reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Poronienie

Dołączył(a)
12 Kwiecień 2021
Postów
4
Hejka dziewczyny jestem tutaj nowa. Zawsze miewałam regularne miesiączki. Tym razem się spóźniła. Miałam plamienia takie brązowawe. I przy skurczach wyleciało ze mnie takie coś.
Uwaga na zdjęcie bo nie jest przyjemne. Myślicie ze to mógł być zarodek? Czy ja widzę co chce. Testy ciążowe były negatywne.
3A21CD85-2299-41CE-9F99-AEB53C2269D7.jpeg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jeżeli testy negatywne to nie byłaś w ciąży. A nawet gdyby jakimś cudem była to ciąża, to była by bardzo wczesna. A we wczesnej ciąży nie ma płodu, ani zarodka. Co najwyżej pęcherzyk, który ma jakieś 4 mm. Więc jest to po prostu skrzep, a nie to o czym myślisz.
 
reklama
Kiedy robiłaś test ciążowy ,? Ile spóźniła Ci się miesiączka ? Jeżeli test robiłaś w dniu tego krwawienia to mógł juz nie pokazać ciąży ponieważ jeżeli wystąpiło krwawienie to beta HCG mogła już spaść na tyle że testy nie wychwyciły .
Ja podczas okresu miewam takie skrzepy, jednak w przypadku poronien były one większe niż zazwyczaj.
Testy robiłam przed tym jak mi to wyleciało. Ja miewam okresy regularne i nie miewam żadnych plamien. Tym razem było inaczej bo miałem plamienie brązowe przed okresem. Okres powinnam dostać w poniedziałek. We wtorek było brązowe plamienie. Środa cisza a czwartek wieczor straszne bóle jak do porodu. I tak do piątku rano. W piątek rano jak mi to właśnie wyleciało tak bóle ustały. Wcześniej miałam problemy z tarczyca i miałam tez skrzepy i wiem jak wyglądają. To było inne.
to było na długość jakieś 4 cm. Mówię inne niż te zwykle krzepy okresowe. Tylko właśnie dziwne ze testy nic nie wykazały...
 
Testy robiłam przed tym jak mi to wyleciało. Ja miewam okresy regularne i nie miewam żadnych plamien. Tym razem było inaczej bo miałem plamienie brązowe przed okresem. Okres powinnam dostać w poniedziałek. We wtorek było brązowe plamienie. Środa cisza a czwartek wieczor straszne bóle jak do porodu. I tak do piątku rano. W piątek rano jak mi to właśnie wyleciało tak bóle ustały. Wcześniej miałam problemy z tarczyca i miałam tez skrzepy i wiem jak wyglądają. To było inne.
to było na długość jakieś 4 cm. Mówię inne niż te zwykle krzepy okresowe. Tylko właśnie dziwne ze testy nic nie wykazały...
Testy nic nie wykazały, bo zapewne nie było ciąży. To nie jest zarodek, tak wczesnego zarodka prawie nie widać. To są milimetry. Wydalanie tkanek endometrium podczas okresu jest normalne. Boleści może na tle nerwowym?
 
Testy robiłam przed tym jak mi to wyleciało. Ja miewam okresy regularne i nie miewam żadnych plamien. Tym razem było inaczej bo miałem plamienie brązowe przed okresem. Okres powinnam dostać w poniedziałek. We wtorek było brązowe plamienie. Środa cisza a czwartek wieczor straszne bóle jak do porodu. I tak do piątku rano. W piątek rano jak mi to właśnie wyleciało tak bóle ustały. Wcześniej miałam problemy z tarczyca i miałam tez skrzepy i wiem jak wyglądają. To było inne.
to było na długość jakieś 4 cm. Mówię inne niż te zwykle krzepy okresowe. Tylko właśnie dziwne ze testy nic nie wykazały...

Nie byłaś w ciazy to i testy niczego nie wykazały. To normalny skrzep. A to, ze wcześniej tak nie miałaś nie musi być wyznacznikiem niczego.
 
To skrzep poronny. Na aborcyjny dream team do wiadomości do nich wrzuciłam im podobne do twojego zdjęcie i powiedzieli mi że to poronienie. Miałam taki już 2x, bo właśnie 2x poroniłam (przed tym miałam objawy ciąży więc wiem że to ciąża była, opuchnięte piersi, wymioty, gazy itp)
 
To skrzep poronny. Na aborcyjny dream team do wiadomości do nich wrzuciłam im podobne do twojego zdjęcie i powiedzieli mi że to poronienie. Miałam taki już 2x, bo właśnie 2x poroniłam (przed tym miałam objawy ciąży więc wiem że to ciąża była, opuchnięte piersi, wymioty, gazy itp)
post jest sprzed 4 lat.
 
reklama
To skrzep poronny. Na aborcyjny dream team do wiadomości do nich wrzuciłam im podobne do twojego zdjęcie i powiedzieli mi że to poronienie. Miałam taki już 2x, bo właśnie 2x poroniłam (przed tym miałam objawy ciąży więc wiem że to ciąża była, opuchnięte piersi, wymioty, gazy itp)
Opuchnięte piersi, wzdęcia i gazy nie są tylko objawami ciązy i jak najbardziej mogą występować pod koniec cyklu. Jeżeli nie robiłaś testu ciążowego i nie potwierdzałaś ciąży w żaden sposób, to nie ma tu żadnej pewności.

Ja takie skrzepy miewam i bez ciąży.
 
Do góry