. Ja jestem typem czlowieka, ktory analizuje kazda tabletke, ktora polknie. Strasznie mnie to irytuje w sobie, ale walcze z tym!
 
Do góry