reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Poronienie krok po kroku

@Gondzi_a no właśnie niby boli, a tu nic...czy mogę zapytać, w którym tygodniu nie udało się zebrać materiału do badań? Moja ciąża zatrzymała się gdzieś w okolicach 6 tygodniu plus parę dni, na etapie 7 mm (środa), 3.5 mm( pt), więc nawet nie wiem czy jest sens ewentualnie prosić o badania
Sens jest zawsze jeśli chcesz poznać przyczynę i skorzystać z przysługujących praw. Z tym pobraniem materiału to różnie bywa. Moje ciążę kończyły się w okolicach 8-9 tygodnia, nagle serduszka przestawały bić. A w tej ciąży w której materiał nie nadawał się do badań, lekarz podczas zabiegu zabezpieczył mój materiał a nie kosmówkę itp. więc tu była wina lekarza.
 
reklama
Sens jest zawsze jeśli chcesz poznać przyczynę i skorzystać z przysługujących praw. Z tym pobraniem materiału to różnie bywa. Moje ciążę kończyły się w okolicach 8-9 tygodnia, nagle serduszka przestawały bić. A w tej ciąży w której materiał nie nadawał się do badań, lekarz podczas zabiegu zabezpieczył mój materiał a nie kosmówkę itp. więc tu była wina lekarza.
czy poznałaś przyczynę poronien, również straciłam ciążę na przełomie 8-9tc.
 
czy poznałaś przyczynę poronien, również straciłam ciążę na przełomie 8-9tc.
U nas prawdopodobnie przyczyną poronień jest moja immunologia. Po 2 poronieniu zrobiłam bardzo dużo badań i tam wyszło, że mam za dużo komórek NK, rozjechane cytokiny, Pai 1. Do tego dochodzi jeszcze wysoka fragmentacja dna plemników u męża bo 30%, androlog twierdzi, że to raczej nie było przyczyną. 3 ciąża była już pod okiem immunologa na clexane, acardzie i wlewach z intralipidu, niestety się nie udało. Teraz jestem w kolejnej ciąży oprócz tych leków co wyżej doszły wlewy z immunoglobulin. Zobaczymy niedługo czy się uda.
A Ty robiłaś jakieś badania?
 
U nas prawdopodobnie przyczyną poronień jest moja immunologia. Po 2 poronieniu zrobiłam bardzo dużo badań i tam wyszło, że mam za dużo komórek NK, rozjechane cytokiny, Pai 1. Do tego dochodzi jeszcze wysoka fragmentacja dna plemników u męża bo 30%, androlog twierdzi, że to raczej nie było przyczyną. 3 ciąża była już pod okiem immunologa na clexane, acardzie i wlewach z intralipidu, niestety się nie udało. Teraz jestem w kolejnej ciąży oprócz tych leków co wyżej doszły wlewy z immunoglobulin. Zobaczymy niedługo czy się uda.
A Ty robiłaś jakieś badania?
to była moja pierwsza ciąża, nie robiłam nic, ginekolog tez nic nie zalecił, chce zbadać się na krzepliwość. Po poronieniu byłam załamana i nawet tez nie myślałam o badaniach. Trzymam kciuki żeby tym razem było wszystko dobrze u Ciebie 🤞
 
to była moja pierwsza ciąża, nie robiłam nic, ginekolog tez nic nie zalecił, chce zbadać się na krzepliwość. Po poronieniu byłam załamana i nawet tez nie myślałam o badaniach. Trzymam kciuki żeby tym razem było wszystko dobrze u Ciebie 🤞
Dziękuję 🙂 Po pierwszym poronieniu też nie robiłam badań.
Też życzę powodzenia 🙂
 
Sens jest zawsze jeśli chcesz poznać przyczynę i skorzystać z przysługujących praw. Z tym pobraniem materiału to różnie bywa. Moje ciążę kończyły się w okolicach 8-9 tygodnia, nagle serduszka przestawały bić. A w tej ciąży w której materiał nie nadawał się do badań, lekarz podczas zabiegu zabezpieczył mój materiał a nie kosmówkę itp. więc tu była wina lekarza.
Dzięki za informację. Zobaczymy, co dalej się wydarzy.
 
reklama
Ja np. wiedziałam od razu. Szpital nie praktykował podawania tabletek przed i czekania czy się zacznie [emoji1745] od razu po wyjściu od gina z diagnoza wiedziałam, że łyżeczkowanie.
Mój szpital też nie praktykował tabletek. Od razu łyżeczkowanie.
Wg mnie nie trzeba ich brać.
 
Do góry