reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Witaj BlackCat - z tego co mi wiadomo, ANA to przeciwciała przeciwjądrowe i mogą mieć duże znaczenie przy chorobach tkanki łącznej jak np. toczeń rumieniowaty czy twardzina, prowadzą do chorób autoimmunologicznych. My tu wszystkie zwykle badałyśmy tocznia i kardiolipinowe na obecność zespołu antyfosfolipidowego, czyli choroby tkanki łącznej, być może i łączą się te badania, ale są zupełnie różne. Nie zaszkodzi ci zrobić też tych ANA. Jeśli to było twoje pierwsze poronienie, to spokojnie, skorzystaj z listy badań gdzieś tutaj wklejonej przez dziewczyny. Ogólnie zrobiłabym na twoim miejscu kardiolipiny, toczeń, beta-2-glikoproteina i p/c przeciw protrombinie - to z zakresu zakrzepicy itp. Dziewczyny tu dużo podpowiedzą, ja zrobiłam te badania ale mi wyszły wszystkie ujemne i nie tu leży mój problem, więc się nie zagłębiałam ;)
 
reklama
Black Cat witaj. Tak jak pisze Barbinka, ANA to przeciwciała przeciwjądrowe. Polecam Ci je zbadać, bo wiele z nas na tym forum je posiada, w tym ja. Badania przeciwciał, które wymieniłaś, dotyczą zakrzepicy, a ANA niszczą jądro komórkowe.
 
Jejjj... dziewczyny, Wy tu już o połówkowych. Jak to zleciało! Bardzo się cieszę, że wszystko u maluszków dobrze. Wierzę, że ta dobra brzuchowa passa będzie trwać. Za wszystkie trzymam kciuki!! :* Teraz czekamy na dobre wieści od Barbinki. I czy zdecydowałaś się na tą sporą dawkę sterudu, Barbinko?
I odnośnie sterydu ponawiam pytanie. Czy któraś z Was ma ze zniżką?

Ja jutro mam wizytę u Trójmiejskiego Guru Hematologii. W październiku 2014 mogłam umówić wizytę prywatnie najszybciej na maj 2015, ale zwolniło się miejsce na jutro. Jestem ciekawa czy pomimo nawału pacjentów zgodzi się zaopiekować mną w przyszłej ciąży i co myśli o kłuciu heparyną bez potwierdzenia ciąży.
 
Dzięki Barbinko i ewa_sz00. Zrobię te przeciwciała ANA jak tylko wyzdrowieję. Dopadło mnie jakieś przeziębienie
 
Esperanza powodZenia na wizycie ;)
Barbinka za Ciebie kciukaski tez zaciśnięte... Czekam na same dobre informacje... Jak ja Cię doskonale rozumie z tym lekiem, strachem, obawa... :*
Kruszka czekamy na relacje z genetycznego... ;)
Iris, Ewuś z nutka zazdrości czytam jak to czujecie ruchy dzieciaków... Ja kompletnie nic nie czuje, nawet juz schizy mam z tego powodu... W piątek mam wizytę wiec podejrze czy aby wszystko na pewno jest ok... Do tego od 2 dni czuje pobolewanie brzucha, delikatne kłucie w krocZu i juz z tego powodu strach mam w oczach... Ehhh
a gdzieś wcześniej doczytałam u mnie termin 24 lipca tez sie przewija :D

Black cat ja robiłam jeszcze APA ( i wyszły dodatnie) może warto jeszcze to sprawdzić...
Nafoczka jak dla mnie tarczyca ok... Z insulina nie pomogę, bo nie znam sie :*
 
Ostatnia edycja:
Alusia a który to u Ciebie tydzień? Propo tych bóli i kłuć co masz, to jakiś czas temu mój M mi przypomniał, ze ja takie z Franiem miałam.

Barbinka powodzenia na wizycie. Trzymam ogromne kciukasy. To już serduszkowa?

Iris z Franiem miałam tak, że jak ja miałam gorszy dzień to i dzidzia tez mniej ruchawa. To naturalne.

Black Cat jeszcze warto zrobić mutację MTHFR, niestety nie pamiętam jak to się fachowo nazywa.

Esperanza powodzenia &&&&&

Godzine temu zadzwonila do mnie kolezanka, z którą dzieli nas dzień różnicy w terminach. Oni jeszcze o nas nie wiedza. Miala dziś genetyczne, wszystko ok i to chyba chłopczyk :) Chcielibyśmy powiedzieć im jutro to samo, co do płci to nieważne akurat :)
Przełozyli mi usg na wczesniejsza godzinę. Mam o 17. O 18 miałam mieć wlew i zupełnym przypadkiem Pani powiedziała, ze wlew mam o 15.30. Szok! Przypadek. Przecież nic nie wiedziałam i bym nie przyjechała. Nieważne. Ważne, że zaczyna się stresik, az rozwolnienia dostałam ;-)
 
Dziewczynki mój cud kończy dzisiaj 5 miesięcy!!! :-) Niech dla wszystkich wątpiących będzie mobilizację do walki;-) Pozdrawiamy z Basiulką!!!

DSC_0623.jpgDSC_0708.jpg

Dziewczyny mocno trzymam kciuki za połówkowe :-)

Alusiu takie kłucia i pobolewania są raczej normalne. Ja potrafiłam mieć tak że przeszywał mnie ból, jakby prąd i nie mogłam wstać z łóżka i aż mnie zatykało. Parę razy tak miałam;-) Nie stresuj się!!
 

Załączniki

  • DSC_0623.jpg
    DSC_0623.jpg
    29,5 KB · Wyświetleń: 72
  • DSC_0708.jpg
    DSC_0708.jpg
    27,5 KB · Wyświetleń: 65
Ostatnia edycja:
reklama
5 miesięcy? To już stara d... ;) Ale zleciało :) Buziaki dla Basiuli :*

Alusia ja pierwsze ruchy z Franiem poczułam w 18 albo 19 tc. Także pewnie lada chwilka cosik tam zapuka :)
 
Do góry