Hej, u nas węzły jak były tak są, a dziecko ma już prawie 20miesiecy. Przebadane, usg węzłów, brzuszka, morfologia co jakiś czas. I nic… Tzn lekarze twierdzą, że to nic. A że się nie wchłaniają, to druga sprawa. Nie ma dnia żebym nie myslala o tych węzłach- bo w końcu tak zle sie kojarzą. A jak u Was? Gdzie te węzełki macie?Doskonale wiem przez co
Przechodzisz .
Mam to samo
A jak dzieciatko
I te węzły teraz ?