reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

powrót do formy i urody po porodzie

panziorka- wymocz się w korze debu moze same się rozpuszczą a jeśli nie to na pewno pomoże. A najlepiej jak ci ściągną. Mi szew puścił w poniedziałek tzn. się rozwiązał a urodziłam w czwartek. W niedziele już mnie tak ciągnął że myślałam że nie dam rady.

Poprzednio mi sie właśnie powżynały. NA 5 dąbę zaczęło mnie boleć a w 7 już prawie wyłam z bólu. POmogła maśc og gina. A położna mówiła że mogłam zadzwonic to by przyszła je wyciągnąć po 5 dniach.
 
reklama
Emotion. Niby można dopiero po 6-8 tygodniach, ale ja po prostu sprobowalam najpierw po 15 min.potem trochę dłużej i tylko na rowerku a to raczej na nogi pośladki działa i kondycję. Rana mnie nie boli i mam przynajmniej wrażenie ze cos dla siebie robię. Mi brzuszki po cc można teoretycznie dopiero po pól roku:-(
To i ja bede musiala sprobowac jak bede miala czas :) Ale to i tak pewnie z miesiac po porodzie :))
 
Debi ja taki nawis miałam wczoraj, po lewej stronie. Wczoraj, po dwóch tygodniach od porodu spróbowałam ubrać dzinsy sprzed ciąży. Nie czułam żeby mnie cisnęły, wręcz przeciwnie były troche luźne. Jak je sciągnełam po całym dniu to właśnie zauważyłam ten nawis, takie jakby zgrubienie nad blizną i narazie rezygnuję z nich, dres musi zaspokoić. A co do blizny to polecam maść contractubex i elocom. Ta druga jest na receptę ale świetnie się po nich goi i blizny praktycznie nie widać, a dopiero 16 dni po cc jestem.
 
dzięki za rady..jutro będzie u mnie położna to powiem jej, żeby "tam" zerknęła..niby dzisiaj już jest o niebo lepiej, ale wolę już ich tam nie mieć. a swoją drogą nie wchodziłam na wagę, ale dzisiaj założyłam jeansy sprzed ciąży i się nawet dopięłam(yyy tylko jakaś fałdka mi wystaje i tzreba popracowac nad brzuszkiem :tak:)
 
Jak czytam,że niektóre już w ciuchy sprzed ciąży wchodzą to aż mnie skręca bo ja w nic się jeszcze nie mieszczę:wściekła/y:
Nawet nie wiem ile z 84 zrzuciłam bo nie mam wagi a do przed ciążowej to nie wiem kiedy wrócę,chodzę w spodniach ciążowych bo jak teraz coś kupię w rozmiarze 42 to boję się,że tak zostanę i na pocieszenie kupiłam sobie jeansy rurki w rozm 38 i będę na nie patrzeć,może to mnie zmobilizuje do jakiś ćwiczeń bo konsekwentna raczej w tych sprawach nie jestem(nie cierpiałam WF-u w szkole):baffled:
 
Ja też się wczoraj wcisnęłam w jeansy sprzed ciąży :-D Na mojej wadze zostało mi teoretycznie ok. 7kg do zrzucenia, ale jej nie ufam. Dopiero jak będę u gina na kontroli to się u niego zważę. Najwięcej zostało mi w biodrach i na brzuszku.

Czym smarujecie skórę na brzuchu, żeby ją ujędrnić? Ja mam na razie Ziajkę dla kobiet po porodzie, ale nie wiem czy nie zainwestować w coś lepszego...
 
Mi zostało po porodzie 2 kg, ale brzuszek widzę że jest większy i od dziś biorę się w końcu za siebie, bo mówią że im dłużej się z tym zwleka tym jest gorzej się pozbyć kilogramów. W spodnie sprzed ciązy weszłam tylko też mi fałdka wystaje i troszkę ciasno w pasie. Poćwiczyłam na rowerku 40 min i padam. A z brzuszkami jeszcze poczekam tak do konca listopada, bo miałam problemy z krwawieniami po cesarce, więc niech wszystko się najpierw dobrze zagoi.
Paja ja skóry na brzuchu niczym nie smaruje, bo ściagnęła się dobrze tylko kilka dni po porodzie wyglądała jak przebity balon;) tylko tłuszczyk musz spalić. Ale słyszałam że produkty mustelli są dobre.
 
dziewczyny po cc czy też macie taki "nawis" brzucha nad blizną?bo ja mam z jednej strony takie coś a po drugiej płaski i niby czytałam ze to zniknie ale mam watpliwosci:-(
U mnie też nawis jest. Nad całą raną a rana dosyć długa, tak na 15 cm!!!

W spodnie przed ciąży się mieszczę, po porodzie i pobycie w szpitalu mam 14 kg mniej a dodam że w ciąży przytyłam ostatecznie 2 kg- to dziwne, chyba gdzieś w środku coś mi się rozpuściło:)
 
reklama
Ja nawet nie próbuję wleźć w przed-ciążowe spodnie, po co się dołować :-p
Po porodzie zeszło mi 7,5 kg, czyli do wagi przed-ciążowej dokładnie drugie tyle - 7,5 kg. A że wszystko siedzi w biodrach, tyłku i brzuchu to na razie nie ma szans. Ale pomału.

Jeśli chodzi o smarowanie ciała, to możecie mnie uznać za wariatkę, ale smaruję się spożywczą oliwą extra vergin. To się wzięło stąd, że jeździmy dużo na Bałkany, a tam oliwa jest uznawana za cudowny lek na wszelkie skórne problemy. W poprzedniej ciąży smarowałam nią cycki, i potem przy karmieniu też, bo uznałam, że coś, co jest do jedzenia na pewno nie zaszkodzi. I choć miałam nawały, przy których cyce urosły mi do rozmiarów średniej dyni (a normalnie nie mam niestety dużego biustu) to nie pojawiło się na nich nawet pół rozstępu. A na brzuchu i biodrach mam ich niestety sporo, choć na szczęście nie są duże i szerokie. Tym razem zaczęłam też smarować brzuch oliwą jak dostałam tego uczulenia, i robię to dalej i naprawdę fajna skóra jest po niej. Potem będę musiała wdrożyć jakieś specyfiki na cellulit i ujędrniające. Generalnie wagą się nie martwię, wiem, że zgubię kilogramy, ale nad tym, żeby kształty były fajne trzeba będzie popracować - umięśnić się i ujędrnić - bo tymczasem nieco obwisła jestem :-p
 
Do góry