reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Cześć. Piszę tu do Was żeby zaczerpnąć informacji. W między czasie postaram się przeczytać wątek, bo chyba mnie dotyczy. Mam za sobą dwie ciąże obumarłe i wreszcie trafiłam na konkretnego lekarza. Dziś dostałam wyniki badań. Wykryto przeciwciała przeciwjądrowe miano 1:160, jest podwyższony koagulant tocznia, lekka niedoczyność tarczycy i czekam na p.ciała antykardiolipinowe. Jestem przed wizytą u lekarza. Powiedzcie jaka jest szansa na to że donoszę ciąże? Czy wystarczy wziąć leki i będzie dobrze?
 
Susana może warto żebyś brała wcześniej, ja zaczęłam encorton po owulacji w cyklu poprzedzającym, a clexane od 1 dc. Dubrawski wspominał, że optymalnie byłoby brać cały zestaw przez cykl poprzedzający starania. Pomyśl też o estrofemie, bierze się go zaraz na początku, może by pomógł. Trzymam kciuki, żebyś miała siły na najbliższe dni!!
Motyl89 witaj, jeśli do tej pory nie brałaś w ciąży leków typu steryd (np encorton) i heparyna (np. clexanne) plus acard i progesteron, to obecność przeciwciał jest ewidentnym wskazaniem do ich włączenia, bo oznacza, że Twój organizm zwalczał zarodki. Ten zestaw najczęściej pomaga, ale oczywiście gwarancji powodzenia nikt nie daje....
 
Ostatnia edycja:
Nafoczka, dopiero przeczytałam Twoje wyniki. Wiem co przezywasz. Nie wiem czy pamiętasz ale u mnie wyszła spora przeziernosc 2,4 (2,5) norma. Noe robiłam Pappa bo wlansie bałam sie zlego wyniku, a i tak bym amnio nie zrobiła. Nie dałam rady zyc w niepewności i zrobiłam NIFTY. Warto było, jak tylko dostałam wynik uspokoiłam sie. Jak chcesz to pisz na priv. A moze malutek ma wadę serca? Zwłaszcza, ze inne parametry sa ok.
 
reklama
Do góry