reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Powrót do formy mamuś czerwcowych :) Wątek mobilizacyjny

Ojej, biedactwo :-( ja też się tego boję, choć u nas to jeszcze trochę się zejdzie, ciągle czekamy na miejsce. Emilinko, w jakiej dzielnicy mieszkasz? I do którego żłobka będzie chodzić Martynka?
 
reklama
ell ja od początku bylam nastawiona na te choróbska ale w zeszłym tygodniu zaprowadzałam małą po kilka godzin żeby się przyzwyczaiła no i ja też oczywiście :eek: no i stało sie zachorowała ... miała biegunke, wymiotowała, straszne dopiero ją podkurowała i boje się znowu ją tam oddać :sick::-(

a byłyście razemw żlobku, czy zostawiałaś malutką? jak długo ogólnie będzie przebywała w żlobku? Moja Otylka 6,5 godzin. max, ale i tak wydaje mi się to strasznie długo, ile dzieci przypada w Twoim żłobku na jedną opiekunkę?
 
składałam wnioski w 3 złobkach: nowolipie , smocza, wilcza (mieszkam przy zelaznej) wiec wybralam te najbliższe składala w lipcu zaraz jak sie mała urodziła wiedziałam ze nie bede miała z kim zostawić :-( w listopadzie odezwały sie wszystkie ale wybrałam nowolipie (chociaż wolałam smoczą podobno dostali jakieś wyróżnienie)
Pierwszy tydzień chodziłam z nią na kilka godzin najpierw zostałam z nia na 2 godzinki razem na sali z paniami potem na 1g i 2godzinki została sama potem już na 6 godzin sama i no i zachorowałą tyle się nachodziła w sumie była może z 5 razy a teraz w poniedziałek juz do pracy ruszam wiec bedzie musiala zostać na 8-9godzin-wiem ze należa sie dwie przerwy po pół godziny na karmienie nie wiem jak to zrobic bo moja kierowniczka jest moją kumpelą i pracoholiczką i raczej nie pozwoli mi wychodzić wcześniej bo wie że nie karmie piersią :baffled: szkoda...
 
...to państwowy żlobek więc standardowo we wszystkich 20osób w grupie i 4-5 pań ale nigdy nie ma całej grupy jak tam byłam to codziennie było po10 max
 
A ja dalej wytrwale ćwiczę na siłowni choć dzisiaj nie chciało mi się iść ale jednak w końcu poszłami dobrze bo po wysiłku mimo tej wstrętnej mgły humor mi ssię poprawił:-)
 
a ja bylam wczoraj na solarium na 15 min adzis pieka mnie posladki...:wściekła/y: Musialam ale zostawic Noemi pod opieke dziewczyn w solarium...Jak sie polozylam to co chwila slyszalam jej placz...To juz jakas paranoja-bo jak wyszlam moje dziecie usmiechniete od ucha do ucha i nawet nie zaplakalo...Dziewczyny nie chcialy mi jej oddac-i wszystkie zaproponowaly ze jak tylko bede nianki potrzebowala to mam dzwonic...:-D :-D :-D :-D zachwycone byly niunia a ja pekalam z dumy...:-)
 
Nic dziwnego, że się zachwycały. Noemi taka śliczna. A płakała pewnie dlatego, że też by się chciała zrobić na bóstwo, hihihi...;-)
 
Dziewczyny poradżcie co na wypadanie włosów mój mąż dzisiaj w aptece kupił mi jakiś preparat do wcierania ale dopiero póżniej przeczytał ,że nie stosować przy karmieniu piersią (zapomniał powiedzieć w aptece że karmię)nie wiem chyba nie będe go stosować jak tak pisza choć z drugiej strony co ma skóra na głowie do pokarmu:oo: jak macie jakieś sprawdzone sposoby to proszę poratujcie mnie już nie daję rady moje włosy są wszędzie najwięcej po nocy na poduszce i jak myję też widzę ,że dużo ich .
Pozdrawiam:-)
 
Mamoot wlasnie o to chodzi ze nic nie plakala-cyganka moja mala...Ja poprostu mam juz urojenia...wiesz nadwrazliwosc..dobrze nie slyszalam bo jak to w solarium wentylacja na maxa wiec...wiadomo...

Emiete-ja tez pytalam mojego ginekologa co zrobic z tymi garsciami wlosow na podlodze...no i ten kolor jakis taki matowo...Powiedzial ze to niestety hormony...dopoki nic sie nie unormuje beda wypadaly...I moge niewiadomo co stosowac i tak sprawy nie zalatwi-kazal lepiej isc mi na lody niz fortune bezsensu wydawac na cos co nie pomoze...
 
reklama
Ojej myslałam :baffled: ,że są jakieś sposoby to 5 miesięcy nie starczy żeby wszystko się unormowało ile to może jeszcze trwac nie chcę być łysa:wściekła/y:
 
Do góry