reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Kinga już na pewno będzie wszystko dobrze, 14 tydzień to już taki super czas dla nas:tak:
Sykatynka i Karpidlak właśnie jak wizyty?
Sykatynka też mam takie szczęśliwe getry, na szczęście są grube więc jesień i zimę przetrzymają, a gumę najwyżej poszerzę;-)
Wczoraj byłam na drugim wlewie i na wizycie przed okazało się, że jest już serduszko (24dpt). Bardzo się cieszę, choć obaw mam wiele, bo u mnie problem zaczynał się w 7 tygodniu! Oby tym razem się udało. Na wlewy musiałam jechać 300km w jedną stronę, ale na miejscu nikt nie chciał mi dać. Rozłożyliśmy podróż na dwa dni, mam nadzieję że to nie zaszkodzi. Staram się nie denerwować i odpoczywać ile się tylko da.
 
reklama
Nie wiem, oczywiscie czarno to widzę ze względu na to wysokie tętno! Ale dzis jak zobaczyłam 2 rączki i dwie nóżki, które sie ruszały to jakos lepiej mi sie zrobiło.

Gosiu, to gratki! Jak jest akcja serca to juz sie zmniejsza ryzyko! Także super!
 
Karpidlak, Gosiu to świetne informacje:)

Co do podróży ważne żeby właśnie robić dużo przerw no i wybierać możliwie lepsze drogi.

U mnie też dwie przyjaciółki w ciąży i czuję dokładnie to samo co Ty Karpidlak, z jednej strony ogromnie się cieszę, bo jak będzie wszystko dobrze to będzie super, z drugiej ogromny strach, że co jeśli u nich wyjdzie a u mnie nie. Zwłaszcza, że z jedną z nich już raz byłyśmy razem w ciąży no i ona ma synka dwuletniego a ja cały czas walczę.
 
Kinga- staram sie myślec pozytywnie, ale lekko nie jest:/ a gdzie Ty rozbiłas genetyczne? Ja sie zapisałam na Agotowa, bo w razie czego lekarka dokładniej obejrzy serce.
 
Dziękuję dziewczyny za wszelkie odpowiedzi:)
Teraz zastanawiam się, czy wogóle robić ten test na zgodność?
No ale dwa tygodnie na zastanowienie;)
Pozdrawiam Was:)
 
Karpidlak - a zapisałaś się do Hameli? Ona jest według mnie bardzo dobrym specjalistą a poza tym wspaniałym człowiekiem i jest bardzo delikatna. Ja niestety musiałam zrobić w Łodzi, potem się trochę wystraszyłam bo ten lekarz który mi robił nie miał tego certyfikatu o którym pisała Esperanza, ale wszystko bardzo dokładnie zbadał, razem z serduszkiem itp i Pani Doktor powiedziała, że wszystkie najważniejsze markery są i nie ma co powtarzać:)
 
Sykatynka brazoletka w zupełności wystarczy zresztą są heszcze forumowe kciuki a one i bez tych gadżetów załatwią sprawę :-)
Arda kciuki za pozytywne wieści
Kinga już jesteś bardzo daleko musi być dobrze&&&
Wy macie ciężarne przyjaciółki a ja coś czuję w powietrzu wysyp wśród moich kuzynek one urodza a ja pewnie dalej będę walczyć jak przy pierwszym....
 
reklama
Kinga- jak ja się ciesze, że pamietasz kochana ;))))) ja mam jakąś straszną depreche... nic mi się kupy nie trzyma i poważnie rozważam pójście do kogoś od"emocji" :rofl2: W pracy mam młyn, a że na dodatek główna odpowiedzialność spada na mnie /bo dyrektor to zaszwe dyrektor/ to i po nocach nie śpie... ale ja nie o tym miałam ;)
Jestem 8dpo i 20dc więc kciukasy jak najbardziej poprosze, fluidy, modlitwe i co kto może ;)))
Szczerze, to ja już od jakiegoś czasu bije się z myślami, i daje sobie czas do końca roku...

Burczuś ja cie pamietam- jestem jedną z tych "starych" staraczek ;;) przykro mi, ze tak u ciebie wyszło i podziwiem, że nadal masz siłe, ogromny szacunek!

Sykatynka- też miałam mega zgage, ale dasz rady...! ;)
Portusia, Karpidlak, Raptusku, Espa- nie zapominam o Was!!!
No i moje kochane Bąbelki od Ewci, Kruszki i Iris, niedługo Barbinki :* ;* :*
 
Ostatnia edycja:
Do góry