reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Hej właśnie jestem po konsultacji w klinice salva medica, dostałam skierowanie ba badania:
Ana1
IMK
CBA
KIR
HLA-C(partner)
AlloMLR(oboje)

Czy powiecie mi gdzie mogę takie badania zrobic ? Doktor mówił ze Warszawa, lub lodz… ja jestem z okolic Wrocławia. Serio tylko w tych dwóch miastach zrobię? A jeśli tak to gdzie dokładnie? Polecicie cos?
Ja robiłam w Opolu w szpitalu ginekologicznym. To było kilka lat temu, musiałabyś zadzwonić i się dowiedzieć, czy nadal wykonują to badanie.
W Opolu jest również przy szpitalu taka poradnia-Poradnia patologii wczesnej ciązy-i tam równiez wykonują szereg badań pod poronienia.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Brzydko napiszę teraz. Uważam to za dużą nieodpowiedzialność i egoizm, że żona się bada, co bywa nieprzyjemne, bierze silne leki, które nie są obojętne dla jej ciała, przeżywa straty a Pan ja na to wszystko naraża z obawy, że chromatyna może źle wyjść. A może właśnie tu tkwi problem. Może są inne rozwiązania niż bezustanne narażanie partnerki. A może okaże się, że to Pan potrzebuje trochę wysiłku włożyć w to, by ciąża się udała. W rodzinie potrzeba współpracy. Nie rozumiem dlaczego całą odpowiedzialność zrzuca się na kobietę. Dziecko, to owoc starań obojga rodziców. Może to Pan potrzebuje zmienić tryb życia i za jakiś czas pojawi się zdrowyaluch?
Jestem teraz zła. Mój mąż miał podobne podejście. Okazało się, że plemniki są nienajlepszej jakości. Wystarczyło zmienić kilka rzeczy, wziąć witaminy i było znacznie lepiej.
Tu nie chodzi o szukanie winnych, ale o to, by się angażować. Starania to dopiero poczatek drogi rodzicoelstwa. Jeśli na tym etapie strach powoduje, że lepiej pewnych rzeczy nie robić, to nie wiem, czy to droga dla Pana. Proszę się nad tym zastanowić. Ojcostwo będzie wymagało większych wyrzeczeń.
Poza tym jak coś nie tak wyjdzie z nasieniem to jeśli macie siłę wciąż możecie próbować, bo do zapłodnienia wystarczy jeden zdrowy plemnik. No i jest jeszcze inseminacja, on vitro, adopcja. Jeśli chcecie być rodzicami, to trzeba szukać różnych możliwości. Ta lekcja przyda się potem w wychowywaniu potomka.
Ty to zawsze otwarcie prawdę powiesz. Cieszę się, że jest taka osoba, która potrafi jasno i wyraźnie wyrazić swoja opinię i poprzeć też to wiedzą.
 
Ja robiłam w Opolu w szpitalu ginekologicznym. To było kilka lat temu, musiałabyś zadzwonić i się dowiedzieć, czy nadal wykonują to badanie.
W Opolu jest również przy szpitalu taka poradnia-Poradnia patologii wczesnej ciązy-i tam równiez wykonują szereg badań pod poronienia.
Obdzwonilam kilka miejsc we Wrocławiu okazało sie ze diagnostyka centrala robi prawie wszystkie badania lub Invimed Krakow lub Poznań :)

Mam jeszcze jedna zagwozdke… bo jestem tydzień po poronieniu fizjologicznym (bez łyżeczkowania) i zastanawiam sie kiedy powinnam zeobic te wszystkie badania immunologiczne z krwi… zapomniałam zapytać lekarza… wyczytałam cos ze trzeba do 6 tygodni, czyli Np juz po 2-3 tygodniach mogę iść ??
 
Obdzwonilam kilka miejsc we Wrocławiu okazało sie ze diagnostyka centrala robi prawie wszystkie badania lub Invimed Krakow lub Poznań :)

Mam jeszcze jedna zagwozdke… bo jestem tydzień po poronieniu fizjologicznym (bez łyżeczkowania) i zastanawiam sie kiedy powinnam zeobic te wszystkie badania immunologiczne z krwi… zapomniałam zapytać lekarza… wyczytałam cos ze trzeba do 6 tygodni, czyli Np juz po 2-3 tygodniach mogę iść ??
Te, które trzeba zrobić do 6 tygodnia po poronieniu to myślę, że tak. Z tego co się orientuje, to niektóre badania z pakietu immunologi trzeba zrobić po upływie 6 tygodni. Ja tak robiłam, że zespół antyfosfolipidowy do 6 tygodni ale komórki NK czyli immunofenotyp juz po tym terminie.

tutaj jest wszystko super opisane, zerknij koniecznie.
 
Te, które trzeba zrobić do 6 tygodnia po poronieniu to myślę, że tak. Z tego co się orientuje, to niektóre badania z pakietu immunologi trzeba zrobić po upływie 6 tygodni. Ja tak robiłam, że zespół antyfosfolipidowy do 6 tygodni ale komórki NK czyli immunofenotyp juz po tym terminie.

tutaj jest wszystko super opisane, zerknij koniecznie.
Czytałam ten artykuł ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania, badania jakie mam zalecone:
- P/c przeciwko łożyskowe ( tu widzę ze najlepiej do 6 tygodni)
- ana1
-imk
-cba
-kir
-allo mlr

Robił ktos moze taki pakiet po poronieniu? (Trombofilie, vleiden, mutacje, białka i inne … mam juz zrobione).
 
