reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Powrót do figury sprzed ciąży

reklama
To dziewczynki sporo nas sie zrobilo z tym 1 marca super zawsze razniej !!!! ja zaczynam z waga 77kg:-(za tydzien sie zwaze.

Łysa -My z Maxwell i bodajze Inka tez stosujemy opcje 5/5:tak:

Trzymam mocnnooooo &&&&&&&&&&&& żeby nam sie udało ,i zeby silna wola przezywciężyła !!!!:-D
 
ŻABCIA tyle, że ja mam raptem 150cm wzrostu, więc chciałabym ważyć 50kg.

Ech miałam się pogodzić z kijkami a pogoda się zrobiła dziadowska i pada, może jutro.
 
Dziewczyny i ja trzymam za nas wszystkie mocno kciuki!!!Uda nam się na pewno:-):tak::tak:

I jak po pierwszym dniu dietki?;-) Moja mam na szczęście jest wyrozumiała i serwowała dla mnie papu białkowe;-)
 
Maxwell- u mnie jakos minal pierwszy dzien diety:-)na obiad zjadlam 2 dzwonki lososia z parowaru:tak:obok mnie siedział M i zajadał pierogami z miesem i cebulka:sorry:tylko moj M nie wyglada tak jak ja:-Dma 190cm i wazy 84kg a przemiane materi ma rewelacyjna....Najwazniejsze ze wytrzymalam
 
Ja miałam na obiad pierś z kurczaka z folii i korniszonki..dwa;-)
Phelania - mój ma 182cm i 68kg:zawstydzona/y:..chciałby przytyć i nie potrafi..z chęcią oddałabym mu trochę moich kg:tak::-)
 
Przypomnialo mi sie co nie lubilam w tej diecie,ze cale te jedzenie smakuje jak papier:eek::tak:przyprawy nic nie daja ,tak to jest jak czlowiek jest przyzwyczajony do tłuszczu hihihihi .Maxwell - to twoj M chudzinka ehhhh niedługo my tez bedziemy laseczki!!!!wyjdziemy z maluszkami na spacer to kazdy facet bedzie za nami ogladał:tak:
 
Phelania - masz rację;-) Choć my już jesteśmy laseczki -wszystkie bez wyjątku:-);-) (nie ma jak skromność:zawstydzona/y::-D), teraz tylko "troszkę" się szlifujemy, hihi..
Jak papier mówisz?..mi się tak nie kojarzyło..chyba, że te bułeczki dukanowskie:-D
 
reklama
Do góry