reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienie

Aniusia38

Aktywna w BB
Dołączył(a)
30 Październik 2019
Postów
88
Hej dziewczyny muszę napisać tutaj bo nie daje rady .Wczoraj byliśmy z mężem na wizycie kontrolnej i okazało się że serduszko nie bije zatrzymało się na 7tygodniu. Jestem załamana i nie mogę w to uwierzyć bo mamy już syna prawie 2 latka a tu kolejna ciąża i niestety nie będzie rodzeństwa.Nie wiem co myśleć
 
reklama
reklama
Ja zabieg Chciałam jak najszybciej. nie wyobrażalam sobie chodzić nie wiadomo jak długo z martwym dzieckiem.
No ale lekarz i tak najpierw podał tabletki żeby trochę szyjke zmęczyć .

ja miałam zabieg w prywatnej klinice ale na nfz. Personel i podejście naprawdę oki.
2 h po zabiegu byłam już w domku.

Czytałam różne historie jak to wygląda w szpitalach i bałam się strasznie...

po tabletkach nic specjalnego nie czułam. krawawienie jak mój standardowy okres (mam bardzo obfite), zaraz zabieg i do domu. po narkozie też nawet dobrze się czułam

Tylko psychicznie gorzej...
Ja tabletki nie dostałam, tylko na zabieg gdy te 6h minęło od jedzenia. Też miałam nadzieję że wyjdę po 2h od zabiegu bo czułam się dobrze, ale jednak zostawili mnie na nic u z rana na drugi dzień wypuścili.
 
Ja zabieg Chciałam jak najszybciej. nie wyobrażalam sobie chodzić nie wiadomo jak długo z martwym dzieckiem.
No ale lekarz i tak najpierw podał tabletki żeby trochę szyjke zmęczyć .

ja miałam zabieg w prywatnej klinice ale na nfz. Personel i podejście naprawdę oki.
2 h po zabiegu byłam już w domku.

Czytałam różne historie jak to wygląda w szpitalach i bałam się strasznie...

po tabletkach nic specjalnego nie czułam. krawawienie jak mój standardowy okres (mam bardzo obfite), zaraz zabieg i do domu. po narkozie też nawet dobrze się czułam

Tylko psychicznie gorzej...
Ja też bym chciała zabieg jak najszybciej ale lekarza kazał czekać i to jest najgorsze nie mogę już wytrzymać robię wszystko żeby zająć myśli .U mnie też wiek ale chcę spróbować mieć kolejne dziecko nie chce żeby mój synek był jedynakiem
 
Dziewczyny plamilam a teraz zaczęłam krwawić tak jakbym miała okres czekać aż się to dalej rozwinie czy jechać na IP? Strasznie się boje zabiegu
Wiesz co...zabieg wcale nie jest straszny. Dostajesz narkoze i nic nie czujesz..potem też. Fizycznie
bo psychicznie to wiadomo

ja chyba bym pojechała na ip ale może być różnie. Mogą odesłać.
jak oprócz krawienia nic się nie dzieje możesz czekać ale i tak potem trzeba spr jak się oczyścilo

Nie masz telefonu do swojego gina?
 
Wiesz co...zabieg wcale nie jest straszny. Dostajesz narkoze i nic nie czujesz..potem też. Fizycznie
bo psychicznie to wiadomo

ja chyba bym pojechała na ip ale może być różnie. Mogą odesłać.
jak oprócz krawienia nic się nie dzieje możesz czekać ale i tak potem trzeba spr jak się oczyścilo

Nie masz telefonu do swojego gina?
Mam ale nie odbiera , wizytę mam jutro u niego.
 
Dziewczyny plamilam a teraz zaczęłam krwawić tak jakbym miała okres czekać aż się to dalej rozwinie czy jechać na IP? Strasznie się boje zabiegu
Może zaczyna się samoistne, fakt zabieg straszny nie jest, pełna narkoza nic nie czujesz, trwa to z 20nminut i po. Pytałam się jak często komplikacje są to mi powiedzieli, że bardzo rzadko ale wiadomo zdarzyć się mogą. Ja dzień po zabiegu lekko tylko plamilam. Bardziej psychicznie ten zabieg przezylam bo byłam pierwszy raz w szpitalu i to był dla mnie mega stres. Ale może obejdzie się bez jeśli samo się oczyści. A bardzo krwawisz?
 
reklama
Może zaczyna się samoistne, fakt zabieg straszny nie jest, pełna narkoza nic nie czujesz, trwa to z 20nminut i po. Pytałam się jak często komplikacje są to mi powiedzieli, że bardzo rzadko ale wiadomo zdarzyć się mogą. Ja dzień po zabiegu lekko tylko plamilam. Bardziej psychicznie ten zabieg przezylam bo byłam pierwszy raz w szpitalu i to był dla mnie mega stres. Ale może obejdzie się bez jeśli samo się oczyści. A bardzo krwawisz?
Aż tak nie krwawię delikatny okres nic mnie nie boli czuję się dobrze oczywiście fizycznie bo psychicznie nie bardzo
 
Do góry