Czytałam ten artykuł ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania, badania jakie mam zalecone:
- P/c przeciwko łożyskowe ( tu widzę ze najlepiej do 6 tygodni)
- ana1
-imk
-cba
-kir
-allo mlr

Robił ktos moze taki pakiet po poronieniu? (Trombofilie, vleiden, mutacje, białka i inne … mam juz zrobione).
Witam kochane
Ja robiłam te wszystkie badania które napisałaś może 4 tygodnie po poronieniu ( łyżeczkowanie ) bo trafiłam akurat w tym okresie do prof. Malinowskiego do Łodzi. Nie widzial przeciwskazań. Nawet mówil , że to lepiej bo organizm jeszcze trochę w "ciąży był" a czasem jest tak , że po ciąży badania są ok a w czasie ciąży organizm " szaleje" .
 
Witam kochane
Ja robiłam te wszystkie badania które napisałaś może 4 tygodnie po poronieniu ( łyżeczkowanie ) bo trafiłam akurat w tym okresie do prof. Malinowskiego do Łodzi. Nie widzial przeciwskazań. Nawet mówil , że to lepiej bo organizm jeszcze trochę w "ciąży był" a czasem jest tak , że po ciąży badania są ok a w czasie ciąży organizm " szaleje" .
Bardzo Ci dziękuje za odpowiedz właśnie szukałam kogoś kto najlepiej takie badania juz robił po poronieniu, ja u lekarza zlecającego zapomniałam o to zapytać ale właśnie jeden ginekolog powiedział żebym nie czekała zbyt długo ale żebym jeszcze porozmawiała z lekarzem zlecającym… a na ten moment to nie jest możliwe bo kolejna wizyta za 2-3 miesiące. Ale bardZo Ci dziękuje raz jeszcze :) chyba tez sie udam ok 4 tygodnie po :)
 
Czytałam ten artykuł ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania, badania jakie mam zalecone:
- P/c przeciwko łożyskowe ( tu widzę ze najlepiej do 6 tygodni)
- ana1
-imk
-cba
-kir
-allo mlr

Robił ktos moze taki pakiet po poronieniu? (Trombofilie, vleiden, mutacje, białka i inne … mam juz zrobione).
Wydaje mi się ze nie były w artykule bo niektóre z nich nie sa zmienne w zależności od ciazy. Kir i allo mlr chyba sa standardowymi diagnostycznymi badaniami przy określaniu przyczyn niepłodności.
Ja ana 1 i ana 2 oraz pakiet antyfosfolipidowy robilam do 6 tygodnia od poronienia. Na pewno wtedy gdy ustalo krwawienie. CBA i imk nie wiem co to wiec sie nie wypowiem. 😁
 
Bardzo Ci dziękuje za odpowiedz właśnie szukałam kogoś kto najlepiej takie badania juz robił po poronieniu, ja u lekarza zlecającego zapomniałam o to zapytać ale właśnie jeden ginekolog powiedział żebym nie czekała zbyt długo ale żebym jeszcze porozmawiała z lekarzem zlecającym… a na ten moment to nie jest możliwe bo kolejna wizyta za 2-3 miesiące. Ale bardZo Ci dziękuje raz jeszcze :) chyba tez sie udam ok 4 tygodnie po :)
Jeszcze Ci napisze , że u mnie wszystkie przeciwciała, Ana poza ciąża były w porządku a w ciąży " aktywował " mi się zespół antyfosfolidowy i bez heparyny chyba ciąży bym nie donosiła . A brałam dawki nie 0,4 . Tylko zaczynałam od 0,6 a od 28 tygodnia już 0,8. Poza tym miałam allo 0 i inne klocki. Miałam 2 późne straty zanim się porządnie przebadalam . Na pocieszenie napisze , że po tym całym dramacie trwającym 4 lata. Urodziłam 2 córeczki mają już 5 i 3 lata prawie .

Dziewczyny moje dziewczynki już takie duże. Jak ten czas minął.

@Destino jak u Ciebie ?

Dziewczyny odezwij się co u Was? Ja nie pisałam długo na forum ale czytam chyba już tak zostanie
 
reklama
Jeszcze Ci napisze , że u mnie wszystkie przeciwciała, Ana poza ciąża były w porządku a w ciąży " aktywował " mi się zespół antyfosfolidowy i bez heparyny chyba ciąży bym nie donosiła . A brałam dawki nie 0,4 . Tylko zaczynałam od 0,6 a od 28 tygodnia już 0,8. Poza tym miałam allo 0 i inne klocki. Miałam 2 późne straty zanim się porządnie przebadalam . Na pocieszenie napisze , że po tym całym dramacie trwającym 4 lata. Urodziłam 2 córeczki mają już 5 i 3 lata prawie .

Dziewczyny moje dziewczynki już takie duże. Jak ten czas minął.

@Destino jak u Ciebie ?

Dziewczyny odezwij się co u Was? Ja nie pisałam długo na forum ale czytam chyba już tak zostanie
Dziś m ciężki dzień, więc trochę zdawkowo. Dzieci się rozwijają. Nawet się wybronily. Jeszcze dużo pracy przed nami, ale jest dobrze. Wczoraj miałam ostatnie zajęcia na podyplomowe. Jeszcze praktyki, egzamin i koniec. Trudno mi trochę, bo mimo, że mam meza, to jestem sama i to mi ciąży.
Co u ciebie Kochana? Wróciłaś do pracy? Jak się trzymasz ty o twoje dziewczyny?
 
Do góry