reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Na razie o powtórzenuy usg mogę zapomnieć.
Znowu jestem w szpitalu, tym razem rano polało się ze mnie jakbym się posikała!!!
Potem jeszcze ze 2 razy ciut mniej no i od razu na IP. Jestem po badaniach- płyn owodniowy w normie, mam obserwować upławy i tyle. Jestem załamana tym że mnie to spotyka. Człowiek tyle czasu walczy a teraz ciągle pod górkę a najgorsze jest w tym to że sądziłam że na usg widać czy pęcherz jest uszkodzony i wyciaka czy coś w tym stylu a tu nic. Niby mają sprawdzać czy nie ubywa ale wiem jak było tydzień temu-badanie przy przyjęciu i to tyle. MASAKRA!
AgnueszkaP GRATULACJE!!!!!!!
 
Alokin trzymaj się, na weekend szpital pewnie niewiele zadziała, ale na wszelki wypadek poleż tam, może od poniedziałku pojawi się jakiś rozsądny lekarz.
Karola chyba niepotrzebnie masz wyrzuty sumienia, że nadmiernie panikujesz, lepiej chuchać na zimne.
Felcia tak myślałam, że się jednak uda:tak: Dużo dobrego słyszałam o Fuchsie, chyba jest we Wrocławiu najlepszy od skomplikowanych przypadków. Spotkałaś się może kiedyż z jakąś opinią na temat prof Mariusza Zimmera?
Mimi spokojnie, jesteś idealnie obłożona lekami, będzie dobrze.
 
Alokin mi też kiedyś wodnista wydzielina aż pociekła po udzie, może nie jakoś specjalnie dużo , ale zaraz sprawdziłąm to testem ph (tym do badania infekcji z rossmana) i jak było niskie to wiedziałam, że jest ok.. Czasami przy luteinie tak się dzieje... Ale dobrze, że pojechałaś na IP- będziesz czuć się bezpieczniej.. Nam ciągle wydaje się, że coś się dzieje... W "normalniej" ciąży , beż bagażu przykrych doświadczeń, wielu "objawów" pewnie nawet nie zauważyłybyśmy zakładając , że musi być dobrze :)
 
Karol.a miałam te testy kupić w tym tygodniu ale jakoś zleciało a do rossmana mam dość daleko i chęci było brak a szkoda :-(
No a luteiny dopochwowo nie biorę bo miałam infekcję- przez 6 dni miałam lek a przez kolejne 6 probioryk na odbódowę flory i wczoraj miałam ostanią dlatego tak spanikowałam - nic już nie wkładam a leje się po pupie. Jak wszystko będzie ok to zaraz po wypisie lecę po te testy i jeszcze zamówie te wkładki specjalne w razie gdyby ta sytuacja się powtórzyła. Tfu tfu
Nie wiem jak tu wytrzymać kolejne dni :-(
A Wy upławy też macie tak na co dzien ? bo ja to ciągle zmieniam wkładkę bo sucho nigdy nie jest.
A tych testów jest 1 rodzaj w rossmanie?
Jaka jest ich cena- ile jest w opakowaniu?
Z góry dziękuję za info.
 
Ostatnia edycja:
alokin, nie przejmuj się. Dobrze, że jesteś w szpitalu - będziesz pod kontrolą. Na pewno wszystko będzie dobrze, a te plamienia, to tylko panika, nic więcej. Trzymaj się dzielnie!
 
Plamienie miałam tylko ten jeden raz w zeszłą sobotę, badania nie wykazały nieprawidłowości-mam nadzieję że już mi się nie przytrafi ale jak nie urok to s.....
Miałam nadzieję że następny raz w szpitalu to będzie poród a tu po 3 dniach znow strach i stres :-(
 
Alokin ja też chodzę z wkładkami:) Czasami to mi wstyd bo mam chyba ze 4 pary "alladynek" i one są wiadomo cienkie a mnie parę razy nawet wkładka przeciekła. Zdarza mi się też przy kichnięciu jak mi coś pocieknie ale to jest raczej mocz. Przed ciążą tak nie miałam....Ja już pod tym kątem nie panikuję bo non stop siedziałabym w szpitalu a nie mogę sobie na to pozwolić ze względu na córkę i chorą mamę.

Mimi ja przed ciążą brałam kwas foliowy 5mg + femibion natal 1 a jak zaszłam w ciążę to 5mg zmieniłam na 15mg do 12tc. Kwasu foliowego nigdy nie jest za dużo, jego nadmiar jest wydalany z moczem więc się go nie przedawkuje. Co do acardu i heparyny to dziwne to co piszesz bo one nie działają w ten sam sposób i to nie jest to samo. A z tego co napisałaś to lekarze Ci stosują je wymiennie. Ja do tej pory biorę i to i to, nie brałam tylko w okresie plamień ale szczerze to nie zauważyłam jakiegoś mega ich nasilenia po acardzie...

Felicia hehe i super!!! Zbiera się kolejna zaciążona brygada:):-) I fajnie bo będziecie miały terminy na wiosnę - najlepsza pora roku na rodzenie dzieci;-) Co do objawów - u mnie też każda ciąża była w jakiś sposób inna, ta z córką totalnie bezobjawowa - tylko brak okresu zmusił mnie do zrobienia testu (potem też czułam się wspaniale), potem następna praktycznie też ale miałam kłucia w pachwinach, potem w kolejnych bóle piersi, a ta obecna to już w ogóle: piersi, bełtanko, plamienia i cały czas jakiś problem - ale jest OK!!! Tak więc nie sugeruj się niczym.


Mnie nadal swędzi, nadal wyskakują mi bąble na brzuchu , pod brzuchem i tralala w rowku z tyłu hehehe. Na szczęście to są fale, zwłaszcza wieczorem albo rano i głównie w tych okolicach o których napisałam, a po drapaniu pojawia się właśnie taka dziwna wysypka jak ugryzienia komara. Potem znika na jakiś czas. Ale też zlałam to już, jeśli nie zagraża to dziecku a mała rusza się w brzuchu jak opętana codziennie więc chyba jej dobrze, to wytrzymam. W sumie to jeszcze jakieś 7-8 tygodni i git:D
 
Ostatnia edycja:
reklama
alokin ja też mam znacznie więcej wydzieliny niż przed ciążą.. Zwłaszcza jak brałam nystatynę (musiałam dodatkowo podkładać poza wkładką jeszcze chusteczkę higieniczną żeby non stop ich nie wymieniać) teraz przy pessarze o dziwo nie jest tak źle (poza dniami kiedy biorę nystatynę),ale rzadko jest zupełnie sucho... Poza tym gin uprzedzał , że upławy mogą być spore i żeby nie panikować. Przy infekcji , o której pisałaś też mogą występować i to znaczne więc głowa do góry:)
Te testy nazywają się normalnie "ph test" (ph jest takie duże:) z serii laboratorium domowe (ta najpopularniejsza seria na wszystko), kosztują ok 14zł na 2szt (jak jest promocja to ok 10zł). Ja tylko w jednym rossmanie ich nie widziałam, ale Misiejek pisała, że miała z tym problem.. Trzymam kciuki, wszystko będzie ok:)
 
Do góry