Dzisiaj przed kapiela poszlam z Oliwka na nasze lozko bo chcialam zeby pocwiczyla troche lezenie na brzuszku (bo jak juz wiecei ona tego wrecz nie cierpi :-( ). Polozylam Małą na brzuszku i nie minelo 5 sekund a ona byla juz na pleckach
polozylam ja znowu i znow to samo, i tak bylo chyba z dziesiec razy
nie bylo mowy zeby polzeala na brzuszku
moja Mały zdolny Łobuziak 



