reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postepy Naszych Dzieciatek. :-D

Edi jak jeszcze kiedyś tu zajrzy będzie mogła uczyc dzieciaczki muzyki,mże chórek z orkiestrą założymy.Każdy mówi że Pati ma po prababci ładny głos,a ona śpiewała w chórze.:tak::-p
 
reklama
Teraz jak bylismy u tesciow to Macius dostal od jednej cioci male kolorowe cymbalki-jest zachwycony!!! A od dziadka dostal takie organy podlaczane pod prad-baaaardzo stare bo po tatusiu :) jak byl maly :)Tak wiec rosnie maly muzyk. Edi faktycznie moze zalozyc ineternetowa szkolke muzyczny dla naszych wrzesniowych smykow!

No i Macius mowi: dzici czyli dzieci :) Chyba rosnie mi gadula!!
 
Patrysia jadła dziś sama jogurcik,coraz częściej trafia wszystkim do ust a mnie wylewa się jej. Jak zostało jej troszkę już ,zaceła dokarmiać mamusię.:tak::-D Nie chce żeby mama chudła.:no::-D Tera bawi się łyżką i deską do krojenia i chyba robi na niej jakieś jedzonko:szok::-D bo najpierw mnie dawała jeśc z łyżeczki ,a potem dokarmiała tatusia.:tak:
 
u mnie Kacpuś systematycznie dokarmia pieska, jak mu się nie pozwoli dawac pieskowi to stosuje metodę "ups spadło" i tak piesek i tak zostaje dokarmiony... chociaz od miesiąca Kacpik dzieli się chrupkami i innymi takimi ze mna i Darkiem... tylko zazwyczaj najpierw wyślini wszystko a potem da ugryźć... a jak się nie weźmie to się obraża...
nie dawno byliśmy u prababci Kacpra i załważył jak dawała Ona swojemu pieskowi kawałek ciasteczka, więc Kacpik stwierdził że on też chce dać kawałek swojego ciacha, a jak prababcia mu nie pozwoliła dać pieskowi i powiedziała że tylko ona może dawać psiakowi to Kacper rzucił w nią tym ciastkiem....
 
(...) więc Kacpik stwierdził że on też chce dać kawałek swojego ciacha, a jak prababcia mu nie pozwoliła dać pieskowi i powiedziała że tylko ona może dawać psiakowi to Kacper rzucił w nią tym ciastkiem....

Hahaha, ale to musialo byc zabawne!!!:-):-D:-)

Macius tez dzieli sie ciastaki, chrupkami itd. Od dawna chce sam jesc lyzeczka, ale mu nie daje, bo za bardzo by nabrudzil. Z butelki gdy skonczy pic, to resztki uwielbia wyciskac na stol lub w dywan :baffled:wiec starch pomyslec co by zrobil z zawartoscia lyzeczki.
Jak bylismy u mojej babci i tam byl piesek ktory nie odstepowal Macia na krok, to jak Maciek jadl jablko to dzielil sie z psem-w koncu to pies dokonczyl cwiartke jablka:baffled:

W slownictwie Macia jest od tygodnia nowe slowo(chyba nie pisalam o nim): buu(but, buty). Buty, kapcie to wszystko to :buuu.
 
Zuzia od kilku dniu mowi "Ba to",co oznacza "Pokaz to". :-p :laugh2:
Poza tym,gdy wejdziemy do jakiegos ciemnego pomieszczenia,Zuzia, harczy "hrrr",jakby chciala mnie nastraszyc,haha. :-p :-D
 
heh,Przemko za to kocha światło,ga czyli gdy chce zgasić i ga gdy chce zapalić.
Poza tym po każdej zmianie pieluszki wyrzuca zużytą do kosza.
Co do dokarmiania to Przemko też chętnie dzieli się swoim mniam (zwłaszcza gdy ma już dość).
 
Pati nauczyła się mówić Cesc-cześć,oraz zdaży sie jej powiedzieć posie-prosze ale nie gdy coś chce tylko tak akurta.
 
Witam,

Z nowości to Michaś wiesza ze mną pranie :szok: :-) :tak:, Parę dni temu przyniosłam wielka miskę prania i walczyłam z duża poszwą z kołdry, wziełam ja i roztrzepałam i powiesiłam, potem patrze na Michasia a on wziął malutką poszewke od jaska i trzepie zawzięcie, a potem wspina się na paluszki i próbuje powiesic na suszarce (takiej stojacej), udało mu się położyć, zrobił sobie brawo i poszedł po następną. :-):tak: Kopara mi opadał :tak::-D Byłam taka dumna że hej! Od tamtej pory zawsze ze mna pranie wiesza :tak:

No i podłoge też ze mna myje :tak:, tzn on dostaje swoją sucha ściereczkę i poleruje, musi miec ściereczkę bo inaczej protestuje. Widok jest przezabawny jak taki mały bąbel na kolanach myje podłogę :tak::-)

Mój pomocnik mały!
 
reklama
Do góry