reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Powitanie

reklama
Hej Dziewczyna ja muszę się od was odłączyć ponieważ nie będę już mamą Pozdrawiam i Trzymam mocno kciuki za was, żeby wszystko było ok.
 
Hej Dziewczyna ja muszę się od was odłączyć ponieważ nie będę już mamą Pozdrawiam i Trzymam mocno kciuki za was, żeby wszystko było ok.
Strasznie mi przykro nie wyobrażam sobie nawet jak musisz sie czuc jeszcze bedzie dobrze!trzymam mocno kciuki
 
Dzieki i wzajemnie! Ja ciążę z pierwszym dzieckiem wspominam jako najmilszy i najspokojniejszy okres mojego zycia.po porodzie zmienilo sie na calkiem odwrotnie...miałam depresje poporodowa, bylam po cesarce i strasznie ciężko bylo mi samej nie mialam nikogo obok, poza mezem który wracal po całym dniu pracy kolo 17:00.pomagal jak się dało ale jak nie moglam znieść samotności w ciagu dnia
Miałaś podobny stan do mojego, ale wytrwalas i ja też;) przed nami druga próba, będzie wszystko okej. Jedne pociechy juz będą biegaly po domu zawsze raźniej;)
 
Hej dziewczyny
Wczoraj jeden test, dzisiaj drugi....lekki szok bo nie planowane, staram się jakoś do tej myśli przyzwyczaić. Z moich obliczeń wychodzi że termin w pierwszej połowie marca. Mam już synka, Mariuszek we wrześniu skończy 3 latka. Pełnoetatowa mamuśka ze mnie, do tego pod opieką dość spory zwierzyniec. Nie mam pojęcia jak ja to wszystko ogarnę....mąż cieszy się jak szalony a ja przerażona ehhh
 
reklama
Hej dziewczyny
Wczoraj jeden test, dzisiaj drugi....lekki szok bo nie planowane, staram się jakoś do tej myśli przyzwyczaić. Z moich obliczeń wychodzi że termin w pierwszej połowie marca. Mam już synka, Mariuszek we wrześniu skończy 3 latka. Pełnoetatowa mamuśka ze mnie, do tego pod opieką dość spory zwierzyniec. Nie mam pojęcia jak ja to wszystko ogarnę....mąż cieszy się jak szalony a ja przerażona ehhh
Witaj. W naszym gronie. I zapraszam do wątku głównego:)
 
Do góry